Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krzysztoffffffffffffff

Alimenty na moje pełnoletnie dziecko

Polecane posty

Gość Krzysztoffffffffffffff

Witam serdecznie chciałbym prosić o radę kogoś, kto jest obeznany w tym temacie. Jestem ojcem 20 letniego dziecka. Po rozwodzie z zoną zacząłem płacić alimenty na nasze dziecko. Nie założyłem drugiej rodziny, nie mam więcej dzieci. Obecnie nie jestem w żadnym związku. Moja córka w tym roku nie zdała matury. Jako osoba dorosła nie próbuje w żaden sposób się usamodzielnić, nie chce podjąć żadnej pracy zasłaniając się tym, iż 18 września ma rozmowę w szkole( prawdopodobnie wybiera się do szkoły filmowej w Wa-wie- zaoczne) Czy w takiej sytuacji nadal będę musiał płacić alimenty na moje dziecko? Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie czekam, aż minie mi ten obowiązek, bo bardzo bym chciał, aby moje dziecko kontymuowało gdzieś naukę. Chodzi o to, że w relacjach między nami ciągle da się i to bardzo odczuć''BO TY TATO MUSISZ-ŁASKI NIE ROBISZ'' Nawet jeśli moje dzieco nie podejmie nauki, nadal będę pomagał finansowo-bo jest moim dzieckiem. Chodzi mi tylko o to, żeby wkońcu zrozumiało, że nic w życiu nie ma za darmo, a szacunek należy się innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biro
http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/08/27/po ruszajaca-wizja-26-sierpnia-2010-nmp-czestochowskiej/ opamiatajmy sie poki czas. oredzie Maryjne z dn 26.08.2010 odnosnie obecnej sytuacji w polsce. polacy nie mieli odwagi bronic kzyza to sama nasza krolowa nas ostrzega. nawrocmy sie. te katastrofy sami na siebie sprowadzamy naszymi grzechami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odette
Składaj wniosek w sądzie o zniesienie alimentów na nie uczące się pełnoletnie dziecko. Jeśli jednak córka przedstawi zaświadczenie ze szkoły, że się uczy (ma obowiązek przedstawienia takiego zaświadczenia), to już na wstępie masz przegrane. Poczekaj do tego 18 września i zorientuj się, czy się uczy. Jeśli nie, to zrób tak, jak napisałam. Córka wtedy stanie na głowie, by uczyć się GDZIEKOLWIEK i będzie z tego jednak pożytek, bo tym sposobem niejako zmusisz ją do kontynuowania nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebian81 und kwiat81
To nie jest dzieciak tylko od dwóch lat dorosły mężczyzna zdolny do pracy zarobkowej! Jeśli się corka edukować nie będzie to nici z alimentów (może iśc na szkole policealną bez matóry!). Filmu ona dobrego po tej szkole nie nakręci, bo wszystko już zostało zekranizowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztoffffffffffffffff
Ohydna jędza- chyba nie przeczytałaś dokładnie mojego postu, bądź masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Ja nie chcę migać się od płacenia. Chodzi mi o to, by właśnie kontynuowała naukę, a nie o pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofffffffffffffff
Raczej dążę do tego, aby alimenty które wysyłam dzieciak miał na swoje wydatki. Wiem, że w tym wieku każdy ma swoje potrzeby i nie mam nic przeciwko temu. Płacę wydaje mi się niemałe alimenty, ale na szkołe zaoczną to niech samo się postara zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odette
W sumie jak na studia nie zarobi sama, to może spokojnie ograniczyć inne wydatki i opłacać studia z alimentów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasze kochane dzieci
Krzysztof, Twoja córka rozumie, tylko jej tak wygodnie. Jedynym sposobem zmuszenia jej do pracy jest odcięcie jej alimentów. Nie uczy sie, nie ma kasy, bo Ty Tato wtedy nie musisz i pokaż jej to. Wniosek do sądu złóż. I córcia potłumaczy się przed sędzią dlaczego nie chce pracować, tylko pasożytować. Chyba to jej da wtedy po nosie. Nie ma innego sposobu. Mam 2 synów, też nie chcą nic robić i tylko odcięcie kasy spowodowało, ze jeden poszedł do pracy. Drugi pracuje, ale i tak jest na naszym utrzymaniu. Potrafi po 2 dniach nie mieć wypłaty. Ale lodówka to wiedzą gdzie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofffffffffffffff
Ohydna jędza- pytasz dlaczego tak mi zależy, żeby na studia sam(a) sobie zarobił(a)? otóż , w tym wieku trzeba mieć jakiś określony cel, co dalej w życiu trzeba robić. A moje dziecko wie tylko, że chce rozkazywać innym jakie kto ma obowiązki, ale o swoich nie pamięta. W tym wieku trzeba wiedzieć, że życie kosztuje i trzeba na nie zarobić a pieniądze ode mnie czy od mojej byłej zony to są dodatkowe kwoty, które można wydać na przyjemności, a nie podstawowe źródło dochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofffffffffffffff
Ohydna jędza-Widzę, że jeszcze nie dorosłaś emocjonalnie, a szkoda, bo niebawem sama zostaniesz rodzicem. Nigdy nie żałowałem mojemu dziecku dodatkowych pieniedzy np. na zagraniczne wakacje, drogą odzież. Zawsze gdy pytałem co chce dostać na urodziny czy gwiazdkę, w odpowiedzi słyszałem tylko kwotę pieniężną. No i apety rośnie w miarę jedzenia. A potem zacznie układać sobie życie, zakładać rodzinę i będzie tak jak Ty czekać aż mama czy tata dadzą, zamiast żyć na własny rachunek. NIGDY nie chciałbym, aby moje dziecko wyrosło na takiego człowieka. Musi nauczyć się zaradności życowej poprzez uczciwą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofffffffffffffff
cyt.''Mam 19 lat, niedługo będę miała swoje dziecko i być może nawet wyjdę za mąż. W tej sytuacji mój ojciec ma prawo nie płacić alimentów na mnie, ale nie zrobi tego bo jest porządnym facetem i nie miga sie od swoich obowiązków.'' to jest post napisany przez Ciebie, czyż nie prawda? z tej wypowiedzi wynika to, co opisałem w moim poprzednim poście. A i jeszcze jedno- ''bo jest porządnym facetem i nie miga sie od swoich obowiązków''- w Twojej sytuacji płacenie alimentów na Ciebie przez Twojego Tatę to tylko Jego dobra wola a nie obowiązek. Ale widocznie to dla Ciebie niewielka różnica, tak jak dla mojego dziecka. Nic dziwnego, jesteście w podobnym wieku, więc macie prawo mieć podobne poglądy, zdania. Szkoda tylko, że tak wcześnie zostaniesz rodzicem, bo jeszcze wiele w życiu musisz się nauczyć. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofffffffffffffff
Twoje wypowiedzi świadczą jak bardzo masz ograniczony tok myślenia, ale to zapewne nie przeszkadza Ci w niczym. W każdym bądź razie ja kończę z Tobą tę zbędną dyskusję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofffffffffffffff
A szkoda, że nie każe Ci się choć trochę usamodzielnić :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgh
do czasu kiedy dziecko sie uczy, jesteś zmuszony wypłacać jej alimenty. Nie ważne ile ma lat, wystarczy że posiada zaświadczenie ze szkoły o kontynuowaniu nauki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofffffffffffffff
Ohydna jędza przeczytałaś mój pierwszy post dokładnie? jeśli tak to Ty rzeczywiście masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przecież ja nie chce przestać płacić. To jest moje dziecko i zawsze będę pomagał, jeśli będzie taka potrzeba. Mi chodzi tylko o to, żeby nauczyć samodzielności, zaradności życiowej i tego, że w życiu nie ma nic za darmo. A więc wymagam, aby zdobył(a) wykształcenie. Czy to źle Twoim zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kozak z Kurdystanu
Jędzo gdybym był twoim ojcem wyskrobałbym Ci czym prędzej benkarta żebyś nie pszynosiła wstydu rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×