POZEW Z ORZEKANIEM O WINIE -PYTANIE

I dlatego coraz mniej mężczyzn się żeni. Paniom coraz trudniej trafić na frajera.

do psychiatry wysyłają ludzie, którzy najbardziej potrzebują takiej pomocy.

Jak widzę jak się niektóre kobiety wypowiadają to się nie dziwię mężczyznom, że się nie chcą żenić, nie jestem przeciwko kobietom ale czasami to przechodzi wszelkie granice, tylko wszędzie porady jak wyrwać jak najwięcej, co zrobić gdzie się udać, żeby facetowi zrujnować życie, nie dosłownie powiedziane ale wiadomo o co chodzi, bo chyba tak nagle się nie zmieniły prawda?

a jak ci facet zawala świat. Szczęśliwe życie, w miarę na przyzwoitym poziomie i w ciągu jednego dnia koniec. Najpierw zerwanie stosunków z żoną, póżniej z przyjaciółmi, doprowadzenie firmy do ruiny, kochanka, oskarżanie żony na policję, robienie z wszystkich , którzy są przeciw osób psychicznych.Ja nie mam nic do facetów, wręcz ich lubię, Dlaczego rozwód z orzekaniem o winie. Bo ja pracuję a mąż porzucił pracę, nic nie robi, wymyśła dziwne biznesy. Dlaczego ja mam płacić alimenty, komu odbiło i nie ma zamiaru sobie pomóc. Fajne są takie komentarze jak to kobiety chcą się zemścić i wyrwac jak najwięcej.

Beato uogólniłaś to do wszystkich a ja nie pisałam o wszystkich, nie mam w swoim zyciu wielu przykładów ale z tych ludzi, których znam to każda kobieta zachowałą się niehonorowo, może mam pecha i na takie trafiłam i pewnie są też faktycznie pokrzywdzone kobiety ale z moich kontaktów (kilka par zaledwie) to za każdym razem kobieta patrzyła ile może ugrać na rozstaniu mimo, iż miały swój wielki wkład w rozbicie małżeństwa. Ja znam tylko takie pary po prostu, wiem, że bywa inaczej. Mało tego, znam też jedną dziewczynę, która jeszcze nie jest żoną swojego chłopaka a już myśli co zrobić, żeby dom, który on posiada był zapisany na nią, nigdy nie myślała o ślubie natomiast stwierdziła, że jak trzeba będzie to za niego wyjdzie byle ten dom należał do niej, że później ona mogła mieć coś z tego związku. To się troche przykro słucha po prostu.

a ja mam wspólne mieszkanie na które razem pracowaliśmy i jego nic nie obchodzi co sie ze mną stanie. Nieważne że od 5 lat ja utrzymywałam dom, bo on rozwijał firmę i inwestował, a teraz wszystko zniszczył. Wiem że są też złe pazerne kobiety, ale akurat mam takie towarzystwo , e z reguł to facetom odbija. ja mam na tyle skomplikowaną sytuację , że jest jakoś powiazana albo z zaburzeniami albo z choroba psychiczną. człowiek nie chce się leczyć i nic nie zrobisz.Nasze prawo chroni osoby chore a nie ich rodziny. Myśłałam że jestem silna i z wszystkim dam radę ale poległam. teraz musze juz tylko egoistycznie walczyć o zapewnienie swojego bytu.

A ja paniom proponuję się zastanowić dlaczego facet się żeni a później takiej pani ma dość???? Jeżeli nawet coś tam rujnuje to tylko dlatego ,że wie co go może z daną panią czekać i nie chce mieć z nią później nic wspólnego ,ale one i tak chcą żyć jego życiem ...czyż nie a jeśli nie to ile takich jest?????.Zastanawiające jest też jednak i to ,że wiele pań żyje w jakimś błogostanie i nagle są zdziwione ,że firma upadła , małżeństwo się rozsypało ......a tak było fajnie. Najczęściej panie to krokodylki ....duża buzia i małe rączki. Ps. Ktoś firmę rozwijał a ktoś inny z tego nie korzystał????

A ja paniom proponuję się zastanowić dlaczego facet się żeni a później takiej pani ma dość???? Jeżeli nawet coś tam rujnuje to tylko dlatego ,że wie co go może z daną panią czekać i nie chce mieć z nią później nic wspólnego ,ale one i tak chcą żyć jego życiem ...czyż nie a jeśli nie to ile takich jest?????.Zastanawiające jest też jednak i to ,że wiele pań żyje w jakimś błogostanie i nagle są zdziwione ,że firma upadła , małżeństwo się rozsypało ......a tak było fajnie. Najczęściej panie to krokodylki ....duża buzia i małe rączki. Ps. Ktoś firmę rozwijał a ktoś inny z tego nie korzystał????

Pan sie zdecyduje wreszcie panie : Z czy P ? Płaczączy czy Zepsuty, znaczy niecierpliwy. Bo sie pogubić można.

Różne są kobiety i różni mężczyźni, ciężko uogólniać, nie można wszystkich do jednego worka wsadzić bo się coniektórych krzywdzi.

czasami nie ma z czego korzystać bo Panowie tak to rozwijają, że nic im nie wychodzi. Są to takie trutnie bez jaj albo z poważnymi kłopotami psychicznymi. Czy Pana ktoś mocno skrzywdził?

Czy ktokolwiek przyznałby się oficjalnie, że chce rozwodu z winą dla zemsty? Chyba nie prawda?

ja jeszcze 3 miesiące temu chciałam bez orzekania o winie, zeby zakończyć to jak najszybciej. Jak czytałam pozew napisany zresztą przez mojego teścia i po rozmowie na ten temat z moim mężem powiedziałam nie. Z jednej strony to jest odbudowanie swojej wartośći a z drugiej strony boję się, że oprócz sprawiedliwego podziału majątku , który mnie w jakiś sposób zuboży moge spodziewć się przez 5 lat będę płacić alimenty. Tak sie to pokiełbasiło. Wydaje mi się, że nie jest to zemsta. Od początku tej całej historii prosiłam przyjaciółkę, zeby mnie pilnowała przed róznymi rzeczami. Między innymi: nie pozwól mi się mścić i nienawidzić.

Według mnie jeśli kobieta nie doprowadziła w sposób ewidentny do rozwodu, czyli nie ma na pewne rzeczy dowodów fizycznych jak zdjęcia, nagrania jakieś pisma czy cokolwiek takiego to kobieta mimo, że mogła doprowadzić do rozwodu swoim zachowaniem ZAWSZE będzie ubiegać się o winę męża, zawsze. Takie jest moje zdanie. Pewnie tak samo bym zrobiła choć nie chcę sie przekonywać :)

wiesz co nie wiem. To trzeba jednak przeżyć żeby podjąć decyzje. Ja uwaążąłam że nam nic nie zagraża bo przeszliśmy razem tak dużo i tak blisko byliśmy. Jednak zawsze uwałażąłm ze jak już sie rozstać bo coś się skończyło to szybko. Życie to weryfikuje. Odzwyczaiłam się planowania czegokolwiek i słowa nigdy. U mnie jest ewidentna wina, i chyba nawet to długo nie będzie trwało. Natomiast długo nie chciałam tego wykorzystywać, starałam rozmawaić załagodzić pewne sprawy ale na wszystko tez nie mogę pozwolić. On Chce się rozwieść bez orzekania o winie, rozłam małżeństwa nastąił z powodu: nie głaskania mnie po głowie, kazania sprzatania przed świętami, zona próbowała mna rządzić, zona oglądała telewizję. Do tego składania oskarżen na policje pod tytułem kradzięz teściowej pantofelków. Ale ja od pocżatku mówiłam , że akurat moja sytuacja jest specyficzna bo wiążę się z choroba psychiczną. To co wczoraj napisłam o facetach bez jaj było głupie ale mnie strasznie zdenerwował zniecierpliwiony.