Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bułka z serem żółtym

Jak spedzacie weekend ze swoimi partnerami?

Polecane posty

Jak tak Was czytam to jestem przerażona :O Przerażona tym, że chyba wkopałam się w coś takiego jak Wy. Po rozstaniu z moim eks czułam się strasznie samotna, poznałam kogoś, charakter taki dość fajny, opiekuńczy, zabawny itd. ale z wyglądu chyba zupełnie mnie nie pociąga, nie lubię jak mnie dotyka, poza tym denerwuje mnie, że potrafi to robić w miejscach publicznych ... ale ogółem chodzi chyba o to, że się go wstydzę, że wolałabym, żeby ludzie myśleli, że to mój brat aniżeli chłopak... Aczkolwiek ciągle mam nadzieję, że coś mi się odmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrzywymzwierciadle
to fakt, Bułka - musisz to zakończyć Im szybciej, tym lepiej dla Ciebie i dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
Ja jestem z zachodniej Polski, wiec to nie ten sam. W kazdym razie dzis to zakoncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10101019nkiklokjk
Ehm... a jesli Ty byłbys z kobieta 1,5 roku i nagle bys stwierdzil ze juz nic do niej nie czujesz to co bys zrobil? byl bys z nia bo jest dla ciebie dobra i swiata poza toba nie widzi? bylbys z kims z litosci? powinna to skonczyc i dac mu poznac kogos kto go pokocha, a to ze ma z tym problem i nie wie jak mu powiedziec o tym, to chyba swiadczy o tym ze jest wrazliwa osoba a nie tepa, zimna suka?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10101019nkiklokjk
Charlotte dobrze Ci radze skoncz to bo szkoda chlopa i Ciebie. to nie jest milosc, nie mozna sie bawic kims, jego uczuciami. ja tez chcialam "nalepic plaster na rane" a powstala jeszcze wieksza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10101019nkiklokjk
ehm nie rozumiem Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy imie twojego faceta
jestes z Poznania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm tak masz rację. Z tym, że ja mu właśnie wczoraj powiedziałam, że chyba do siebie nie pasujemy, że traktuję go jak brata a nie mojego faceta itp. a on, że mnie potrzebuję i że... kocha. Pierwszy raz mi to powiedział wczoraj a ja co zrobiłam? Oczywiście złamałam się, bo mi się go żal zrobiło. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
Ja mu zadnej krzywdy nie zrobilam. Nie zdradzalam go, nie oszukiwalam. Moj blad ze wdalam sie w cos takiego, a on kiedy zaproponowalam przerwe , powiedzial ze nie chce przerwy, sam prosil ze na pewno sie nam ulozy , dotrzemy sie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
Ja sie dzis nie zlamie, powiem ze to dla naszgo dobra, bo oboje sie meczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
Nie, nie z poznania choc dosc blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrzywymzwierciadle
Jak to dobrze, że jednak postawiłam na swoim i nie uległam namowom Swoja drogą nie wiem, jak Wy mogłyście tyle czasu wytrzymać w takich związkach bez namiętności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
U mnie sie skonczylo nerwicą i depresja a najgorsze ze 2 m-ce temu zauroczylam sie w kims z kim nigdy nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnhnnnnnnnnnnnnnnn
ja byłam w takim związku,na początku w ogóle mnie nie zainteresował, a jestem dość wybredna jeśli chodzi o wygląd, był normalnym przeciętnym facetem, ale spodobał mi się jego charakter no i postanowiłam spróbować (również za namową koleżanek), na początku było cieżko, pierwszy pocałunek po około miesiacu znajomość... ale spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, prawie codziennie się widzieliśmy, on się starał itd, no i zaczęłam się przyzwyczajać do Niego, polubiłam go, zaczęło mi na nim zależeć, zaczął mi się podobać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
Nie bede z nim bo jestesmy z dwoch roznych swiatow, poza tym on ma dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
Niby tak ale niestety on jest moim lekarzem. Wiec sama rozumiesz, ze nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaa.....
Ja uważam że chemię czuje się od początku, albo nie ma jej juz nigdy potem. Owszem, niektóre dziewczyny twierdzą że na początku facet im się nie podobał, albo wręcz brzydził, ale potem się przyzwyczaiły - to smutne jest. Bo zasługujecie na więcej. Jestem prawie pewna że w takiej sytuacji, jak nagle poznacie kogoś kto będzie was mocno podniecał - zdradzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycho13
zgadzam sie z ewaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka z serem żółtym
ja tez sie zgadzam z ewa , tylko szkoda ze tak pozno to zrozumialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×