Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZranionySkurwiel

Teraz już wiem... byłem dla niej tylko chwilowa zabawką

Polecane posty

Gość ZranionySkurwiel

Przez jakiś czas spotykałem się z pewną kobietą... trwało to mniej więcej 4 miesiące, byliśmy oficjalnie parą. Sama pierwsza codziennie do mnie dzwoniła/odzywała się, mówiła często czułe słówka, robiła czasem specjalnie dla mnie erotyczne fotki itp.. Podczas naszych spotkań w weekendy wariowaliśmy w łóżku całą noc.. czuć było namiętność i jakąś bliskość, nie były to puste, bez uczuciowe, czysto fizyczne doznania... myślałem, że naprawdę coś do mnie czuję i że to wszystko jest na serio... no właśnie, tak myślałem.. głupi byłem. Po czterech miesiącach bajka się skończyła, po pewnym naszym wyjeździe na którym wszystko było ok-tak jak zawsze powiedziała mi, że nic do mnie nie czuję, że "to nie to" i że nie ma sensu dalej tego ciągnąć.. mocno to przeżyłem, parę razy zdarzyło mi się w samotności puścić łzy.. po prostu się w niej zakochałem, miałem nadzieje, że z wzajemnoscią Teraz kiedy już jest po wszystkim, tzn. po naszej znajomości, analizując na chłodno nasz 'związek' biało na czarnym widać, że ta laska się po prostu mną bawiła i byłem dla niej chwilową zabawką... kilka faktów: -to zawsze ja proponowałem spotkania (gdybym tego nie robił, prawdopodobnie byśmy sie nawet nie spotykali) -kiedy ją do siebie zapraszałem to zawsze odmawiała.. mogliśmy sie spotkać pod warunkiem, że to ja do niej przyjadę (dzieliło nas 200km) -kiedy akurat jej np mama była w domu to nigdy nie chciała bym przyjeżdzał .. nie chciała mnie po prostu przedstawiać dla niej zabawa była prosta... rozkochała w sobie gościa, owineła sobie go w palec i robił wszystko co chciała... przyjeżdzał do niej, bzykał ją, był jej.. po wszystkim kiedy juz sie jej znudził ona go zostawiła. KOBIETY TO SUKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
heh to teraz wiesz jak jest po drugiej stronie lustra. Jak wy tak robicie to jest ok, ale jak ktorys z was dostanie po dupie to od razu wielke halo. Zycie chlopczyku, zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rffrtertr
Urzekla mnie Twoja historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość florentino perez
no coz.. lepiej teraz niż pozniej owszem, byles jej marionetką, ale stary.. spojrz na to z dobrej strony domniemam, ze z wygladu jest niezła... skoro az tak sie w niej zauroczyles i jeździles do niej poruchales fajna dupe, zlapales doswiadczenie... a z biegiem czasu ze wzgledu na odleglosc i tak by wam nie wyszlo, wiec lepiej po tych 4 miesiacach niz jakby miala cie zdradzac z kims na miejscu czy cos i powiedziec ci np po 2 latach 'sluchaj z nami koniec' wiecej pozytywow.. zakochales sie, spoko (chociaz i tak uwazam, ze to zauroczenie fajna laska ktora mogles poruchac) troche czasu minie , moze poznasz nowa w swoim miescie i nawet nie bedziesz pamietal tamtej.. myslac, teraz jest zajebiscie-mam kobiete obok siebie, nie musze czekac do weekendu :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ze trafiles na taka kobiete , to twierdzisz ze kobiety to suki?? powinnes pomyslec zanim cos napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angela*.
Obejrzyj sobie film '500 Days of Summer' (500 dni miłości) - tam jest mnie więcej Twoja historia opisana ;-) Zdarza się - czasem kobiety okazują się sukami, a czasem faceci to gnojki. Samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie usmialam..
florentino perez no coz.. lepiej teraz niż pozniej owszem, byles jej marionetką, ale stary.. spojrz na to z dobrej strony domniemam, ze z wygladu jest niezła... skoro az tak sie w niej zauroczyles i jeździles do niej poruchales fajna d**e, zlapales doswiadczenie... (...) nie ma to jak cenne porady od innego faceta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość florentino perez
do ale sie usmialam: no i co? zle pisze? jak narazie kobiety odpowiadajace mu tutaj tylko go pewnie wkurwiaja.. gosciu jest zrazniony, nieszczesliwe sie zakochal, laska sie nim pobawila i ma prawo nazwac ja suką a z tej goryszy nazwac tak wszystkie kobiety (bo zapewne nie byla to jego pierwsza laska.. a skoro tak pisze to wczesniej tez nie mial zbyt udanych relacji - tak domniemam) a moja rada jest jak najbardziej dobra.. niech spojrzy na pozytywy.. poruchał fajna laske, złapał doswiadczenie, i lepiej ze sie to tak skonczylo i w miare po krotkim czasie niz jakby mial pozniej mocniej cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZranionySkurwiel
Po prostu chciałem się wyżalić.. wylać swoją frustracje dołuje mnie to, że jak narazie w swoim życiu przez kobiety tylko cierpie.. dają mi nadzieje, dają mi piękne chwile(które trwają krótko) a potem zawsze jest to samo, chciałbym abym to w koncu ja decydowal-byc z nia czy nie <marzyciel>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajauwmal
kazdy ma to na co sie godzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykaliście się bo chcieliście, nikt Cię nie zmuszał do Tego, a kobieta nie miała żadnych zobowiązań wobec Ciebie i w każdej chwili mogła to zakończyć tak jak i Ty. Jeśli dałeś się owinąć wokół palca, to ponoś konsekwencje własnej głupoty, bo to Ty jesteś odpowiedzialny za to co Cię spotkało. Nie ubliżaj wszystkim kobietom z powodu własnej niedojrzałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet zrobilo mi sie ciebie szkoda.... zle dobierasz swoje partnerki...ale kiedys napewno trafisz na normalna dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 dni postu ?
chcesz powiedzieć, że chciałbyś kiedyś sprawić komuś taką samą przykrość jak tobie sprawiono?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rffrtertr
Twoje relacje z kobietami za bardzo opierajna seksie zeby mogl z tego powstac udany, staly zwiazek, stad twoje problemy. Kobiety traktuja Cie jako obiekt seksualny. To w sumie normalne jesli spojrzec szerzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po zakończeniu związku najzdrowiej jest analizować wszystko na swoją korzyść a niekorzyść osoby zrywającej. Wiem coś o tym. A prawda niestety leży zwykle po środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZranionySkurwiel
40 dni postu... jedyne o czym marze to o tym by w końcu zakochać sie z ODWZAJEMNIENIEM bo jak narazie spotykaja mnie mocno bolesne porazki troche ponad rok temu bardzo cierpialem, zakochalem sie do szalenstwa.. oczywiscie pozniej ona mnie zostawila, LECZYLEM SIE PO TAMTEJ KOBIECIE ROK, dopiero po tym roku poznalem ta kobiete o ktorej jest temat... zakochalem sie na nowo.. bylo pieknie, dala mi nadzieje.. i znowu cierpie jezeli znowu mam tyle czasu cierpieć albo nawet dluzej (bo szczerze watpie bym znowu spotkal jakas kobiete- poznalem ją przez neta, a obecnie nie mam ochoty na to cale poznawania przez internet) to mi sie zyc odechciewa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rffrtertr
Mialo byc Twoje relacje z kobietami za bardzo opieraj sie na seksie zeby mogl z tego powstac udany, staly zwiazek, stad twoje problemy. Kobiety traktuja Cie jako obiekt seksualny. To w sumie normalne jesli spojrzec szerzej. Tak samo jest z kobietami. Tak sie dzieje niezaleznie od plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HHAHA;200kilosow jechal by pobzykac, a co w twoim miescie nie ma juz kurewek takich jak ty miales, facet to swinia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZranionySkurwiel
Ano widzisz.. jeździlem do niej 200km bo mi na niej zalezało, nie chcialo mi sie szukac kobiety u mnie w miescie i nie mialem zreszta ochoty na inne - dla was to wydaje sie dziwne, bo wy mozecie miec faceta na zawołanie, u nas jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 dni postu ?
no to przykre...:( współczuję.., ale nie trać nadziei i nienastawiaj się źle do innych dziewczyn. Dziś przecież nie wisz tego, co może spotkać cię za dzień, tydzień, miesiąc... może spotkasz wreszcie miłość życia i będziesz szczęśliwy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rffrtertr
Jakos mnie ta cala sytuacja nie dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie dziwie autorowi ze jezdzil 200km do osoby ktora obdarowal jakims uczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki Ty biedny jestes ha ha ha...dobrze Ci tak! za wszystkie zdradzane zony i matki ha ha ha... A po drugie sam sobie zaprzeczasz ha ha...najpierw ona do ciebie wydzwaniala! prowokowala! ale ty biedulku musiales wszystko organizowac i jezdzic do niej 200 km...no zaraz sie rozplacze ha ha ha... <stopka></stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinarapid
samosia zamilcz jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
się dziwisz jeździł bo chciałpobzykać teraz nie może i się w**rwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rffrtertr
Pewnie gustujesz w jakichs pannach nastawionych na zabawe a nie na staly zwiazek. Niestety duzo zlezy tez od Twojego nstawienia. Widocznie to jaki jestes powoduje, ze przyciagasz takie kobiety. To moze nie byc ostatnia Twoja porazka, ale moze poszczesci Ci sie kiedys. "Sama pierwsza codziennie do mnie dzwoniła/odzywała się, mówiła często czułe słówka, robiła czasem specjalnie dla mnie erotyczne fotki itp.." Juz na pierwszy rzut oka widac ze zalezalo jej na erotycznej przygodzie, a mowic to mozna duzo. To ze mowila Ci czule slowka jeszcze nic nie oznacza licza sie czyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZranionySkurwiel
jak wy glupie dziewczynki (na szczescie nie wszystkie) wszystko sprowadzacie do jednego.. jeździł pobzykać, kurwa piszecie tak jakby dla was sex zupelnie sie nie liczyl i ze moglybyscie sobie zyc bez niego.. coz za bzdura, same dajecie dupska na lewo i prawo jak tylko macie ochote, wlasnie ze wzgledu na sex a pierdolicie mi tutaj kocopoły jeździlem do niej 200km co weekend BO MI NA NIEJ ZALEZALO a to ze sie kochalismy cala noc bylo oczywiste, skoro bylismy para i widywalismy sie tak rzadko... cierpie teraz bo straciiem JA a nie sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rffrtertr
Mowiac ze gustujesz w takich kobietach, mam na mysli typ, osobowosc tej kobiety, a nie to ze chcesz zeby tak wygladal Twoj zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZranionySkurwiel
rfrtrtrt .. ano wlasnie, liczą sie czyny a nie słowa dlatego teraz skoro juz nie jestesmy razem, analizujac ten 'zwiazek' widze czarno na białym, ze wlasnie czynami nic mi nie udowadniała.. - nie przyjezdzala do mnie -sama nie proponowala spotkań licza sie konkrety.. a konkrety czyli jazda, propozycja spotkan itp zawsze wychdozila z mojej strony laska jest naprawde konkretna.. kiedy idzie ulica naprawde mnostwo facetow sie za nia oglada, ma mnóstwo adoratorów, sam w tym wszystkim sie dziwilem, co taka kobieta moze we mnie widziec.. teraz juz wiem- NIC, bylem dla niej tylko chwilowa zabawką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×