ciekawe odkrycie-nie chce zwiazku boo...

-sama sprzatam, gotuje, robie w domu wszystko -pracuje i zarabiam na siebie -studiuje -jak chce isc na spacer biore psa, jak chce sie przytulic mam pieska -nie lubie dzieci i nie planuje ich miec -lubie cisze i spokoj oraz samotnosc we wlasnym domu -zaspokajam sie sama i robie to duzo lepiej niz moi poprzedni pseudo mezczyzni -nie zdradze siebie, nie oszukam, nie wykorzystam i nie porzucę zawiodłam sie wiele razy na mezczyznach-alkoholiku,chamach, zdrajcy i nie lubie was szczerze przyznam a i wreszcie nie jestem niewolnica sprzatajaca czyjes skarpetki, gotujaca wystawne obiadki oraz sprzatajaca jak debil przy czym piekna i pachnaca;/ po domu chodze jak lubie podsumowujac jestem szczesliwa wreszcie

;)

no to ja problemu nie widzę. ale jednak mimo tego, ze sama dajesz sobie świetnie radę to facet mógłby być miłym dodatkiem do tak idealnego życia. On musi jedynie wiedziec o tym, ze nie jestes od niego zalezna i sama jestes szczesliwa i wtedy wasz związak może przetrwać . . tylko rodzi się kolejny problem, nie pisalas nic, ze masz kogos takiego na oku :)) ale po co robic cos na sile. niektorzy mają samotnosc pisaną przez los.

nie chce mezczyzny oni kłamia oszukuja zdradzaja to nie na moje nerwy