Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama prawie trzy

Poradźcie mamy co zrobić?

Polecane posty

Gość mama prawie trzy

Moje starsze dziecko idzie od września do przedszkola. Młodsze ma zostać ze mną w domu. Ma 2 lata i jest zapatrzone w starsze bardzo. Boję się, ze będzie się nudziło bo już płacze jak starsze tylko wspomina o przedszkolu. No i teraz nie wiem czy nie powinnam zapisać i młodsze dziecko na jakieś zajęcia, choć raz w tygodniu do klubu malucha? Choć powiem szczerze, że moim zdaniem jest jeszcze za mały. Przed wakacjami był kilka razy w takim klubie i płakał za domem. Razem ich nie mogę posłać. Nie wiem teraz co robić czy zapisywać, czy nie? Bo to się wiąże z w3płaceniem wpisowego 300 zł, a jak nie będzie chodził to mi wpisowego nie oddadzą, a 300 zł to sporo pieniędzy, żeby wyrzucić w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że powinnaś jakos spróbować młodszemu tłumaczyć, że jak tylko podrośnie to będą chodzić razem do przedszkola, że tam nie ma jeszcze takich małych dzieci bo przedszkole jest dla takich starszych, że brat nie bdzie dlugo tam i szybko wroci i opowie co dzisiaj robił....itd. no nie wiem, myśle że 2 latek to jest za maly na 'klub malucha' tak czy siak wiec zadne placze nie pomogą, starszy pojdzie i przyjdzie pare razy i sie mlody przyzwyczai w koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to po co sie daje do przedszkola? Po to, żeby dziecko sie zsocjalizowalo z rowiesnikami, umialo nauczyc dyscypliny, systematycznosci, ze nie jest jedno najwazniejsze tylko musi umieć wspolprcowac w grupie, bedzie tam sie rozwijalo umyslowo i ruchowo, poprzez gry i zabawy...czyli ogolnie przedszkole jest wazne nawet jesli rodzic siedzi w domu, bo uczy dziecko samodzielnosci i odpowiedzialnosci, to tka w skrócie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzy
starsze ma 4 lata i to czas, żeby poszło do przedszkola i rozwijało się pod fachową opieką pedagogiczną. Razem nie mogą iść bo w przedszkolu do którego idzie starsze przyjmują od 3 lat, a młodsze ma prawie dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie młodszy codziennie płacze jak starszy wychodzi z mężem do przedszkola.Popłacze troche i zapomina.Ja dwulatka bym jeszcze nigdzie nie posyłała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, podejrzewam że młodsze jeszcze sika w pieluchy, więc może powiedz, że dlatego jeszcze nie może iść - a jak nauczy się korzystać z nocnika to wtedy pójdzie. Ja tak tłumaczę swojej która też już chce iść do przedszkola. Przy okazji dzięki temu oduczyła się pieluch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrr................
tak szczerze ---> tia, pewno ze starszy tez powinien w domu siedziec :O :O :O... Normanie rece opadaja, pozniej 6 latek placze jak do zerowki trzeba isc i nie umie sie wogole z dziecmi bawic i w grupie zachowac :O Autorko - wytlumacz malemu ze starszy brat "przyniesie" z przedszkola zabawy, pisenki i Go nauczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ten problem czekałby za rok, ale że różnica między moimi to tylko rok więc starsza córka pójdzie rok później do przedszkola a wtedy młodszy brat razem z nią :) tak to sobie wymyśliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzy
W zeszłym roku starsze chodziło do klubu malucha na 4 godziny dziennie w ramach przygotowania do przedszkola, więc posłałam kilka razy i młodszego bez płacenia wpisowego tylko za tzw opiekę godzinową, ale płakał i chciał do domu mimo, ze był ze starszym w jednej grupie i panie się bardzo dobrze nim zajmowały. A iść chciał tak samo jak teraz tylko jak przyszło co do czego to był płacz za mamusią. Boję się, ze będzie to samo, a teraz mi go już tak nie przyjmą bo starszemu zmieniłam przedszkole i nie ma tam już płaconego w tym klubie malucha. Musiałabym zapłacić wpisowe i czesne z góry za miesiąc, a to drogo wychodzi. Szukałam jakiś zajęć dla takich maluchów żeby była godzina w tyg, ale nic nie mogę znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
mały się przyzwyczai że starszy wychodzi. takie życie. nic mu nie bedzie, popłacze chwilę i mu przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodzilam do przedszkola,a w pierwszy dzien szkoly i tak plakalam,wiec jedno nie ma nic do drugiego..a nauczyc go moze duzo wiecej mama w domu,niz pani przedszkolanka,ktora ma 20 dzieci pod soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, roczne dziecko to nie to samo co dwulatek więc może spróbuj z tym domem malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzy
Za rok to starsze już idzie do zerówki, a zerówka jest w szkole więc i tak razem nie pójdą. A młodsze do przedszkola pójdzie. W pieluchy już nie sika więc tego sposobu nie mogę użyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kombinuj tylko malemu wytlumacz, poplacze pare razy i w koncu sie przyzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj tez jak pojdzie na te 4h bedzie mial 4l chodz nie musialby isc ale wlasnie chce aby bawil sie z dzieciakami i to co Sękata napisala a nie tylko ze mna calymi dniami, mial isc rok wczesniej jak mial 3 bo wczesniej nie chcialam ale tak sie złozylo ze nie mogł.. a z mlodszym to lepiej poczekac, przyzwyczai sie ze brat wychodzi ... bo szkoda by bylo tracic 300zl a wiadomo ze dzis dziecki bardzo chce a jutro sie go sila nie zaciagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzy
tak szczerze my mieszkamy na odludziu i tu nie ma wcale dzieci. Jedyna możliwość dla mojego dziecka kontaktu z rówieśnikami to przedszkole. Cudownie się czuł w klubie malucha i wszyscy go chwalili za postępy jakie robił. Wierszyków się uczył, piosenek, malowania. Ja mu grupy rówieśniczej nie zastąpię. Poza tym dziecko nie może się już doczekać przedszkola i kolegów. Uważam, ze to dobry czas, żeby poszło bo jest komunikatywne i szybko się uczy. A przedszkole mu wybrałam bardzo dobre i wiem, ze nie będę żałowała. Nie ma mowy o siedzeniu starszaka w domu. To już postanowione. Problem jest tylko z maluchem. Dodam, że za kilka miesięcy się urodzi mały braciszek i mały pewnie będzie miał co robić w domu bo uwielbia maluchy i opiekę nad nimi. Jak jedziemy do niemowlaka siostry to mały go nie zostawia nawet na chwilę tylko mówi, ze to jego dzidzia i pieluchy podaje. Także to kwestia 4 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzy
On jest zapatrzony w brata tak ze wszystko musi jak brat i jak tylko zauważył ze brat nie nosi pieluch to sam sobie zdjął i też chciał sikać i to nie na nocnik, ale od razu na toaletę. Sam się oduczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee to jaka tak to wytrzymasz :) tylko żeby potem starsze nie chciało siedzieć w domu z niemowlakiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzy
Starsze takich zapędów do bawienia nie ma. Dzieci małe lubi, ale na chwilę pooglądać, a potem wrócić do zabawy klockami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
No skoro za 4 miesiące będziesz miała 3 dziecko, to najstarsze na bank wyślij do przedszkola, zwariowała byś z 3 małych dzieci cały dzień sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Nie ma co myśleć na zapas, takie dziecko szybko się przyzwyczaja i odzwyczaja...będzie miał zabawki starszego tylko do własnej dyspozycji przez kilka godzin dziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 letnie dziecko to idealny wiek na przedszkole. A 2 letnie dziecko popłacze i zapomni :) Nie ma co panikować i się rozczulać. Martwisz się że może się nudzić...ale to przecież od Ciebie zależy jak będą wyglądać jego dzień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzy
No tak chyba zrobię. Najwyżej go zabiorę w ramach rekompensaty na godzinkę do jakiejś salki zabaw, a jak będzie pogoda to do parku. Dziękuję za podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×