Mój kolega za 10 lat będzie miał dwie emerytury !

Spotkałem wczoraj w knajpie kumpla z podstawówki którego nie widziałem od lat. Mamy 35 lat. On w wieku 19 lat po liceum wyjechał do USA gdzie legalnie pracował 10 lat. W jego Stanie były takie przepisy że na emeryturę można przejść kiedy się chce najwcześniej po 10 latach pracy z tym że jest ona wtedy "głodowa" - 600 $. Tam to mało ale u nas to przecież prawie 2000 zł. Po 10 latach wrócił do Polski i na jego konto wpływa co miesiąc rzeczone 600 $. W Polsce przyjął się do Policji gdzie pracuje już 5 lat. Za 10 lat pójdzie na mundurową emeryturę i spodziewa się dostać wtedy 1500 złotych. W ten sposób za 10 lat jak będzie miał 45 lat co miesiąc będzie otrzymywał 3500 emerytury. Ja jak pójdę na emeryturę w wieku 65 lat i dostanę z 1000 złotych :( Nie żebym zazdrościł ale jakoś tak mi smutno :(