Gdy po seksie wszystko sie zmienia

Dlaczego? Poznałam wspaniałego faceta, jesteśmy ze soboą miesiąc. Nigdy nic takeigo nie czułam do nikogo. On wyznał mi miłość, czułe słowka, mówi że nigdy nie był tak zakochany. Oboje tego chceliśmy i w sobote pierwszy raz sie kochaliśmy. I bum..coś się zmieniło. Jest jakoś dziwnie inaczej. Nie umiem tego określić, nadal jest chemia ale jakby taka chłodniejsza miedzy nami. Dlaczego tak jest?

Eh..trochę szybko wyznał Ci miłość ;)

a może sobie wmawiasz? może nie warto tego rozkładać na części wiadomo, że przed pierwszym seksem oboje byliście nakręceni teraz ciśnienie trochę spadło nie ma co się doszukiwać drugiego dna

może ten wasz sex nie był do końca taki satysfakcjonujący:O może to tylko zmieszanie nową sytuacja a może "miłość" już osłabła:D

Dziękuje wam dziewczyny. Ja te jego słowa o miłości biore z przymrużeniem oka. Wiem że to szybko, ale to z fascynacji, z sympati, z zauroczenia. Seks był średnio udany trzeba przyznać. Tak jakby zeszło powietrze i ten balon miłości i fascynacji nie jest już taki pełny. Ale jak go spowrotem nadmuchać..

było

to znaczy tak: to co ci nagadal to tylko po to zeby cie zaliczyc, zobaczyc jak to z tobą jest. a ze bylo sredniawo to powoli bedzie sie juz wycofywal z tego ukladu. spodziewaj sie niedlugo tekstu: 'jeszcze nie dojrzalem do zwiazku, zaslugujesz na kogos lepszego, ja chyba nie umiem naprawde kochac' i facet sie zmyje ;)