Rozwod rodzicow. A ze mna co?

Moi rodzice bardzo strasznie się kłócą. Nie da da się już tego ukryć, że się rozstaną. Jestem w stanie to zrozumieć ponieważ widzę, że mama się męczy. Ojciec też się wkurza, ale jest jakby bardziej obojętny mniej go to wszystko boli. Najlepiej będzie jeśli się rozstaną. Mama zasługuje na kogoś lepszego. Ja z ojcem nie miałam nigdy kontaktu. Takie jakieś płytkie rozmowy. Nie zwróciłam się do niego nigdy tato bo uważam, że na to nie zasługuje. Nie szukał nigdy ze mną kontaktu. Mieliśmy relacje w porządku aczkolwiek nigdy nie angażował się w moje wychowanie. Pracował, przychodził do domu i nie interesował się tym co u mnie. Nie mogę powiedzieć, że go kocham. Natomiast mamę kocham bardzo. I wiem, że się rozwiodą już nie da się tego uratować. Ale boję się, że jak będą się rozwodzić to sąd mnie będzie kazał mieszkać z ojcem. On ma kasę. Tzn emeryturę. Bo od roku jest emerytem. A mama pracowała tylko przed 30stką zanim ja się urodziłam. Potem została w domu. To ona uczyła się ze mną, pomagała mi, rozmawiała ze mną, dzowniła kiedy byłam daleko, ojciec nigdy nie zadzwonił by spytać co u mnie. Z mamą jestem żżyta. Nie chcę mieszkać z ojcem. czy jest mozliwosc bym mieszkala z mama mimo, ze nie pracowala. Moze znajdzie prace postara sie na pewno co mi mozecie poradzić:(:(

95 to Twoj rocznik? Sad zapyta z kim wolisz mieszkac, ojciec bedzie placil alimenty, ale mama musi sie zobowiazac do podjecia pracy, w ustaeniu zamieszkania nieletniego po rozwodzie decyduje dobra dziecka, warunki finansowe tez sie licza ale na 2 msc, zbada Cie biegly psycholog i wyjdzie na to,ze lepiej masz z matka, bylam 3 msc na praktkach w sadzie, wiec trohce wiem jak to jest ;) no i sad zazwyczaj dziecko zostaje z matka, bo jest z nia bardziej zzyte emocjonlanie

Tak 95 rok to mój rocznik mam prawie 15 lat. Ale potrzebuję jeszcze mamy. Mimo wszystko, że nie jestem malutka to nie chcę mieszkać z ojcem. On jest bardzo oschły. A z mamą mam dobry kontakt. Ja nigdy nie byłam w sądzie. Nigdy nikt z moich koleżanek nie był w takiej sytuacji. Oglądałam kiedyś sąd rodzinny. Ale to pewnie troszke inna rzeczywstość. Ja wiem, że będę bała się mówić prawdę. Tzn jak zada ktoś mi pytanie to odpowiem, ale nie będę umiała się rozgadac tak jak tutaj. Mam taki problem. Nie wiem czy mama prace znajdzie. Ma zawod stary jak swiat. Cos tam z obrobka skrawania czy cos;/ boje sie ze mama nie znajdzie pracy. A ojciec to pewnei znajdzie sobie jakas dziewczyne i i tak by na mnie lał.

Na początku uznałam, że jestem w dobrej sytuacji, bo nie będe cierpiec przez ich rozwod. To nawet lepiej, bo mama nie jest szczesliwa, a ja tez nie jestem wiec bez ojca tez mi dobrze bedzie. Najgorsze, ze ojciec ma pieniadze, dobrze zarabial byl wysoko postawionym urzednikiem. Teraz ma dobra emeryture. A mama nie ma nic. Moze powiesz mi co mam mowic dokladnie o co oc beda pytac? moze jakas sie przygotuje zeby nie palnac zlej odpowiedzi ktora zadecyduje o tym, ze dadza mnie do ojca. A ile taki rozowd moze trwac?? zanim ostatecznie nie zapadnie decyzja

Ja nawet moge byc biedna. Nie musze mieszkac w tym miezkaniu co teraz byle dalo sie normalnie zyc. Nawet z babcia molybysmy zamieszkac. Tylko nie z nim. Nawet jak bedzie ciezko to nic. Ja wole byc i tak z mama. A za 3 lata bede pelnoletnia to mamie bym pomogla na razie sie ucze.

nie wiem ile moze trwac rozwod Twoich rodzicow, czy bedzie z orzekaniem o winie, czy za porozumieniem, moga to byc dwie rozprawy albo 5, ale Ty bedziesz sie musiala stawic na jednej,nikt Cie po sadach nie bedzie ciagal, sad rodzinny to troche inna bajka ;) ale jednak zapytaja, o relcje z mama, tata i z kim wolisz mieszkac, juz pisalam, ze bedziesz miala tez rozmowe z psychologiem, powiesz mu to co tu teraz na forum i on stanie za tym zebys byla z mama :) a to ze zawod ma niedzisiejszy to nic, moze sie zaciagnac chociaz w spozywczym,ale jak juz dojdzie do rozprawy to niech ta prace lepiej juz ma, bo bedzie malo wiarygodne jak w sadzie powie,ze dopieo szuka, bo moze byc tak,ze sad dopoki mama pracy nie znajdzie bedzie kazal mieszkac Ci z tata, ale uszy do gory ;)

Aha no dziękuję Ci za to co mi powiedziałaś.

Przy rozwodzie matka może też dostać alimenty na siebie skoro twój ojciec taki zamożny. Rozwodem się nie przejmuj, trudno żyć w piekle, lepiej żeby się rozeszli.

jak masz 18 to wybierasz sama jak nie to sad