Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość <bańka mydlana>

Boże... jaka ja jestem głupia i łatwowierna. Czy z tego można sie wyleczyć?

Polecane posty

Gość <bańka mydlana>

Dwa tygodnie temu.Zerwałam kontakt z facetem,z którym spotykałam się jakiś miesiąc.Zrobiłam to bo czułam,że mnie oszukuje,że się mną bawi... dowodów nie miałam,ale potwornie bałam się skrzywdzenia bo zaczyanło mi na nim zależeć coraz bardziej. Chciałam też w ten sposób sprawdzić na ile zależy mu na tej znajomości. Przez owe dwa tygodnie nie odezwał się ani razu,co bylo dla mnie jednoznaczne z tym,że ma mnie gdzieś. Mimo to śledziłam go jak jakaś obsesyjna idiotka,zeby wiedzieć czy moje podejrzenia były słuszne. Wiem,że spotyka się już z kimś...dziś weszłam na czat,choć nigdy tam nie wchodzę i ttraf chciał,żeON napisał do mnie...po dłuższej rozmowie wyszło na jaw,że ja to ja. Powiedział mi,ze czuł się winny,z powodu zakończenia tej znajomości. A jednocześnie wiedział,że prędzej czy później na siebie wpadniemy... Wiem,że to nie ma sensu,że powinnam raz na zawsze dać sobie spokój,ale nie potrafię. zabijcie mnie a nie potrafię. Zachowuję się jak jakaś idiotka. Najpierw zrywam kontakt a potem podświadomie próbuję go odbudować. czy jest jakieś lekarstwo na moją głupotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józek ma wózek
zastanów się czego tak naprawdę chcesz... skoro cię oszukuje to daj sobie spokój..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspiryna...
Ty sama nie wiesz czego chcesz... może faktycznie oszukiwał. Skoro nie miałaś pewności to po co tak radykalny krok? Uważam,że zachowujesz się niedojrzale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej dziada bo...
skoro nie szukal kontaktu z Toba to z pewnoscia mial cie gdzies. przykre ale prawdziwe. im szybciej sie z tego otzrasniejsz,tym lepiej dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość <banka mydlana>
CZuje,że wyszłam przed nim na idiotkę. Idiotke,która jest na każde zawołanie,idiotkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nienawidzę siebie samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wars wita Was
typowe i bardzo kobiece podejście do tematu związku i najlepszym rozwiązaniem jest ucieczka i znowu za miotłą się ukryć albo schować się w mysiej dziurze przed facetami , ponieważ prawie każda kobieta to wie, że faceci nie tylko gryzą a dodatkowo robią malinki , więc lepiej się schować za miotłą a poza tym jakie to kobiece jest żałować dopiero po fakcie, że coś było i się zakończyło ale jak wiadomo , kobiety mają to w genach , że obawiają się zaryzykować i w myślach mają zapisane, że nie warto zaczynać, ponieważ on i tak odejdzie do innej blondynki z niebieskimi oczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość <bańka mydlana>
ja wiem,że to takie kobiece... ale nic na to nie poradzę. nie zerwałam z nim znajomości bez powodu.. krążyły o nim opinie,że to zwykły lovelas,że taki to tylko z kwiata na kwiatek. dużo mi obiecywał a potem gówno wychodziło z tych jego obietnic. Na siłe chciałm usprawiedliwiać jego zachowanie,ale wiem,że to bezcelowe. On ma mnie w dupie. Proste. A do mnie to nadal nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość <bańka mydlana>
Głupota z mojej strony,szukać kontaktu,skoro on już ma kogoś innego na oku. po co ja tam weszłam!!!?? na ten cholerny czat...postepuje niekonskewetnie. bo jestem slaba. zbyt slaba by zdobyc sie na odrobine silnej woli,by noe byc na kazde zawolanie... wstyd mi za sama siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najdziwniejszy....
zwiezle - lekarstwa nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×