Czy mozna sie zauroczyc w kims przez internet?

spierdalaj prowokatorko jutro znowu zalozysz 5 takich samych topow a wy durnie naiwni nabierajcie sie na jakas grafomanke z pustoglowiem

hmm rady? cierpliwość to może poszukaj 2 mena ,na wszelki wypadek

fote:D:D

POczekam troszke zobaczymy jak to sie rozwinie.Jak nic sie nie bedzie dalej dzialo daje sobie spokoj nim.

Najpierw trzeba sprawdzić ryj na kamerce bez photoshopa, potem dalej.:D

moja bratowa , tez sie zakochala,po 20 latach zycia z mym bratem, wlasnie w tulipanie z neta...smutne

:D

bez wizji , ani rusz :)

hrabianka75 moja bratowa , tez sie zakochala,po 20 latach zycia z mym bratem, wlasnie w tulipanie z neta...smutne A to ci tulipan :D :D

ja:(

ja :O

ja nie caly rok temu przez inernet poznalam chlopaka z zagranicy , zaprosil mnie na swieta bozego narodzenia do siebie i jego rodziny ,milosc przez internet nie istnieje przeciez ale wsiadlam w autobus i pojecham na 3 tygodnie :)i ZAKOCHALAM sie jeszcze bardziej 2 stycznia wrocilam do polski a 13 przyjechalam juz do niemeic na stale to moja milosc zycia ten jedyny wlasciwy na prawde ten a wszstko przez to ze zakochalam sie przez SKEYP :)

Kto sie pierwszy odezwal?

:D

ja przez przypadek bo pomylilam login :) i napisalam :)

mowie wam to naprawde jest mozliwe :) i to przez kamerke :) zostawilam wszystko i wszystkich w polsce i nie zaluje :) tylko troche teskie za ojczyzna :)

Polska to syf

hmmm, nie do konca :) wszedzie jest syf :)

ale nie o polsce byl temat:) tylko o milosci przez interet

100 km to nic droga kolezanko :) sama idz spac jak masz taka potrzebe

nie jestem koleazanka gupia cipo

licealnym...

Jak najbardziej można się zauroczyć przez internet. A czemu niby nie? OK., nie ma tego spotkania na żywo na początku, więc nie ma tej początkowej "chemii", jednak rozmawiając przez telefon czy wysyłając sobie maile jak najbardziej można poznać tą drugą osobę i się w niej zauroczyć. Ja sama miałam tak dwa razy. Wprawdzie nie korzystam z gg czy skypa, ale portali randkowych. I tam to jest naturalne, że zaczynamy rozmowę, później coraz częściej się kontaktujemy, spotykamy się i może coś z tego będzie. Raz zauroczyłam się w gościu z be2, jednak "oduroczyłam się" po pierwszym spotkaniu:/ Nawet nie chodziło o wygląd, ale zachowanie. Przez internet zupełnie inaczej rozmawiał. Ostatnio z kolei jestem na mydwoje i znów się zauroczyłam jednym facetem. Już jesteśmy po dwóch spotkaniach i myślę, że to uczucie jeszcze się pogłębia:) Oczywiście niczego jeszcze sobie nie obiecuję, nie nastawiam się na nic, póki co podchodzę do tego z dystansem, ale zobaczymy jak będzie.

razu zobaczyć faceta czy kobitę, żeby to potwierdzić lub dać spokój.

Odezwal sie w niedziele wieczorem.Jak zwykle rozmawialismy.Jakies kroki do przodu sa.Zaczal nawet sms pisac.Mimoze wczesniej tego nie robil. Dzis jakos straznie sie denerwowalam ze sie nie odzywa ale popoludniu napisal sms" ze zyczy mi milego dnia, ze pracuje do 20 dzis."A ja nawet nie mam nic na koncei zeby mu odpisac.MOze pomyli sobie ze mam go gdzies. Wczooraj wyslal mi 2 swoje zdiecia i z dnia na dzien podoba mi sie coraz bardziej.Wczoraj cale popoludnie od 16-22 rozmawialismy na gg, Mamy wspolne tematy zainteresowania.

nie da sie czlowieka do konca poznac przez internet