Wypiłam lampkę szampana w ciąży i mam schizy teraz

Był toast za zdrowie Pary Młodej (ja byłam Panną Młodą) i kurczę, zapomnieliśmy przygotować kieliszki z sokiem jabłkowym:( chlupnęliśmy więc tego szampana a teraz mam wyrzuty, że przeze mnie dziecko bedzie miało FAS. Jestem w 4 miesiącu, jakie jest prawdopodobieństwo, ze dziecko zachoruje? Przez całą ciążę nie piłam, może z wyjątkiem pierwszych 2 tyg, zanim sie dowiedziałam :(

Wyluzuj, bo stres, w ktory sama sie wpedzasz takim mysleniem, gorzej wplywa na dziecko niz ta lampka szampana. Ja tez pozwolilam sobie na slubie(tez w 4miesiacu) ja wypic i dziecku nic nie jes. Chocaz mnie tez momentami nachodzily takie mysli, ale ja o ciazy dowiedzialam sie dopiero w 9tyg i wczesniej naprawde na duz sobie pozwalalam...

Sraty pierdaty - ufff, dzięki, podbudowałaś mnie. Tyle trąbią o tym FAS, że wystarczy tylko kropla, itp... Z drugiej strony nasze mamy nie wiedziały, ze jest coś takiego, a jakoś jesteśmy zdrowi, prawda? Tym sie pocieszam ;) Poza tym naprawdę staram sie dbać o dziecko - nie palę, nie piję (oprócz sytuacji, które opisałam), fakt, czasem zjem chipsy lub wypiję Mirindę czy 1 kawę, ale w granicach rozsądku

Nie stresuj sie tym. Ja tez jak tylko dowiedzialam sie odziecku-rzucilam fajki i skonczyly sie imprezy zakrapiane alkoholem, ale jesc to jadlam wlasciwie wszystko na co mialam ochote. Napojow gazowanych tez jakos specjalnie nie ograniczalam. Cola zwalczala mi zgage...

jeśli mogę dożucę coś od siebie:)ja będąc w ciąży raz na jakiś czas pozwalałam sobie na lampkę winka(w granicach rozsądku)moja mała ma teraz 5,5 mieś,waży 7500 i ma sie całkiem dobrze...nie ma na toregóły,no wiaomo ez przesady ..i nie dołuj sie już...to gosze od najgorszego:)

Po jednej lampce na pewno się nić nie stanie. Ale nie rozumiem komentarzy typu piłam wino i moje dziecko jest zdrowe. Przecież to nie o to chodzi że się urodzi z jakimś niedorozwojem ale o to że może np mieć problemy w przyszłości z koncentracją z nauką itp!!!!!!!!!! Więc to czy twojemu dziecku to nie zaszkodziło to się okaże. Ja sama jestem w ciąży dużo czytałam na ten temat, oglądałam programy odnośnie FAS i w życiu nie będę sobie popijać kosztem dziecka. Urodzi się to będę sobie mogła pozwolić na wino..ja bym tak nie ryzykowała

nie stresuj się, najwyzej urodzi sie z wodogłowiem albo jakąś inną niepełnosprawnością

Stało się.. nie cofniesz czasu :) dla mnie to jest nieodpowiedzialne podejście do sprawy, ja w ciąży nawet Karmi do ust nie biorę.. ale co kto lubi :)

Tak, tak... a wszystkie kobiety co nie miały objawów ciązy, dowiedziały się po 2 miesiącu- piły, paliły i mają chore dzieci :/ Weźcie się troche opamiętajcie!! 80% dzieci byloby chore przez to, ze matki nie wiedzialy, ze sa w ciazy a uzywaly zycia! Ja odkad sie domysliłam, ze moge byc nic nie piję. Niemniej nie uważam,że lampka wina czy szampana na cokolwiek wpłynie. Gorzej to dziecko się poczuje od 5 paczek czipsów zeżartych na dzień! Wszystko musi mieć zdrowy rozsądek NA BOGA!

no to jak w końcu kurde zaraz do lekarza dzwonię :O

Pisałam pracę dyplomową na ten temat i muszę Ci napisać, że tak naprawdę to tylko regularne picie ma duży wpływ na dziecko. Jeśli wypiłaś sobie jeden raz, wierz mi dziecku nic się nie stanie na 100 procent. Teraz Fas jest na topie i straszą te biedne dziewczyny. Widziałam dzieci z Fasem i wierz mi ich matki to były skrajne alkoholiczki.

i może jeszcze w ciązy brałaś ślub kościelny

Poza tym, to jest bardzo dużo kobiet, którym zdarzyło się wypić kiedy jeszcze nie wiedziały, że są w ciąży. Ich dzieciom nic nie jest, mają dobre wyniki w nauce itp.

Tak, brałam ślub kościelny, ze współżycia się wyspowiadałam, a na dodatek miałam białą sukienkę i welon :P Dzięki Doktor Z, uspokoiłam się trochę ;)

i pracuje z dziecmi z fas i nie znam ani jednego przypadku ktory pochodziłby z niepatologii. wiec sie nie przejmuj.

grzesznica, biała suknia i welon i co myślisz, że bozie oszukałaś, nieszkodzi, że sie wyspowiadałaś, to ciężki grzech, trzeba było nie dawać, przecież z braku dawania kobiety nie umierają

skoro sie wyspowiadała, to ma odpuszczone, co ty pierdolisz farmazonie jeden ty.

bandyta też ma odpuszczone, bo się wyspowiadał, ale tepaki