Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gimikiss

pomozcie mi co mam zrobic?

Polecane posty

Jestem z chlopakiem ponad 1.5 r. strasznie go kocham. On mowi ,ze mnie tez. Nigdy mu do tel nie zagladalam myslalam ze on mi tez nie. kiedys dawno temu jakies 5 lat temu przypadkowo pomylilam nr na gg i napisalam do obcej osoby wiadomosc. miala isc do kolerzanki ale poszla do kogos innego. okazalo sie ze to chlopak mieszkajacy ok 200km ode mnie. zaczelismy rozmawiac ze soba i tak ta znajomosc trwa do dzis. nigdy na zywo sie nie widzielismy i nie zobaczymy. on wie ze ja mam chlopaka ktorego kocham. on ma moj nr tel ja jego. pisalismy czasem do siebie smsy na swieta na ur. czasem tak od czapy napisal co slychac. ost lezelismy sobie z moim chlopakiem i nagle przyszed sms od tego kolegi. powiedzialam dla mojego chlopaka ze to kolezanka bo balam sie ze pomysli ze go zdradzam a tak nie jest. wstalam do lazienki a on w tym czasie spr tel. gdy wrocilam nie przyznal sie ze grzebal. zachowywal sie niby normalnie ale czulam ze cos jest nie tak. tak bylo pare dni az dzisiaj mi napisal ze wie ze go oklamuje i ze kogos mam na boku. myslalam ze zemdleje jak to przeczytalam. wytlumaczylam mu ze balam sie ze pomysli ze go zdradzam dlatego nie powiedzialam. gryzlo mnie to strasznie. on mi teraz nie chce wierzyc. mysli ze go w konia robie. pomozcie jak mam go przekonac ze jestem fair?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareagował zupełnie normalnie jak na swoj wiek, bo pewnie jesteście jeszcze bardzo młodzi. Bardzo trudno będzie ci teraz odbudowac jego zaufanie. Właśnie z ukrywania takich rzeczy rodzą sie niedomówienia i nieporozumienia. Moim zdaniem powinnaś mu o tym powiedziec i nadmienic delikatnie że to tylko kolega z neta, bo przecież masz pełne prawo pisac z kim chcesz! Ale ty wybrałaś tą drugą drobę tzn. zatajanie prawdy i on teraz myśli że ukrywałaś to tylko dlatego że coś was łączy. Próbuj go przekonywac dalej , mów że to tylko normalna znajomośc, z drugiej strony nie powinnaś rezygnowac ze swoich znajomych dla chłopaka. To błąd keidy jedna osoba się izoluje dla spokoju drugiej , bo oni on ali ty nie będziecie szczęśliwi. Ty mu będziesz wypominac ,a on będzie mówił że wymagasz kontroli. Pamiętaj że zaufanie sie odbudowuje stopniowo. Zweryfikuj jego postawę wzglądem siebie. Jeśli zauważysz że stał się opryskliwy lub zobojętniały względem ciebie i nieustannie mówi że go zdradzasz , to daj sobie z nim spokuj! Jeśli on nie ma do ciebie zaufania już teraz , to co będzie później? A skoro ci nie ufa i nie będzie potrafil z powrotem zaufac to znaczy że mu na tobie nie zależy. Ta sytuacja moze byc próbą dla waszego związku, ale to od was wspólnie zależy czy przetrwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Kochana juz nie tacy mlodzi. ja mam 26 lat a on 28. jest mi cholernie ciezko z tym. jestem w porzadku wobec niego nawet nigdy go nie oszukalam, z zadnym sie nie spotkalam ani nic. niepotrzebnie oklamalam. wiem moj blad, za ktory musze teraz zaplacic. tak bardzo go nie chce stracic. ma przyjechac dzis kolo 20tej, pewnie po to zeby sie definitywnie rozstac zeby to nie bylo ze przez tel. boje sie jak cholera. co mam mowic pomozcie. powiedzialam mu najszczersza prawde. nie wiem jak dalej go mam przekonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie za brak ładu i skladu w moich wypowiedziach ale jestem rozstrzesiona. nie moge sie na niczym skupic. mysle tylko o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z nerwow mi niedobrze. ja do tej 20tej nie wytrzymam. wiem ze powinnam byc twarda. ale ja czuje ze on przyjedzie i zerwie ze mna. jest na tyle honorowy ze nie zrobi tego przez tel tylko osobiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może pokaż mu archiwum gg, jeśli jest tak jak mówisz to nie masz się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylo by z tym problemu ale nie archiwizuje wiadomosci :( Boze nic jesc nie moge. zoladek mi scisnelo. czekam jak na skazanie. jak na obciecie glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×