w ciazy z bratem ciotecznym

witam mam brata ciotecznego z korym ostanio sie kochalam czujemy do siebie cos czego brat z siostra nie czuja doszo do stosunku i co..? okazalo sie ze jestem w ciazy co robic powiedziec mu??????? a co z rodzina???? a jesli chcialby slub czy mozemy wzisc jak o jest? pomozcie!!!

slub slubem, ale wasze dzieci moga miec powazne wady genetyczne.

brat cioteczny,to musi byc on synem siostry jej matki,czyli pokrewienstwi z pierwszej linii masakra....

on jest synem mojej mamy siostry wiec..?? co robic powiedziec ?>???/ czy co???

ktoś w to wierzy?... :D

wiem ze to jest strasznie dziwne ale my nie czujemy do siebie tego co brat i siotra tylko calkowiecie cos innnego jak chlopak z dziewczyna jest miedzy nami uczucie rozumiesz? wiem ze nie zrozumiesz na pocfztku sama nie moglam tego pojac ale sie stalo....

jeśli to prawda to czeka Cię nagonka ze strony rodziny i to niezła... Ale jemu to MUSISZ powiedzieć, to nie tylko Twój problem ale też i jego

zadna idiotka i prosze mni tu nie obrazac kja prsze o rade a nie o obrazanie mnie

a rozum to gdzie wy macie, nie rozumiem jak może dupa głową rządzić, to upierdol głowę jak ci nie jest potrzeba, po huj ją nosisz

"a blisko jesteście spokrewnieni?" co ty nie wiesz co to znaczy brat cioteczny?Masakra.To syn siostry jej matki.Kosciol na taki zwiazek nie pozwoli. pozatym jak to prawda to mi kaktus na dloni wyrosnie:P

mysle ze powiem bo co mi zostalo..a o czasami nie jest 4 pokolenie jak to sie liczy to jest linia boczna nie prosta ??

niestety ale to prawda

m, n x,n xmnmxzknjvzklvhjzkljvzlk vx,n

nie, to nie jest żadne 'pokolenie' tylko najbliższa rodzina, niestety.

a co z dyspensa przecies istnieje cos takiego dla szczegolnych sytuacji mozemy dostac czy nie mowie w razie czego??

mialam okazje rozmawiac kiedys dlugo z dosc fajnym ksiedzem. Rozmawialismy doslownie o wszystkim i wtedy tez dowiedzialam sie ze na 100% kosciol pozwolli Wam na slub, tylko musicie sie postarac. Pozwoli ze wzgedu na to ze macie (prawie) dziecko i chcecie je wychowac w rodzinie. W takich przypadkach kosciol zgadza sie na sluby by dziecko moglo byc wychowane przez obojga rodzicow, i zgoda ta udzielana wlasnie po to, by rodzice wspolnie podjeli trud wychowania dziecka. Nie potrafie przytoczyc dokladnie slow ksiedza alle o to mniej wiecej chodzi

"mysle ze powiem bo co mi zostalo.." hahaha no jak papierz wyrazi zgode to moooze. nic nie powinien.jeszcze tego tylko brakuje,zeby baracia z siostrami sie ruchali i plodzili uposledzone dzieci. jaka czwrta linia dziwczynko?To zaraz po rodzonym rodzenstwu najblizszy ci kuzyn.

jesli tak to bardzo ci dziekuje za odpowiedz jest to dla mnie bardzoo wazne i mam nadzieje ze wyjde za niego dziekuje

w szczegolnych sytuacjach mozna dostac dyspense!! przeciez

a co do tego ze napisales uposledzone dzieci to pamietaj na cale zycie ze tak sie do najgorszego wroga nawet nie mowi!!!!! rozumiesz???

jest to wiadomosc z pierwszej reki ze tak powiem (no z drugiej bo nie od papieza :P ) ale wiem ze dyspensa w takich wypadkach jest, zgoscie sie do jakiegos zyczliwego ksiedza, on Wami pokieruje. Nie pochwalam tego co zrobiliscie, ale i nie potepiam bo nie nam oceniac, tym bardziej ze idzie tu o los dziecka. Takze powodzenia i wytrwalosci zycze, mam nadzieje ze wszystko sie ullozy. Badzcie silni bo pewnie czeka Was sporo przezyc zwiazanych z reakcjami rodziny

ci zle nie zyczy, poprostu ciaza ''kazirodcza'' jest obciazona ogromnym ryzykiem jesli chodzi o wystepowanie wad genetycznych. Nie myslicie o tym?

że mamusia i tatuś to równocześnie kuzyn i kuzynka

Jestem popie.rdoloną głupią małpą:( Dałam se zrobić bachora własnemu kuzynkowi.:( ratujcie mnie

Związki kazirodcze są w Polsce karalne :P

ktos sie pode mnie podszyl nie zycze sobie tego dzieki a wypowiedz o dyspensie mam nadzieje ze wszytsko sie ulozy

łączy Was pokrewieństwo 4 stopnia, więc ze ślubu nici (nie dają ślubów własnie do 4 stopnia włącznie). Może rzeczywiście jakąś super dyspensę można dostać, ale pomyśl o konsekwencjach - ewentualnych genetycznych problemach waszego dziecka...

"a co do tego ze napisales uposledzone dzieci to pamietaj na cale zycie ze tak sie do najgorszego wroga nawet nie mowi!!!!! rozumiesz??? " no ja ci tego nie zycze.poprostu rodzina z rodzina nie powinna ze wzgledu na to,ze moga sie rodzic uposledzone dzieci(jest duze prawdopodobienstwo).

"Związki kazirodcze są w Polsce karalne " a jak ukarasz dwoje gowniarzy? chyba chodzi o to,ze np.ojciec molestuje corke i ona rodzi mu dzieci pod przymusem:P

Pamiętam, ze na kursie przedmałżenskim w liceum mieliśmy taki temat. Napewno jest to związek nie akceptowany przez kosciół.Czy jednak w związku z tym,ze bedzięcie mieli dziecko dostaniecie dyspensę tego niewiem. Jeżeli chodzi o to,ze inni cie tu straszą chorobami genetycznymi to niestety prawda. Napewno jest wieksze prawdopodobienstwo aczkolwiek tylko prawdopodobienstwo.