czy jest tu jeszcze ktoś chorobliwie nieśmiały?

chłopak, którego znam z neta zaproponował mi spotkanie a ja się strasznie boję..nie, nie tego, że to jakiś zbok czy coś tylko tego, że się ośmieszę, nie spodobam, źle coś powiem, w ogóle nie będę wiedziała co powiedzieć...boję się wszystkiego..ktoś tak jeszcze ma? jak sobie z tym radzicie?

hej

no proszę o radę

jak to pokonać

witaj w klubie :)

pomysł sobie że to nie jest sprawa śmierci i zycia, tylko spotkanie, jak wyjdzie super, jak nie nic sie nei stanie, a nieśmiałość jest ale jak znajdziecie wspólny temat to poczujesz sie swobodnie i wyluzujesz

z czasem jak nabierzesz doswiadzcenia w osmieszaniu sie to nie bedzie to na tobie robilo wrazenia :D

*pomyśl *życia i śmierci jaka ja zamotana jestem :D

podaj maila ;) jak możesz :)

musisz sama się oswoić z myślą że masz się z nim spotkać, staraj sobie tłumaczyć, że wszystko będzie dobrze, a przed samym spotkaniem wypij melisę;) a i jeszcze jedno umów się z nim na twardym gruncie, tzn tam gdzie będzie dużo ludzi, pozdr

z tego się wyrasta ;) jest taka fajna książka autorstwa Zimbardo na temat nieśmiałości, nie pamiętam tytułu, ale całkiem sensowna lektura. I jeszcze "Introwertyzm to zaleta" i "Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą" też warto przeczytać. a z tym chłopakiem to ostrożnie, nie wiadomo co Ci siedzi po drugiej stronie łącza.

ale o to właśnie chodzi, że nie jestem w stanie samej siebie przekonać, że najwyżej nie wyjdzie. nie chcę się ośmieszyć a wiem że to zrobię..

ico wiąże się z lękiem przed ludźmi. Ten lęk powoduje nie raz ze zrobię jakieś głupstwo. Ja Ci nie radzę się umawiać z chłopakiem poznanym przez internet.

karolina28.03@o2.pl

jak ja bym chciał się umówić z kimś przez neta...

umówię się z nim w miejscu gdzie jest pełno ludzi, spokojnie, umiem się o siebie zatroszczyć

spokojnie ja tez jestem nieśmiałą, co prawda nie chorobliwie, ale w ogromnym stopniu :) Staraj się nie oczekiwać, umówiłaś sie by go poznać, tak wieć słuchaj co ma do powiedzenia i pytaj, staraj się potraktowac jako spotkanie towarzyskie a nie randkę. Na pewno będize po Topbie widać stres i nieśmiałość, dąż do poruszenia tematu w którym czujesz sie swobodnie, jakis hobby czy coś, wtedy sie rozkręcisz, zaczniesz też coś mówić :D opowiadać o sobie. Faceci to nie idioci i łatwo widac że dziewczyna po prostu jest zdenerwowana dlatego np. mało mówi. Aczkolwiek staraj sie podtrzymywać rozmowę, żeby było widac ż ejesteś zainteresowana, bo to może mu umknąć :)