dajcie mi mi glowie albo pocieszcie

...w sierpniu, zepsula mi sie kompletnie pralka, przyszly jakies chore rachunki za wywoz smieci dla mojego faceta, z ktorym juz nie jestem, a ktory byl u mnie zameldowany, pozwolilam sobie z telefonem i internetem - rachunek nie z tej ziemi, a dzis.... zaparkowalam auto blisko skrzyzowania, bo nie moglam znalezc parkingu.jakis palant nie dal pierwszenstwa i zderzyl sie z innym samochode, a gdy przyjechala policja oskarzyl mnie, ze to przez moj zle zaparkowany samochod no i policja dala mi slony mandat za spowodowanie wypadku. o 16 -ej wzielam samochod, ale nawet nie zauwazylam mandatu na przedniej szybie, no i sobie jade spokojnie do momenty az sie zorientowalam, ze mam na szybie mandat.tak sie tym zdenerwowalam, ze... walnelam prawym lusterkiem w bagaznik wystajacego na ulice mororu. lusterko do wymiany! ledwo sie trzyma na tych kablach. auto nowe ma 3 miesiace. co jeszcze mi sie zdarzy? nie wyrabiam. :(

W jakim miescie mieszkasz?

Po łbie mozna Ci dac tak naprawde tylko za ten telefon no bo zaczepic lusterkiem czy źle zaparkowac morze zdarzyc sie nawet najlepszym. Na to, że pralka sie popsuła a Twój facet urodził sie idiota tez nie miałas wpływu więc nie jest z Tobą tak źle :0

nie jest tak ze mna zle, ok :D tylko jak tu sie nie zalamac..........

Zdarza się. Ja tez w zeszłym roku miałem taki okres. Rozstałem się po pieciu latach z dziewczyną, przez to podpadłem w pracy i mnie zwolnili i jak byłem dwa miesiace bez roboty to polowa sprzetów mi się popsuła :O Jak sie pierdoli to po całości wiec to normalne. Za to póxniej jest juz tylko lepiej :)

jeeejku, to ja mam sie spodziewac zepsucia kompa, telewizora, moze kibel mi sie zapcha i okno wyleci bo kamienica stara.... ale potem to mowisz, ze bedzie lepiej... oby! jestem tak zdruzgotana, ze smieje sie do lez, zeby nie plakac.:(

Przecież nie jest powiedziane, że Tobie sie zdarzy to samo co mi :) Gdyby tak bylo to Cie jeszcze rzuci dziewczyna ;)

najpierw musialabym sobie ja znalezc ;) eee, nie da rady! to mi sie na pewno nigdy nie zdarzy :D

No widzisz, nie jest tak źle :D

pecha masz, ale swoją drogą, bardziej uważaj na własne bezpieczeństwo!!! :) czasem lepiej poświęcić trochę czasu, żeby znaleźć miejsce do parkowania, albo zapłacić 2zł na strzeżonym, żeby nikt nie uszkodził samochodu przypadkiem, albo żebyś manewrując czasem o kogoś nie stuknęła :D Wszystko będzie dobrze Prawdę mówiąc też spotkałam się z sytuacjami, gdzie samochody stojące zbyt blisko skrzyżowania ograniczały widoczność i faktycznie jest kłopot, żeby bezkolizyjnie włączyć się do ruchu, gdy nie widać, czy coś jedzie... :)

lady