Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani r.o.z.o.d.k.a

Jestem rok po rozwodzie - córka woli ojca niż mnie jak to zmienic?

Polecane posty

Gość pani r.o.z.o.d.k.a

Mam 8 letnią córke. dwa lata temu dowiedziałam się ze mąż mnie zdradza, dla dobra małej postanowiłam dac mu szanse jednak zdradził ponownie. od roku jestesmy po rozwodzie. przez pierwsze pół roku nawet do małej nie zadzwonił przysyłał tylko na konto marne 400 zł. później poznał kobiete która nakłoniła go do kontaktów z córką i się zaczeło. najpierw sąd przyznał mu prawo do częstszych odwiedzin niż początkowo a traz co drugi weekend i 2 tyg wakacji. zagrał tak dobrze zrozpaczonego przed sądem, tego który się nawraca że sama byłam wstanie w to uwerzyć i mu wszystko wybaczyć. mała oszalała na punkcie ojca. gdy jedzie do niego ida do kina do zoo na basen itp. mnie na to zwyczajnie nie stac by ja wszedzie zabierać i kupowac to na o ma ochote. on ją rozpieszcza a ja w domu karze za nieposprzątany pokój. kupuje jej zabawki a ja musze pokupic wszystko do szkoły nawet nie zapyta czy zamiast nowej lalki nie dołożyć do dresu butów itp. małą ostatnio powiedziała ze chce mieszkać z nim. płakałam całą noc, starałam się jej przymilić ale to nic nie dało. a wczoraj zadzwonił on i powedział że myśli nad tym by powalczyć w sądzie o to by to on przejął nad mała opieke bo jej jest u niego lepiej i jego na wiecej stać. czy to w ogole możliwe żeby sąd mógł oddać mała w jego ręce? zaczynam sie tym zadręczać. kocham córke ale nie hcce jej wychowac na rozpiszczoną panne która dostaje wszystko to co chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg prawa ojciec ma takie samo prawo wychowywac córkę, jak matka chociaż w polskiej rzeczywistości sąd w 99% przyznaje dziecko matce, co w bardzo wielu przypadkach jest krzywdzące dla ojców podejrzewam, że ojciec, przekonawszy się po pewnym czasie, że dziecko to też obowiązki i wydatki, zmieni zdanie i "odda" mała z powrotem proponuję dać mu córkę na jakiś czas - np. pół roku, bez załatwiania tego w sądzie i zobaczyć, co sie będzie działo oczywiście, ja tu patrze bezstronnie i "bezemocjonalnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość \ewa ma racje
ale jesli tatus znudzi sie corka i zobaczy, ze takze obowiazki a nie tylko przyjemnosci to tylko dziecko ucierpi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecyduj się wreszcie
rada Ewy z oddaniem córki na "pomieszkanie" jest dobra, ale ja bym zaproponowała miesiąc - od września- niech zakupi książki ciuchy i buty poodprowadza do szkoły i z powrotem to mu przejdzie. A swoją drogą porozmawiałabym z byłym na spokojnie i poważnie, Czy on płaci na utrzymanie córki? dzieci to nie tylko zabawki I jaki cel ma kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecyduj się wreszcie
a może niech mieszka i pół roku a Ty wpadaj z wizytami i drobnymi prezencikami - może przejrzy na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, aż tak bardzo może nie ucierpi, skoro tatus sie stara w końcu od prezentów i zoo krzywda sie córce nie stanie a nóż ojcu spodoba się bycie ojcem i będzie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebyscie czkawki nie mialy
Takie pewne jestescie ze sie tatusiowi znudzi ? pieprzenie trzy po trzy , ale to takie polskie takie nasze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Zgadzam się z przedmówcami, oddaj córkę na jakiś czas skoro tak chce, a zobaczy że tatuś to nie tylko prezenty i lunapark. A nawet jeśli zostanie już na stałe to wtedy ty będziesz na lepszej pozycji rodzica, który jest od atrakcji i prezentow a nie prozaicznego życia. Nie mam dzieci, ale wyobrazam sobie że cieżko ci będzie rozstać się z córką. Jednak powiem ci że miałam taka sytuacje w rodzinie. Moja mama rozstała się ze swoim byłym mężem i mój starszy brat został u taty. Co drugi weekend jednak jeździł do nas + wakacje. Teraz ma 30 lat i baaaardzo kocha mamę i nie ma do niej żalu że go "zostawiła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebyscie czkawki nie mialy
"a nóż ojcu spodoba się bycie ojcem i będzie ok?" Chodzi o to ze mamusi nie podoba sie takie przebieg wydarzeń , najlepiej żeby tato dostał sądowy zakaz zbliżania się :P bo jeszcze corka go za bardzo polubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marne 400 zl?
to bierz dupę w kroki i sama zapracuj resztę. A ty pewnie sądzisz że dając dupy i rodząc dziecko to jesteś księżniczką którą on musi utrzymywać. jak Cie nie stać na utrzymanie dziecka to oddaj je ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyczułam to w poście autorki ale napisałam, jak uważam a uważam, że ojciec ma takie samo prawo wychowywac dziecko jak matka, co neei znaczy, że ma takie same predyspozycje i chęci - statystycznie rzecz biorąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankieter za 3 grosze
"córka woli ojca niż mnie jak to zmienic?" Kpisz czy o droge pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 33, piszemy
"a nuż", nie "a nóż" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani r.o.z.o.d.k.a
poniewarz ja mam tylko zawodowke odzierzową to zarabiam mało a skoro mąz zarabia duzo to musi mi dawac z 1000 zł alimętów, tak? Nie rozumiem waszaj zajadlosci - kobity jestescie a strone chłopa trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani r.o.z.o.d.k.a poniewarz ja mam tylko zawodowke odzierzową to zarabiam mało a skoro mąz zarabia duzo to musi mi dawac z 1000 zł alimętów, tak? Nie rozumiem waszaj zajadlosci - kobity jestescie a strone chłopa trzymacie? PODSZYWIE SPADAJ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankieter za 3 grosze
Nic nie musi , musi dawac tyle ile ma zasądzone, jak ci sie wyrok nie podoba to sie odwołaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani r.o.z.o.d.k.a
a pewnie ze sie odwołam - do samego pana Sztrasburga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic, proponuje aby na próbę mała zamieszkała z ojcem , może zatęskni i zrozumie ,że mama jest najlepsza na świecie:) i wróci do ciebie. Ale jeśli będzie chciała zostać z tatą to nic nie zrobisz , radzę ci się z tą ewentualnością za wczasu pogodzić bo sąd bierze pod uwagę dobro dziecka a jakby nie było przy ojcu ma szanse mieć pełną rodzinę:(:(:( przykro mi:(:(:( , rozumiem twój strach i ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze ,że koniec
powiem ci cos autorko masz niewdzieczna córke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze ,że koniec
nic dobrego z niej nie wyrosnie. jak znudzi sie prezentami od ojca znajdzie sobie sponsora i zostanie galerianką. Naucz ją innych wartości. Bo bedzie za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani r.o.z.o.d.k.a
Tak, naucze jej wartosci innych. pojedziemy do Warszawy bronić krzyza przed niewiernymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze ,że koniec
a moze jestes zła mama? pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestt jeden sposób
ale tylko jeden sposób aby to zmienić tym sposobem jest ....odległość wielu kilometrów zmień miejsce zamieszkania i przeprowadź się do odległego miasta siłą rzeczy będzie utrudniony negatywny wpływ ojca na dziecko negatywny wpływ takiego niby starającego się tatusia jest oczywisty.............rozpuszczanie dziecka i przekupywanie prezentami.......z tym problemem borykają się samotne matki bardzo często............znam nawet przypadek gdy taki ojciec zabierał nastoletnią córkę na hedonistyczne rozrywki (pieniądze, narkotyki i orgie.......fajne no nie?).córka była zachwycona, bezradna matka zrozpaczona ...w tym przypadku akurat na szczęście Bozia zadziałała i zabrała wesołego tatuśka do lepszego świata , dając tym samym szansę córce na powrót do uczciwego życia , co się stało jak wielka forsa od tatuśka się skończyła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec ma takie same prawa do dziecka jak Ty i nie ucz go, ze ojciec jest zły, bo kiedyś mała może Ci tego nie wybaczyć. Jesteś zwyczajnie zazdrosna o ich dobre kontakty. Córce pewnie odbiło na punkcie tatusia, bo ma kasę. To tylko dziecko i trudno może Ci przyjść wytłumaczenie jej, ze pieniądze to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestt jeden sposób
czasem wystarczy wyjechać daleko na jakiś czas, dobrze jest na kilka lat .... trudniejszym i mniej skutecznym sposobem jest utrudnianie kontaktów z rozpuszczającym dziecko ojcem , ale w takim przypadku musisz odpierać niezadowolenie i protest dziecka które garnie się do rozrywkowego i łatwego życia gdzie mu wszystko wolno i brak wymagań prawie niemożliwym realnie sposobem jest dogadanie się z takim ojcem aby wychowywał a nie rozpuszczał....ponieważ zwykle taki ojciec działa z premedytacją i celowo manipuluje dzieckiem (prezenty , rozrywka, brak wymagań , wazelina i pozwalanie na wszystko) aby je ustawić po swojej stronie przeciwko matce...aby przejąć dziecko....więc szanse na porozumienie są niewielkie....gdy taki ojciec celowo działa i podstępnie wali w plecy. W omawianym przypadku mamy właśnie taki model ojca.....nie chodzi mu o dobro dziecka ale o zadowolenie swojego egoizmu kosztem wychowania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO EWY33
a pomyslałas co bedzie jesli tatusiowi jednak spodoba sie bycie tata przez te pół roku bo przeciez ma nowa kobiete i zapewne w wiekszości czasu równiez ona bedzie sie zajmowac dzieckiem pomyslałaś ,wtedy ojciec moze miec '' wspaniały'' argument dla sadu żeby to jemu na stałe przyznano opieke nad dzieckiem poniewaz matka sama oddała im dziecko pod opieke pytam ciebie EWO bo wiem ze ty nigdy nie dopuszczasz do słuchu zdania innego niz Twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×