jestem naiwna - zlapal mnie na czule slowka ehh zalosna jestem

ladnie mowil, uwodzil,....pare week sie wiywalismy w pubie..calowalismy sie... a teraz on milczy;( naiwna jestem;(

przecież nie sposób było wcześniej stwierdzić że nie będzie się odzywał

naiwna???a co doszło do czegoś więcej???

nie tylko sie calowalismy przez kilka sobot w week...najlepsze to ze to byly przypadkowe spotkania..potem zgodzilam dac mu swoj nr tel..jeden sms..i CISZA ;((

bylas zapychaczka, teraz znalazl se popychaczke

zapychaczka??

zapychaczką samotnych sobót niepożądaną, ale z braku laku... przykre, ale tak to jest...

Wyr00chac się mu dałaś?

hey naiwniaczka może spotkałyśmy tego samego ? :O

mozliwe ze samotne soboty ;( a gdzie go spotklasa?? na slasku?

nie, ja w łódzkiem, ale kurwa faceci to jednak chuje ;/

chyba tak ;( ile macie lat?? ja 25 on 26

ja 23, On 26

ja bylam w podobnej sytuacji koles zlapal mnie na czole slowka.. i wykorzystal w doslownym znaczeniu tego slowa.. tylko u mnie nie trwalo to kilka wek. tylko okolo roku.. no i tak mnie porzucil... pisal do mnie pozniej idiota jak tylko czegos chcial.. ale zorientowalam sie i go olalam !! to byl najwiekszy blad w moim zyciu!! teraz mam faceta i jestem z nim naprawde szczesliwa :)

ja na szczęście z "moim" na całość nie poszłam, zero czegokolwiek ale trwało to wszystko miesiąc, myślałam, że to ten jedyny będzie :(

calowalam sie z nim..poznala moich znajomych..zachowywal sie ok..a tu taki zonl;(

no i jak tu zapomnieć...

wiesz, ja miałam taką sytuację, że też facet mi prawił komplementy, czułe słówka, zapraszał mnie np. do kawiarni i w różne inne miejsca, a ja byłam taka głupia, że myślałam, że mnie lubi chociaż. A okazało się, że to był dla niego przelotny flirt i spędzanie miło czasu... też byłam naiwna, no ale cóż. Zdarza się ;/ Niektórzy faceci nie traktują kobiet jak kogoś do związku tylko jak rozrywkę, zabawę... nic na to nie poradzisz. Pozostaje Ci zapomnieć.

ja nie wiem;( tym bardziej ze to byl hedyny facet od dawna z ktorym sie calowalam. wszystko w sensie zewnetrznym --bo nie znam jego charakteru - -mi odpowiadalo;( kurde jak sie mam zachowywac jesli znow sie przypadkiem spotkamy w tym pucie;( on znajac zycie przybiegnie do mnie jak piesek..bedzie skakal wokolo mnie itd..uwodzill..a ja pewnie jak ta idiotka dam sie uwiesc.. kurde miedzy nami jest taka chemia..;((

niemartw się, kobiety są nie lepsze w te klocki ;) może następnym razem poznasz kogoś bardziej wartościowego

bede musiala zapomniec--tak jak piszecie;(

no tak dobrze zrobilas.... u mnie to najpierw bylo podrywanie oj a mnie ciezko zlapac na haczyk .. myslalam z enie jestem naiwna a jednak.. wiec po okolo pol roku poszlismy na calosc.. zakochalam sie chyba... bo inaczej nie poszlabym z nim do luzka.. nie jestem taka.. no potem odzywal sie coraz rzadziej tlumaczyl sie bkrakiem czasu praca.. no i pisal od czasu do czasu spotykalismy sie oczywiscie kwiatki kolacja seks.. a potem coraz rzadziej to ja se mysle kurwa !! i przejzalam wkoncu na oczy... :) to bylo daawno temu :) juz sie wyleczylam ale szkoda mi takich facetow... mam teraz tego jedynego :) i wiem ze to ten !! zycze wam zebyscie tez znalazly swoje szczescie :) i sorki za bledy :)

ehh dzieki za mile slowa;!!

następnym razem my ich olejemy tak, że się w pale nie mieści

Witajcie w klubie- też się dałam nabrać :( 5spotkań co sobotę i czułe rozmowy przez tel i smsy, a teraz milczy... ja 23, on 22 wiec juz coraz mlodsi kombinują jak umilić sobie czas po zerwaniu z poprzednią...

no moze nadal sa ze swoja byla?? moj żigollo podobno krecil na dwa boki.. ale nieinteresuje mnie to juz bo oszukal mnie i tak czy siak.. chyba z kilka miesiecy niemoglam sie otrzasnac po tym.. jaka ja bylam glupia :O

a potem pewnie gadaja ze latwe jestesmy;(

aa walic ich :) my znamy poczucie wlasnej wartosci i napewno w tym co robimy kieruja nami uczucia a nie łatwa forsa czy przelotny romans... :) ja 3 miesiace niemogalm sobie wybaczyc ze tak wpadłam w jego sidła... juz nawet mi go szkoda niebylo bo fajny chlopacz czy cos.. tylko bylam tak zla ze zemscilam sie az na nim.. moze to glupie z mojej strony ale nalezalo sie mu..

no to ładnie.. podobnie, tylko że to kobieta mnie wyrolowała i kręciła na dwa fronty. Przypuszczam, że tak samo się dennie czułaś jak ja.

czulam sie okropnie... jak sie o tym dowiedzialam.. dopiero po zerwaniu wszelkich kontaktow.. a najzabawniejsze jest to ze tamta druga jest jego nazyczona.. i o niczym nie wie... wspulczuje ci kolezanko...