Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana żona

Czy powinnam odpisać na maila nowo poznamemu znajomemu?

Polecane posty

Gość zakłopotana żona

Może mam głupi problem, ale co tam spróbuję zapytać... Nie dawno u znajomych poznaliśmy z mężem jednego gościa, miło się gadało, pracuje w podobnej branży co my - ma dobre kontakty - zaprosił nas nawet do siebie na wakacje (mieszka w turystycznej miejscowości). Umówiliśmy się na kontakt mailowy. W sumie to myślałam, że nas oleje ale o dziwo napisał zaraz po powrocie do domu. Chciałam abyśmy odpisali razem, bo zależy mi na tym kontakcie, tyle, że mój mąż jest akurat strasznie zajęty i do niedzieli go praktycznie nie będzie w domu, jak myślicie czy wypada, żebym sama coś napisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z mężem (macie zapewne telefoniczny kontakt) i wspólnie ustalcie co mu odpiszesz w Waszym wspólnym imieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiawrozu
Autorko, powiem Tobie, iż chyba należy się Twojemu partnerowi lojalność z Twojej strony. Więc odpiszecie jemu razem, wspólnie. Co takiego było w tym mailu, że mam wrażenie, iz wyrywasz się troszkę, aby juz mu odpisać. Czy treść maila dotyczyła tylko Twojej osoby? Pewnie nie, skoro rozważasz odpisanie na niego wraz ze swym partnerem. Powiem Tobie, iż mam nadzieję, że nie zaintrygował Ciebie ten nowy znajomy na tyle, by zacząć planować cos poza plecami partnera. Powiem Tobie, że nie warto poświęcać związku dla chwilowej fascynacji. Być może piszę o czyms, co nie ma miejsca w Twoim przypadku, ale napisałam tak na wszelki wypadek. I powtórzę Tobie jeszcze- odpisz wspólnie z mężem. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana żona
dzwoniłam do męża, ale on ciągle nie ma czasu, poza tym, jest za granicą i długie pogawędki odpadają, nie chcę też za bardzo naciskać, żeby sobie "coś" pomyślał - jak to faceci potrafią... ...nie ten mail był do nas wspólnie - mnie głównie chodzi o interesy, bo koleś ma dostęp dokładnie do tego czego my potrzebujemy, więc chciałabym zrobić dobre wrażenie, a wiem sama po sobie jak się reaguje jeśli ktoś odpisuje po tygodniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula kochanowska
raczej to kobiety potrafią wymyślać,czego jesteś doskonałym przykładem :-) chodzi o interesy,Ty znasz się na rzeczy,to po co robisz z igły widły?odpisz i już,no chyba,że jesteś ubezwłasnowolniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana żona
nie jestem, tylko nie chcę żeby jakoś głupio wyszło, szczególnie chodzi o tego gościa, bo mężowi bym powiedziała przecież, pokazała tego maila, więc nie ma mowy o robieniu czegoś za plecami... ... czy ja wiem, czy ten gość nie pomyśli sobie coś na mój temat? nie spłoszę go jakoś lub nie dam jakiegoś błędnego sygnału takim mailem? wiem pewnie przesadzam, ale zależy mi nie ukrywam, na kontakcie biznesowo - przyjacielskim nie chcę jakiegoś nieporozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motor lublin z 87
Jeśli mąż nie ma czasu, więc odpisz sama ale w waszym wspólnym imieniu a potem pokażesz mężowi jak już będzie miał czas co napisałaś i wtedy nikt źle nie pomyśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motor lublin z 87
miała* sorki za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motor lublin z 87
a nie, dobrze: miał czas * sorki ale zakręcona jestem dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i poświntuszymy też?
co za problem1? a podpisać się jakbyście razem z mężem ten mail pisali nie można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motor lublin z 87
wstydziuch to twoje foto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula kochanowska
kobieto,jeśli zależy Ci na układach,to chyba należy odpisać,co ten znajomy ma niby o Tobie pomyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana żona
jeszcze nic nie napisałam, wiem że mogę się podpisać za męża, tylko że faceci piszą inaczej i może wyjść nienaturalnie :P A co sobie może pomyśleć? czy ja wiem... to co koleżanki tutaj pisały? koleś jest po rozwodzie - akurat "odreagowuje", nie wiem co takiemu może do głowy przyjść, a ja chcialabym aby układ był jasny i przejrzysty - znajomy nas jako rodziny i realizacja wspólnych przedsięwzięć w interesach. Odpisuję dziennie na wiele maili i na pewno nie pytam o wszystko męża, tyle że tutaj sytuacja jest inna, robiliśmy razem grila, piliśmy wódkę, gadaliśmy prywatnie o różnych osobistych sprawach.... do tego to znajomy naszych bardzo bliskich znajomych, dlatego zależy mi aby dobrze wszystko wypadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula kochanowska
żono-jak na razie to Ty rozdmuchujesz sytuację,czy on w tym mailu jakieś awanse Ci czynił? czy to jest adres mailowy męża czy wspólny? ze rozwodnik to znaczy napalony? dla mnie to jakieś bredzenie-bez urazy,"bo dziewczyny pisały"? każda historia jest inna podpisywać się za męża-to jakas głupota jeśli napiszesz,że miło,że się odezwał,że masz nadzieję,że nie tylko prywatnie,ale także na zawodowej niwie podziałacie,ewentualnie ustosunkujesz się (proszę bez skojarzeń z seksem) do tego,co on napisał,dodasz,że odpisujesz sama,bo mąż dopiero jutro wróci-to co? jeśli Ty byłabyś rozwódką i poznała jakieś małżeństwo,napisała do ludzi maila,a facet by Ci sam odpisał,bo żona na szkoleniu, to pomyślałabyś,że co? leci na Ciebie???? :O jeśli to mail męża,wtedy bym nie odpisała,chyba,że ten facet wie,że razem go używacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×