Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doradźcie:(

Dziecko nie chce spać samo. Co robić?

Polecane posty

Gość doradźcie:(

Nie wiem co robic. Wieksozsc matek ma problem z tym, ze ich dzieci chca spac z nimi w ich lozkach. Moja corka wybrala sobie zupełnie inny sposób. Chce żeby spac z nia. Klade ja spac, ona grzecznie na to przystaje a po kilku minutach zaczyna mnie wolac. Prosi żeby z nia poleżeć az zasnie. Ciezko to ignorowac. Raz kiedys się zawzięłam i nie poszlam do niej to wołała tak do trzeciej w nocy, i już w trosce o meza, który wstaje do pracy o 5 rano poszlam do niej. Mam wrazenie ze jeśli bym nie ustapila wolala by tak do rana. Pewnie by zasnęła, ale najpewniej wtedy kiedy my musielibyśmy już wstawac do pracy. Nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
Jak coś takiego czytam to nie chce miec dzieci:)))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśkaaaako
a ile dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta0574
Nie powinnaś ustępować. Raz długo nie pośpice, drugi raz w końcu jej się odechce wołać jak zobaczy, że nie reagujesz. Z reszta jak jednej nocy nie będzie spała, to jestem pewna że drugiej zaśnie po dobranocce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczego nie możesz z nia
posiedzieć aż zaśnie? ....poczytaj jej bajkę na dobranoc, ja tak robiłam synkowi i zasypiał bez problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagiełka
no nie wiem czego sie tu spodziewasz,ze ktos da ci złotą rade??? to oczywiste przeciez ze jesli córka jest na tyle duza zeby móc jej cos wytlumaczyc to siadaj na dupie i jej tlumacz ,jesli zas jest mala to niestety ale twoje poddawanie sie i powracanie do niej niczego jej nie nauczy a twoje problemy sie nie skoncza.musisz wyjsc z pokoju i tyle.wchodz co kilka minut zeby wiedzala ze jestes i czuwasz ale spac z nią nie bedziesz.no niestety tak to wygląda.jak sie chce miec dziecko i je dobrze wychowac to szanowny tatuś tez musi sie poswiecic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak by raz ten mąż mial gorsza noc kosztem nauczenia dziecka konsekwencji to nic by się nie stalo. Źle robisz że ustepujesz, każdy Ci to powie. Po co tam do niej idziesz? coś jej sie dzieje? nie. Pora spania, czytasz bajkę, jesli zasnie to ok, jeśli nie to i tak kończysz, gasisz lub przygaszasz swiatło i wychodzisz, mowiac dobranoc. Jak bedzie sie darla to nie reagujesz, kup sobie korki piankowe dla siebie i męża do uszu. Ale nie idź. Jak sie dziołcha nauczy, że nic to wolanie nie da to w koncu sobie odpusci. KONESKWENCJA to chyba ta 'złota rada'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMAMAmama
Może pomoze ci ten ten tekst http://bit.ly/aw33qm Czasem pomaga wlaczenie bajki do sluchania, albo zapalenie małej lampki. Skoro dziecko lubi spać w swoim pokoju to może problemem jest to ze się boi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem czytanie nie starcza
moje dziecko na przykład nie zasypia zaraz po bajce, są też dzieci cierpiące na bezsenność, skoro ona może nie spać do rana, to może jest jakiś porblem i powinnaś porozmawiać z lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasion
Miałam ten sam problem... dzieci potrafią być naprawdę uparteb w takich sytuacjach więc wcale mnie nie dziwi to co psizesz... ja rozwiązałam sprawę w ten sposób że ide z moim małym do łożka czytam mu bajeczkę potem buzi przytulaniec i zostawiam mu włączoną lapmkę nocną i wychodzę.... oczywiście była wielka wojna trwało to tydzień płakał krzyczał nie spał do późnych godzin i w rezultacie usypiał ze zmęczenia... wiesz też zależy ile dziecko ma lat mój 3....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde to poczekaj aż zaśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko wcale nie musi po bajce zasypiać! Kończy sie bajka, jesli dziecko nie śpi to albo przygaszamy światlo albo gasimy, dajemy buziaka , mowimy dobranoc i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie możesz byc przy niej jak usypia ? ja leże lub siedze obok czytam bajke potem tylko czekam i co w tym dziwnego chce tego ok i spi tak 12 h sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze siedze w pokoju
dzieci obok łóżka i czytam im bajkę tak długo, aż nie zasną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?!*&@
No może kots chce mieć wieczorem chwile dla siebie, a nie byc uwiazany do dziecka? Ja ją rozumiem. Nie ustepuj jesli mam ci radzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mąż?
nie może ci pomoc ja sama pamietam ze jak ojciec mi cos kazal to sie balam i bardziej sluchalam niz matki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak usypianie zajmuje mi max 10 min o godzinie 20-20:30 wiec mam mase czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszsyzjka
posiedzi uspi zajmie 10 min cała ceremonia i ma wioeczór dla siebie a tak biega po nocy i nikt nie wyspany wiec nie wiem co lepsze ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×