Lubię ból, czy to normalne?

Carna, mam 20 lat. Wiesz, ja żałuję, że tak wtedy wyszło, bo myślę, że to coś zmieniło w relacjach z bliskimi mi osobami. Zaczęli patrzeć na mnie inaczej, stali się nieufni. Pewnie sama wiesz, że nie łatwo wytłumaczyć komuś, że można lubić ból. No ale co się stało, to się nie odstanie, a teraz przynajmniej wiem, jakie są granice. Co do tatuażu - fajnie, też muszę kiedyś spróbować ;)

Myślałam, że równolegle czy coś. W każdym razie fetysz jak fetysz. Jesteś jak najbardziej normalna i chyba zadowolona ze swojego życia. Tylko jedną rzecz mogę Ci radzić: pokaż facetowi jakie to fajne. Tylko nie ot tak. Postaraj się w jakimś gorącym momencie czy coś. Na pewno wiesz jak to zrobić. :- )))

Tylko niefajnie jak ślady jakieś zostają...

Chyba, że Ci nie zostają? Co Ty robisz, nakłuwasz się igłami? Próbowałaś akupunktury?

guardian_angel_boy Wiem, że to niełatwe ale na szczęście nie musze tego nikomu tłumaczyć. Z dziarą spróbuj, ale uważaj bo to jest choroba;). Jak raz zachorujesz to później ciężko się wyleczyć...:) NEIN Wiem co masz na myśli, moja wyobraźnia jest perfekcyjna w tym przypadku;) ale obawiam się że to zły pomysł. Jeśli ktoś tego autentycznie nie lubi, pozwala się ukłuć tylko z przymusu a ból jest dla niego bólem czyli czymś złym to chyba wolę nie próbować, zwłaszcza w gorącym momencie...

NEIN mam jedną małą białą bliznę na przedramieniu, bo trochę za bardzo się bawiłam, ale więcej pozostałości nie mam. A a'propos nauki - to nie uczę się bo nie stać mnie póki co na wymarzone studia, więc na nie odkładam.

a akupunktury nie próbowałam. W sumie ciekawe. Gdzie można się czymś takim zainteresować?

Znasz go, więc pewnie byłoby tak jak mówisz. A szkoda. Po czym dokładnie ta blizna? Udało Ci się ją zlikwidować? Odkładasz na studia- widzisz, wszystko z Tobą bardzo ok. Masz jakieś plany, cele. A nie tylko się ciąć;] Z tą akupunkturą to mi tak tylko przyszło do głowy. Nie wiem gdzie, może u jakiegoś 'niby lekarza' który się tym zajmuje?

Chyba spróbuję, strasznie się nakręciłem i już przeglądam internetowe katalogi z tatuażami :p Ja niestety mam spore blizny na nadgarstkach i udach, które pewnie już nigdy nie zejdą. Wiecie może czy można to usuwać? Nie dość, że przypomina, to latem jest problem... No i to odstrasza ludzi :/. A co do akupunktury - podobno w ogóle nie boli, ale nie wiem.

NEIN, blizny nie zlikwidowałam, jest mała : 7mm na 1mm (około) Po igle, widocznie trochę za głęboko ją wbijałam. Ale to nic, nie przeszkadza mi. Widać ją tylko jak zegnę łokieć. No szkoda, że tak by było bo czasem przyznam, fajnie by było trochę poszaleć, podrapać się lub pogryźć;) Na studia odkładam i mam szczery zamiar (póki co) na nie pójść.

guardian_angel_boy Eeee jak nie boli to lipa...:D Co do dziary, to przemyśl sobie wszystko dokładnie, bo to decyzja na całe życie. Kobiety na przykład popełniają błąd i robią dziarki na brzuchu. Przytyje taka, schudnie, ciąża... I z dziary brzydkie strzępy... A blizny nie wiem czym można usunąć.

co do akupunktury, znalazlem, ze "Czy to boli? Akupunktura zwykle nie jest całkowicie bezbolesna, aczkolwiek wprawnie wykonane nakłucie, zwłaszcza obecnie przy użyciu nowoczesnych, cienkich igieł może być nieodczuwalne. Wiele osób po zabiegu czuje się zrelaksowanych i szczęśliwych, chętnie przychodzą na kolejny zabieg, a ewentualny ból gdyby się pojawił w czasie nakłucia, nie jest istotny. " A, więc trochę bólu jednak jest ;)

guardian_angel_boy Oo! I proszę, następny dowód na to, że ból może być dla kogoś przyjemny...:D Porozglądam się po okolicy. Czasem się przechodzi koło czegoś 300 razy i się tego nie widzi.

Carna, zgadza się, z usuwaniem tatuażu to nie tak łatwo... ale to taka kusząca opcja. A Ty lubisz również myśleć o bólu, czy raczej "radość" sprawia ci tylko zadawanie go sobie? Wybacz, jeśli dziwne pytanie.

"Ja niestety mam spore blizny na nadgarstkach i udach" Fuj to co ty sobie zrobiles? Jezu ludzie niektorzy maja chyba nasrane w glowie. To obrzydliwe, rzucila bym faceta jakbym odkryla cos takiego

guardian_angel_boy maść Contratubex (ok. 30zł) jest dobra. Carna, może spróbuj go tak lekko ugryźć w ucho czy szczypnąć pośladek? ;p I tak co raz mocniej. Za parę miesięcy możesz go nie poznać! Ale czemu Wy lubicie tylko sobie? Egoiści d;

Nie ma dla mnie dziwnych pytań, uwielbiam ludzi którzy nie boją się rozmawiać o wszystkim:) Samo myślenie też jest przyjemne. To trochę tak, jak wyobrażanie sobie czegoś z dziedziny erotyki. Delikatny dreszczyk i podniecenie. Dziarki są fajne, dają Ci przekaz z którym chcesz trwać przez całe życie. Zrób to mądrze, a zobaczysz, że warto:)

NEIN Może lubię tylko sobie ból sprawiać, bo nie mam komu innemu. Czasem mi się zdarzy coś drapieżniejszego, ale muszę z tym bardzo ostrożnie... ROXXY... Zazdroszczę Ci że nie masz o tym pojęcia...

A żeby Tobie ktoś?

NEIN Jasne:)!

Roxxxy, skoro nie umiesz się domyślić, zostawię Cię w słodkiej nieświadomości :). NEIN, dzięki za polecenie tej maści, na pewno wypróbuję. Czemu tylko sobie? :P Nie wyobrażam sobie w żaden sposób skrzywdzić innej osoby, u mnie to działa tylko w jedną stronę, tzn. lubię gdy ktoś sprawia ból mnie, ale nie na odwrót. Carna, też lubię myślenie o tym i scenariusze :P Osobiście uważam, że mogło się nam trafić gorsze "zboczenie", to jest całkiem niewinne i niegroźne, przynajmniej dla innych.

Próbowałaś? ;] To opowiadaj!

guardian_angel_boy Pewnie, że mogło być jakieś gorsze... Na przykład zoofilia czy nekrofilia... (to już wyłącznie z dziedziny seksualności) Jak masz na imię? Aktualnie to sobie wyobrażam że dwie osoby o podobnych 'upodobaniach' mogłyby się spotkać i wzajemnie się pobawić;) Co mam opowiadać NEIN?;) Jak masz na imię?

Mam na imię Gabriel, a Ty? Te dwie osoby miałyby sporo zabawy razem... A z takich niewinniejszych... podoba ci się pomysł, gdy jedna osoba związuje drugą, a ta jest na jej całkowitej łasce i niełasce? Słyszeliście ten "kawał"? Niezbyt śmieszny, ale na temat... - Skrzywdź mnie - poprosił masochista. - Nie - odparł z zimną satysfakcją sadystą.

Sylwia, miło mi:) guardian_angel_boy, to ma chyba związek z dominacją. Ty pewnie jesteś bardziej uległy? Carna jeśli próbowałaś, że ktoś Tobie coś robił, to opowiedz. Roxxxy mówiła o bliznach, a nie bólu. Chociaż pewnie pomyślała. Swoją drogą, nikomu się blizny nie podobają.

Asia. Miło mi. Zajebisty ten dowcip :D Wyobraziłam sobie go od razu. A co do tego pomysłu, to fajny, ale musiałabym bardzo ufać tej drugiej osobie.

Sylwia, niestety mnie nikt tak 'pieścić' nie chce za bardzo...:( Czasem, ale to na wyraźne życzenie. Żadnego spontana. Odpisałam 'jasne' bo chciałabym żeby ktoś mnie... :) Swoją drogą Gabriel to bardzo ładne imię, takie męskie, twarde i raczej rzadko spotykane.

No właśnie, bardzo ładne;) Tak na życzenie, to nie to samo... Tak myślę.

Pewnie, że nie to samo... Tak rzucić na łóżko, zedrzeć odzienie i wgryźć mi się w szyjkę (oczywiście bez przesady) a pazurki wbić w plecki... Mniam.

Skoro Wy oboje wolicie być stroną pasywną, to może jest niewielu amatorów aktywnej?