opór przy rozdziewiczaniu

Jak duży jest opór przy rozdziewiczaniu? Ostatnio uprawiałem pierwszy raz seks. Myślałem, że dziewczyna z która to robiłem miała juz doświadczenia w tych sprawach, ale ona po wszystkim mi powiedziała, że byłem Jej "pierwszym" i że własnie ją rozdziewiczyłem. Może to i prawda... ale jakoś nie chce mi sie wierzyć! Po pierwsze nie było krwi - ale niektóre kobiety tak po prostu mają, Ale po drugie, to nie czułem żadnego oporu podczas wchodzenia w nią. Była wilgotna i jak juz "trafiłem" to wszedł jak w masło. Czy to mozliwe, aby tak gładko posżło z błoną? Jak to jest?

nikt nie odpowie jaki to jest opór??

jak masz malego to tak

Z tym może być różnie. Ja np. nie czułem żadnego oporu gdy rozdziewiczałem dziewczynę, wszedłem jak w masło, a krew pojawiła się dopiero przy kolejnym numerku.

przecież błona dziewicza to nie blacha..;/ tak to jest jak dzieciaki biora się za sex

No własnie nie wiem o jakim oporze mówię... Chciałbymn się dowiedzieć czy taki występuje! Czasem się czyta jak inni nie mogą przebic błony! No to chyba jakiś opór u nich występuje, co?

wiesz jak jest tak duży opór że nie idzie przebić to pewnie ktoś zapomniał rajstopy zdjąć :P człowieku są różne cipeczki jedne ciasne tak że nie można wejść a inne nie nie ma jednego wzorca, wybacz ale twoje podejrzenia są chore i dowodzą tylko braku zaufania względem twojej dziewczyny

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=458085

Oporu może i nie czuć ale jak rozdziewiczasz dziewczynę, to choćby nie wiem jak była podniecona i tak będzie ją bolało, co widać, no i może się trochę odsuwać/opierać odruchowo. Wątpię żeby rozdziewiczanie nie zrobiło na dziewczynie żadnego wrażenia oO

nie trzeba dowodzic mojego braku zaufania względem niej! Po prostu Jej nie ufam. Miaławięcej chłopaków niz palcy u rąk i nóg... Kilku kumpli mi mówiło abym ja sobie odpuścił, bo t odziwka jest. Ale skoro nadażyła sie okazja na seks to chciałem tego spróbować. Byłem przekonanay, że ona jest bardzo doświadczona, a ona mi po wszystkim mówi, że własnie przestała byc dziewicą. Po prostu w to nie wierze.

pmfh Oporu może i nie czuć ale jak rozdziewiczasz dziewczynę, to choćby nie wiem jak była podniecona i tak będzie ją bolało, co widać, no i może się trochę odsuwać/opierać odruchowo. Wątpię żeby rozdziewiczanie nie zrobiło na dziewczynie żadnego wrażenia oO co za bzdura :O Mnie rozdziewiczanie ani trochę nie bolało i w sumie żadnego wrazenia nie zrobiło (w sensie jakichś ekstremalnych uczuć). Ot, wsadził. Następny seks był już dużo fajniejszy. Poza tym zero krwi, bo błony pewnie od pięciu lat już nie miałam (masturbacja palcami). :D

fiu fiu fiu... no widzisz, czyli może moja dziewczyna tez nie miała juz błony... Czy to normalnie, że podczas masturbacji niszczy sie błonę? A może inni faceci z którymi sie piesciła przebili jej błonę, choc z nią nie spali?

masturbacji. Jeśli tylko stymulacja łechtaczki, to błona powinna zostać w całości. Część kobiet wsuwa sobie też palce, żeby dotykać punktu G lub udawać nimi stosunek - wtedy jest duże prawdopodobienstwo, ze błona ulegnie przerwaniu.

ale z was tępaki. są różne budowy błon dziewiczych. weź się człowieku za jakiś podręcznik albo wygoogluj sobie to znajdziesz rysunki. kobiety, które mają grubą, mocno unaczynioną błonę, która zasłania prawie całe wejście do pochwy są w mniejszości. ok 10-15% ma tylko mały półksiężyc, który nie stanowi żadnej przeszkody przy stosunku i może sobie istnieć w nienaruszonym stanie do urodzenia pierwszego dziecka.

Wiele kobiet traci błonę dziewiczą w skutek uprawiania sportu. Duży wysiłek fizyczny lub akrobatyka jest gwarancją utraty błony dziewiczej, czasem wystarczy nawet sam WF w podstawówce - to zależy od budowy błony. Jedne kobiety są ciaśniejsze, inne luźniejsze. Może wprowadzała nawet palce do pochwy, a 'pierwszy raz' traktuje jako pierwszy stosunek z mężczyzną.

ZERKNIJCIE NA TO I POWIEDZCIE CO SADZICIE , CZY WARTO POWIEKSZAC???PODOBA WAM SIE??? http://foczka.u.re.pl/blog/czytaj/2184.html <stopka></stopka>

ktos jeszcze się podzieli swoimi doświadczeniami z dziewicami?

???????

ja mam 20 lat a ona 19

mnie tez nie bolalo i krwi nie bylo, chociaz pierwszego razu do przyjemnych fizycznie doznan nie zalicze. bylo to cos nowego i czulo sie pewien dyskomfort.

mnie tam cholernie bolało. ze nie mogłam tego zrobic od razu. chyba ze 3 próby. masakra. a co do twojej, może kłamie. niektorzy umią kłamać niestety.

fiu fiu bzdura? No jak sie sama błony pozbędziesz swoimi palcami 5 lat wcześniej to nie dziwne że cię nie boli.. weź pomyśl Ja akurat pisałem z doświadczenia, a moja dziewczyna miała normalnie błonę.

opor jest proporcjonalny do grubosci penisa i odwrotnie proporcjonalny do wielkosci pochwy. Wzor R = n*P/C gdzie: R - sila oporu w N (Newtonach) n = wspolczynnik podniecenia i nawilzenia =>tablce matematyczne P-Srednica penisa (m) C- srednica ciipki (m)

up

up

to moze ja cos napisze:) mnie moj pierwszy raz nie bolal wcale; co prawda na poczatku czulam jakby ne wszedl do konca ale wcale nie bolalo, a po kilku pchnieiach wszedl caly i bylo super- i zero krwi:) dodam ze wcale nie mial malego:P

W przypadku "mojej" dziewicy opór tez był niewielki za to przyjemnośc spora :)

Stary cipa z ciebie.nie trzeba wierzyć we wszystko co twoi kumple pierdolą.pewnie sami ruchali tylko we śnie