wlamani zony na moja pocztenk

wlasnie dostalem pozew rozwodowy wraz z innymi rzeczami ktore moja zona przedstawila przeciwko mnie.byly tez tam wiadomosc z mojej poczty nk.wlamala sie.bo hasla nie znala.czy moge ja oskarzyc o wlamanie no i co mi to da? albo czy miala i ma prawo to wykorzystac?

Dowody zdobyte w nielegalny sposob nie moga byc uwzgledniane, tak wiec jezeli udowodnisz ze zdobyla to inelegalnie, to takie materialy beda musialy byc wykreslone i nie beda brane pod uwage.

Dostałeś wezwanie na rozprawę, a nie pozew. Ksero pozwu z całą resztą dostaje sie na rozprawie.

sie listownie pzred rozprawą , wiec nie naogladał sie filmów tylko ktos tutaj jest niedoinformowany!

wiec dostał pozew ! a co do udowodnienia winy ? hm tio terzaz chcesz oskarzyc zone o włamanie sie na skrzynke bo mam nieczyste sumienie i okłamywałes ja oszukiwałes ? hmmm dobre byle do pzrodu po trupach ! a może poprostu pzryznac sie do winy ? ale coż to nie facet i jesgo chore ambicje ...

nie da rady. jeśli to był wasz wspólny komputer, to żadnego włamania jej nie udowodnisz.

Cześć, studiuję psychologię i potrzebowałabym Waszej pomocy. Potrzebuję minimum 100 osób do mojej annkiety -( 3-5 min czas wypełnienia jej). Jeśli ktoś z Was mógłby pomóc, i odpowiedzieć na kilka pytań - będę bardzo wdzięczna poniżej znajduje się adres strony z ankietą, pozdrawiam Anka http://moje-ankiety.pl/respond-1507.html

A ja skonczyłam socjologie, wiele robiłam ankiet i mogę Cię zapewnić że twoja niestety jest nie poprawna.

Dwie przyjaciółki: Dorota (lat 17 i pół) i Monika (lat 17) postanowiły spotkać się pewnego wieczoru, kiedy rodzice Moniki wyjechali za miasto. Dziewczynki wpadły na niewinny pomysł- wyjęły stary talerzyk, na którym wypisały tajemnicze cyfry oraz zdjęcie prababki Doroty i zaczęły wywoływać duchy. Z początku nie działo się nic dziwnego- dziewczynki śmiały się i dokazywały! Nagle usłyszały walenie do drzwi. Rozległ się przeraźliwy huk i przez okno do domu wpadło zakrwawione łyse dziecko bez źrenic. Wystraszone dziewczynki rzuciły się pod drewniany stolik. Niestety przebiegły omen zaczął ciągnąc Monikę za nogę i zawlókł ja do kuchni. Słychać było stamtąd przeraźliwe wrzaski, pękanie kości i głuchy pisk sunącego po podłodze ostrza noża. Monika krzyknęła: "VOLIDER SAKRUMA" 3 razy i wyzionęła ducha... Jeśli przeczytałeś "VOLIDER SAKRUMA" możesz być pewien, że spoczywa na Tobie klątwa. Jest tylko jedno wyjście, by ją z siebie zdjąć: musisz przesłać tą wiadomość do 10 osób w ciągu 15 minut od momentu przeczytania. W przeciwnym razie blada dziewczynka zamorduje Ciebie i 3 najbliższe Ci osoby (tak, tak- właśnie te o których teraz pomyślałeś). Spiesz się, nie masz dużo czasu!

mozesz jej natrukac :P jestes pogrzebany na amen!

/Okropna ta Twoja ankieta Aniu. Nie wypelnilam, mimo dobrych checi, bo sie nie dalo.

Tez spojrzałam z ciekawości na ankietę i zgadzam się z powyższym. Najpierw pytasz czy piszesz jako ty czy tworzysz wirtualną toższamość, a potem dlaczego to robisz. Osoby, które nie tworzą wirtualnej tożsamości nie mogą odpowiedzieć na to pytanie. No i pytanie - Czy uważasz, że częste używanie wirtualnej tożsamości w sieci może powodować - powinna być opcja "Nie wiem". Nigdy się nad tym nie zastanwiałam i żeby przejść przez pytanie musiałabym zaznaczyć pierwszą lepszą kratkę a chyba nie o to chodzi. Do kolojnych stron nie dodarłam, bo nie zostałam przepuszczona.

do dupy ta ankieta :O 'Czy uważasz, że częste używanie wirtualnej tożsamości w sieci może powodować : Musisz wybrać MINIMUM 1 Możesz wybrać MAKSIMUM 2 utratę kontroli nad życiem osobistym wzmocnienie osobowości osłabienie osobowości może powodować częstsze skłonności do kłamstwa w realnych sytuacjach w codziennym życiu " Uważa, że uzywanie wirtualnej tożsamości nic nie powoduje a nie ma takiej odpowiedzi...