Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem zmartwiony

Mają swoją pożądam innej

Polecane posty

Gość gfht
Co ma ta dziewczyna z pracy czego nie ma twoja kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretyk iiiii
to jak wyglada twoja kolezanka juz wiemy ,moze teraz skypmy sie na wygladzie twojej dziewczyny, opisz nam ja (charakter i wyglad)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtttytr
"Gdybyśmy w ten sposób myśleli, to pewnie nikt by się z nikim nie wiązał, bo wciąż dręczyłaby go myśl, że potem okaże się taki i taki" Autorze- Ty juz przepadłeś- na każdym kroku szukasz dla siebie usprawiedliwienia i argumentów, które przemawiają za nową znajomością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zmartwiony
Różnice dotyczące wyglądu, okiem mężczyzny? Obydwie są bardzo seksowne, ale moja partnerka w sposób, powiedzmy... wulgarny. A ta druga w sposób subtelny. Moja partnerka to ktoś, kto lubi pokazać pazury, a tamta jest delikatna. Wszystkie różnice właśnie podobnie się przejawiają. Obydwie są wykształcone i na swój sposób czułe. Ale moja partnerka to złośnica, a pani z pracy jest łagodna. Mi się etap szaleństw już skończył, chyba potrzebuję opanowania, ustatkowania i spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro Twoja parnerka nie zaspokaja Twoich potrzeb, to moze rzeczywiscie nie zawracaj jej juz glowy i nie odbieraj cennego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widzę tu osoby krytykujące, to odnoszę wrażenie, że z głębi serca przemawiają przez Was kompleksy i lęk przed taką sytuacją. Co jest dziwnego w tym, że człowiek chce dla siebie tego, co najlepsze? I mało tego- stara się być uczciwy. Ja bym nie chciała, żeby mój partner był ze mną, a myślami krążył wkoło innej baby, bo właśnie CZUŁABYM SIĘ OSZUKANA. Co to za frajda, kiedy ktoś się na przykład z Wami kocha, a wyobraża kogoś innego? Heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po rozum do głowy
Czy to twoja tylko platoniczna fascynacja czy też koleżanka w pracy w jakikolwiek sposób dała ci sygnał że podobasz się jej ty jako facet, bo że swą kobiecością zachwyca wszystkich to już wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretyk iiiii
masz pewnosc ze pani z pracy jest taka subtelna i delikatna na codzien? Nie! Bo niby skad jak znasz ja tylko z pracy i nie wiesz czy po za nia nie pokazuje pazurkow. Ona musi sie dobrze zachowywac bo miejsce w ktorym sie znajdujecie w tym przypadku praca dobrego zachowania wymaga. Powiedz mi czy twoja pani od samego poczatku byla taka jak opisujesz czy moze po jakims czasie zaczela sie tak zachowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zmartwiony
Od zawsze taka była, ale i ja byłem inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi autorze ! Zdaje mi się,że potrafię zrozumieć Twój dylemat..sama żyje w szczęśliwym związku i nie miałam nigdy podobnej sytuacji,jednak zderzyłam się z tym problemem słuchając wyżaleń przyjaciół i innych bliskich osób. Z moich obserwacji wynika,że pożądanie nie koniecznie musi iść w parze z miłością ... W związku,z kobietą,z którą obecnie jesteś zwyczajnie powiało nudą i RUTYNĄ ..ona przestała dbać o siebie tak jakbyś tego chciał i zwyczajnie zgasła między wami namiętność.. Ty poznałeś kobietę piękną,atrakcyjną,która swoim "opakowaniem",wdziękiem,klasą Cię czaruje...tracisz dla niej głowe,ale zastanów się czy to przypadkiem nie jest tylko i wyłącznie fizyczność? a moze jesteś o krok od zakochania ? Wydaje mi się,że partnerka, z którą jesteś obecnie nie zasługuje na krzywdę z Twojej strony.. Być może darzysz ją jakimś uczuciem- tego nie wiem,jednak wiem jak potrafi działać podświadomosć i ile szkód może wyrządzić. Jeśli już wam się nie układa to radzę zakończyć ten związek juz teraz,ale przynajmniej z czystym sumieniem,bo jak sądzę jesteś o krok od romansu,wystarczy jeden sygnał skierowany ku Tobie od obiektu Twoich fantazji erotycznych ... Z tamtą kobietą jesteś od 7 lat i chciaż by z szacunku dla czasu jaki przeżyliście razem idąc wspólnie przez życie należy jej się z Twojej strony szczerość do końca. P.S. po pewnym czasie uroda przemija i przestaje lśnić swoim blaskiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapisziiiii
a myslisz ze twoja partnerka nie jest milusia w pracy? i moze tez ktos inny mysli sobie o niej ze jest ideałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombasticzek
Czy ty tego nie dostrzegasz ze twoja pani jest bardzo podobna do tej z pracy ? Chlopie czego ty szukasz. MOge sie zalozyc ze twoja dziewczyna podobnie sie zachowuje w swojej pracy jak twoja kolezanka. I majac u boku taka atrakcyjna kobiete nie myslisz ze jest rozniez podrywana w pracy ? I podobnie jak ty jestes zachwycony kolezanka , ktosz z pracy twojej kobiety moze byc pod wielkim urokiem jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po rozum do głowy
bombasticzek masz rację, jego partnerce przestało zależeć na związku z jego powodu więc stała się ponura i złośliwa, ale nie chcąc go ranić trwa przy nim na przekór sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekcokolwiek
he he he idę o zakład, że ta subtelność i miłe zachowanie cechuje 80% kobiet, które znasz z widzenia :D. Chłopie, ogarnij się! Przypomnij sobie, co ci się podobało w twojej dziewczynie. I za co ją kochasz/kochałeś (jeśli ci zależy na niej jeszcze). Zrób coś dla Was. A jak to nie pomoże, i nie dasz rady zwalczyć zauroczenia (a jest to bardzo trudne) to wiesz, co powinieneś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekcokolwiek
związek to ciężka praca. jak nie potrafisz tego uratować (a możesz, bo tutaj sprawa zależy od ciebie właśnie) to startuj do nowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dla ciebie nie ma chyba innej rady jak związek z dwoma kobietami naraz... Powinieneś je poznać i stworzyć z nimi udany związek poligamiczny. Będziesz miał spokojną i ostrzejsza czego dusza zapragnie :D Gorzej jak obie pokażą pazurki możesz chodzić podrapany :D o ile ci nie podziękują za współprace zadowalając się sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polisz łan
Inne wyjście - Pierdol obie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że Cię rozumiem - skoro masz 26 lat to swoją obcną partnerke poznałes jak miałes 19 !!! Wtedy człowiek dopiero się ukształtowuje, jeszcze nie jest w pełni dojrzały. Byc moze teraz, jestes juz na innym etapie i to co Cię kręciło jak miałes naście lat jest czyms zupełnie innym od tego oczekujesz od kobiety teraz. A tak w ogóle to czy Twoja obecna partnerka jest Twoją pierwszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No to dla ciebie nie ma chyba innej rady jak związek z dwoma kobietami naraz... Powinieneś je poznać i stworzyć z nimi udany związek poligamiczny." tez tak wczesniej radzilam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peułdonim morino
życie mamy jedno, wiec moze warto zbliżyć sie do piękna, poczuć je, zasmakować a nóż widelec będziecie najszczęsliwsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z czasem ci przejdzie to
niby0-zauroczenie, mi przechodzi do max 2 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie mięczak
zmartwiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta potulna spokojna kobieta
może być w związku agresywną podstępną suką;) czasami jesteśmy zauroczeni naszym własnym pragnieniem ,widzimy to co chcemy a nie stan faktyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceciiiiiiiiiiiiiiiii
a nioe pomyslales ze ona taka jest bo jej nie masz w zasiegu ręki??? a co jak rzucisz to wszystko polecisz do niej i nagle po kilku miesiącach ona zrobi się taka sama albo jeszcze gorsza? bo będzie wiedziała ze zostawiłes dla niej wszystko więc ona rządzi a ty jesteś pantoflarzem.. znasz ją tyle co nic bo jest piękna no i co z tego? za kilka lat też się jej odechce dbać o siebie albo przytyje i co? wymienisz ją na kolejny model??? zastanów się bo pewnie masz największy skarb przy swoim boku a zachowujesz się jak dzieciak gdy widzi lizaka na wystawie w sklepie.. dla mnie facet porażka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę, że to chwilowe zauroczenie po prostu. Od dawna nie miales innej kobiety, ta jest ciagle ta sama, chcialbys sprobowac czegos innego. Pomysl, ze tu masz kobiete moze swojego zycia, tamta to tylko pozadanie. nie schrzan tego. a;e twoja decyzja jak postapisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet chce się
pewnie ten związek się wypala bo jesteście za długo razem, a ktoś prawdę napisał, że w domu ta twoja piękność z pracy wygląda podobnie jak twoja kobieta, normalnie. Przecież widzę u mnie w pracy i wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceciiiiiiiiiiiiiiiii
chwilowa zachcianka.. tamta jest super cudowna twoja zła.. ale jak poznasz tamta to nagle otworzą ci się oczy a już raczej nie będziesz miał do czego wracać. zamiast zajmować się koleżanką to zajmij się swoją kobietą zaproś ją gdzieś,przygotuj romantyczną kolację kup coś ładnego..mówisz że ona taka "zła" a ty robisz coś dla niej?? mówisz ze jest piękna? że ci się podoba? o kobietę trzeba się zawsze starać... kupiłes jej ostatnio choćby glupiego kwiatka??? autor zniknął bo zobaczyl że większość tu ma racje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet chce się
dokładnie popieram! faceci nie dbają o swoje kobiety! ona ma BYĆ CUDOWNA na zawołanie, właściwie zawsze bo jak nie to odchodzą, debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna nie żona
Popełnileś podstawowy błąd, bardzo częsty. Zbyt wcześnie, w wieku 19 lat wszedłeś w związek "na zawsze". Teraz jako młodzi ludzie jesteście "starym, dobrym małżeństwem". Pojawiła się kobieta, która Cię olśniła i nie dajesz rady. Normalne przy czymś takim. Rozważ wszystko. Jeśli się zakochałeś, jeśli masz szansę, zastanów się, czy nie spróbować. To brutalne, ale życie mamy tylko jedno i trzeba je spędzić z TĄ jedyną osobą, a nie potem płakać. Dziewczyna (nawet 7-letnia) to jeszcze nie żona. Ona też miałaby jeszcze szansę na prawdziwą miłość. Natomiast jeśli to tylko zauroczenie (poczekaj powoli możesz zacząć spostrzegać w swoim ideale ludzkie cechy i czar pryśnie), a kobietę swoją kochasz, to możesz zrobić wielki błąd. Oj, chyba nie doradziłam :D Strasznie trudne. Klops jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewusickuuu
jedno pytanie: myślisz że ta "piękna z pracy" popołudniu po pracy po domu chodzi w szpilkach, ma nienaganny makijaż i ogólnie leży i ładnie pachnie? No to Cię rozczaruje, bo ona przychodzi po pracy z obolałymi nogami od szpilek, zmywa makijaż, robi sobie przylizanego kucyka, przebiera się w dres bierze szczotke do kibla i szoruje. I wygląda dokładnie tak jak twoja obecna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×