Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Icer

Co ze mną nie tak?!

Polecane posty

Gość Icer

Cześć mam 19 lat, od 4 zawodowo gram, a raczej grałem w piłkę nożną w trzecioligowej drużynie. Byłem jednym z najlepszych skrzydłowych w lidze i miałem pewne miejsce w pierwszym składzie dopóki nie zrzuciłem paru kilogramów ( nowy selekcjoner wprowadził ostrzejsze metody treningowe, chciał nas przez to " wyżyłować" - no wiecie o co mi chodzi - jak najwięcej masy przy niedużej wadze. Po ostatnich pedalskich badaniach wykazało mi, że mam poziom tłuszczu 1,5 %, wzrost 191 cm, waga 57kg. No przyznam, że jakieś trzy kilo ostatnio schudłem, ale to nie miało wpływu na moją grę - czułem się jeszcze lepiej, potrafiłem odjechać obrońcom na 6-8 metrach, ale ten jeb***ny ch***j za przeproszeniem zaczął mi przedstawiać swoje farmazony o jakimś BMI itp., tylko nie wiem co mu k***wa do tego skoro dobrze grałem, teraz po prawej flance zapie****la ten ciota Sebek co nie potrafi nawet się zastawić i nie ma siły żeby przyspieszyć. Jak myślicie o co tej trenerzynie mogło chodzić? Z góry dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icer
Ale mnie to k**wa nurtuje co ten pojeb ode mnie chciał, rzygać mi się chce na jego widok, moja kariera legła w gruzach, bo mam jeszcze rok kontraktu, czyli dupa- juniorzy i 12 miechów w plecy, jak ten Nowak z GKS - u k***wa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icer
No tak zapomniałem tutaj tylko o tym komu wsadzić jak i czy z wessaniem wtórnym może dziwny temat ale ja już k*** nie mam bata na tego ch**ja co mnie trenuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icer
Ale ja to milion razy przerabiałem nie jestem wychudzony, po prostu zamiast tkanki tłuszczowej mam mięśnie bez nich nie byłbym skrzydłowym w moim klubie. Ej na serio o co mu mogło chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icer
Heh heh heh się uśmiałem jak przy wdychaniu helu ludzie beze mnie nie awansowalibyśmy dalej - 32 występy, 24 bramki, 17 asyst, miałem szacunek. Dobra dupa - niby banał ale fakt faktem mendzie ruskiej zawsze kopara opadała gdy grałem, więc może coś w tym jest? No ale k***wa Sebek? Przecież to skończony paralityk, musiał mu nieźle lodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icer
Wy tu pitu pitu a ja k**wa dramat życiowy przechodzę, tak trudno zrozumieć. Jeszcze miesiąc temu szuja obiecywał: Jak tylko pojawi się dobra oferta z I ligi, puszczam cię za przystępną cenę...g***no prawda, on specjalnie narzucił tą siłkę, bieżnię i basen cztery razy w tygodniu ( wiedział o mojej szybkiej przemianie materii) , te jego obozy wytrzymałościowe i inne cuda tylko po to, żeby mnie od składu odsunąć bo ja UKŁADÓW nie miałem nigdy ojciec mój robotnikiem był i zawsze ciężko nam było ja mu mówiłem - jeszcze będziesz ze mnie dumny, a tu ni ch**ja ręka rękę myje i chore relacje. Trudno, kij im w czachy, jeszcze po mnie zadzwonią - a wtedy TAKIEGO WAŁA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krak3rs
Typowy piłkarzyk który właśnie stracił JEDYNĄ możliwość sprawnego funkcjonowania w społeczeństwie. Na moje oko ,jeśli przy trenerze wysławiasz się w taki sposób jak tu na forum ,to wszystko jest jasne- może dobrze grasz i jesteś sprawniejszy od innych ale poza boiskiem (wywiady ,spotkania z kibicami itd.) TEŻ REPREZENTUJESZ KLUB W KTÓRYM GRASZ i może właśnie to (czyt. Ty) zrujnowało Twoją pozycję ,kariere itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krak3RS - jeśli chodzi o to jak postrzegają mnie kibice, trener, działacze klubowi - ani razu nie miałem z tym problemu, wręcz przeciwnie - mój trener wielokrotnie stawiał mnie jako wzór młodego, dobrze rokującego piłkarza, ukształtowanego zarówno pod względem mentalnym, jak i fizycznym. To, ze akurat na tym forum nie przebierałem w słowach - przypływ nagłych emocji, mocno ruszyły mnie słowa selekcjonera, to, jak tłumaczył swoja decyzję ( sporo niejasności, do dziś nie umiem odpowiedzieć sobie na to pytanie). Ok, ochłonąłem trochę, "wylałem na klawisze" to, co mnie gryzło. Sory za przerywniki ale dla mnie cała ta sytuacja jest jakimś gigantycznym nieporozumieniem. Relacje zawodnik trener? Coś na kształt przywiązania Arboledy do Franka Smudy, podobał mi się jego sposób na drużynę z piłkarskiego zaścianka ( Bytovia Bytów ), którą pragnął wynieść na salony i - jak sam mi wielokrotnie wspominał - właśnie ja miałem byś tym kluczowym ogniwem. Co do przyszłości - matura zdana z nadspodziewanie dobrymi rezultatami, na horyzoncie - w razie sportowego upadku - studia inżynierskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paula08
Ehh ja cie rozumiem ... nie wiem tylko co ci poradzić bo jak ktos jest idiotą to raczej nic sie nie zrobi .. moze pogadaj z nim .. sama nie wiem w czym on widzi problem skoro dobrze grałes ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wsparcie - pierwszy pozytywna odpowiedź od - a jakże - dziewczyny. Czemu mnie to nie dziwi :) ? Może nie jest tak źle jak myślałem - treneiro zadzwonił i na razie jestem tylko zawieszony do czasu kiedy mi się BMI nie zwiększy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Paula08
No to fajnie :) Pewnie sie jakoś ułoży .. To życze powodzenia w klubie /lidze :) A tak nawiasem mówiąc to jestes naprawde dobrym piłkarzem ( stwierdzam po tym co napisałes o meczach , golach i asystach ) i to tylko szkoda klubu by było ze stracili takiego zawodnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś niedożywiony
i trener się boi że mu wykitujesz podczas meczu - ot i cała prawda. I mi nie wciskaj, że ta niedowaga to dużo mięśni a mało tłuszczu, bo to właśnie mięśnie są ciężkie. 57 kg przy 191 cm - masakra. Toż to rasowe modelki chyba są grubsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×