kocha.a powiedzial nienawidze..

przedwczoraj zerwalismy z chlopakiem (wyszlo tak ze to byla moja wina ale nie byla ) i na nast dnia.. napisal mi ze nie wiedzial ze taka jestem ze sie przekonal teraz zebym wiedziala ze mnie nie kocha i ze po wczorajszym nienawidze cie.. i napisal mi to .. ja go ściupalam powiedzialam tak ze uwierzyl...tzn ,powiedzialm prawde ktora wkoncu zrozumial ze to jego wina... odrazu powiedzial ze przeprasza ze nie wie jak to mogl napisac... bla bla ze masakra ze jest idiota, ja mu nie odp bo stwierdzialam ze koniec tematu po tym sms (ogolnie strasznie cierpie kocham go ) i dzwonil do mnie dzisiaj z płaczem ze juz nie moze ze zaluej ze nie wie co sie dzieje ze jak mogl takie cos napisac ze nie wie co nim kierowalo ze wiem dobzze ze mnie kocha ( wiem,ale napisal takie cos) czy wybaczylybyscie takie cos? czy nie? ...bylismy ze soba rok...

a teraz napisz to samo tylko po polsku

bla bla bla ja bym nie wybaczyla! ha!

piszesz jakbys podstawowki nie skonczyla :o

nie wiem co tu moze byc nie zrozumialego..

Przecinki , kropki , wielkie litery KURVA . Olej chama , dasz się złapać na litość :O

eh no pisze szybko i nie patrze czy pisalam to poprawnie czy nie ale chyab mniej wiecej mozna zczaic o co chodzi.. jestem taka zla :(

tak myslisz? nie dac sie? mimo ze kocham i on kocha? ale takich slow sie hcyba nie powinno wybaczyc :(?

Rób co chcesz , ja bym nie wybaczyła . Wszystko zależy od tego , czy on naprawdę żałuję , wiesz , faceci potrafią bardzo dobrze udawać .

Albo daj mu drugą szansę , ale jak to się powtórzy , to wypad .

wydaje mi sie ze bardzo zaluje... plakal na prawde jak nigdy,jak mu cos mowilam to az sie zaciagal.. nigdy nikogo nie slyszalam az tak.. eh sama nie wiem ... zeby powiedziec osobie po roku czasu... nienawidze cie?:( ehh jeszcze ostatnio mielismy taki burzliwy okres... eh nie wiem :( moze niech inni sie wypowia

zajmujesz ! na dobre ci wyjdzie, analfabetko

heh,chcialabym do ksiazek..

up