Czy wszystkie kobiety mowia 'NIE" aby zrobic "TAK&amp

Chodzi mi ot to ze, wszystkie poznane kobiety mowily "nie", a i tak po krotkim czasie robily to bez oporu, a nawet z wielkim zaangazowaniem i w wielu przypadkach po paru dniach/tygodniach i ponownych moich podejsciach znow mowily "nie" a ulegaly ponownie. Dodam ze z zadna nigdy nie bylem zaangazowany (nie bylismy para). Czy to jest kobieca natura zeby tak postepowac? Podkresle ze rozmawialem z moja byla i terazniejsza partnerka i one tez tak postepowaly z innymi partnerami. Jezeli byli wystarczajaco uparci to ulegaly, nawet w powtornych podejsciach, a w jednej przypadku nawet bedac w zwiazku. Tlumaczyla ze on nie znal slowa nie i jak by sie nie bronila to i tak ja przegadal i do tego naklonil. Dodam jeszcze ze obie stwierdzily ze bardzo to lubily. Czy naprawde wszystkie kobiety tak postepuja? Bardzo mnie to ciekawi i z gory dziekuje wszystkim pania za odpowiedzi. Prosze tylko o sensowne wypowiedzi, wszystkim zbokom i podszywaczom z gory dziekuje za milczenie.

Nie, nie wszystkie mówią nie a robią tak. Ja zawsze gdy powiedziałam NIE nie zmieniłąm zdania

kat89 - dzieki za odpowiedz, wydajesz sie bardzo silna, a czy nie uwazasz ze moze twoj wielbiciel nie byl wystarczajaco czarujacy i uparty. (tylko pytam :))

Był uparty ale natrętom i tym którzy nie rozumieją słowa NIE mówie dziekuje:)

do czego do sexu? że mówi nie a potem tak?

kat - a jezeli przedstawil by to w inny sposob, mniej natretny. Uwiez mi ja tez nienawidze ludzi natretnych. Jezeli pokazal by, dal znak ze np. "nie", napewno nie bedziesz tego zalowac. Wydaje mi sie ze kobiety sa w stanie byc ulegle kiedy widza i sa w stanie ocenic ogromne podniecenie osoby nalegajacej. Nigdy nie zastanawialas sie "a co"? Znaczy a co by bylo jak bys ulegla i zeczywiscie bylo by super :) -Bella, tak pytanie jest na temat uleglosci intymnej.

a pewnie że sie zastanawialam co by było gdybym sie zgodzila:)ale to tylko gdybanie. Często faceci zapewniaja ze "nie bedziesz żałować, będzie super, nigdy tego nie zapomnisz" ja nigdy nie robie tego z przygodna osoba nigdy komus takiemu nie dalam sie namówić i nie żałowałam

Nie chodzi mi o przygodna osobe. Przepraszam, powinienem to napisac na poczatku. Nie chodzi tu o osoby poznane godzine, dwie czy nawet w ten sam dzien. Co jezeli te osobe znasz i moze nawet ci sie troche podoba.... (czyste spekulacje), spotykacie sie na imprezie i zaczynacie rozmawiac, temat robi sie interesujacy, wszystko jest na miejscu... (nie wiem to tylko moje obserwacje), meszczezna zawsze robi pirwszy krok, (w moim przypadku) kobieta mowi nie, ale nie odchodzi i nie daje w twarz (wydaje mi sie ze ja intryguje co bedzie dalej). :) widzi podniecenie i pozadannie w oczach, napewno zastanawia sie a CO JAK?

taka sytauacja może zaintrygować kobiete ale reszta zależy już od jej charakteru i jęsli naprawde tego nie chce to nie zgodzi sie na nic i nie ulegnie mu ale jeśli bedzie ciekawa co dalej zrobi mężczyzna to przypuszczam że ulegnie. Mężczyzna bedzie umial tak to poprowadzić dalej że mimo iz powiedziala nie zrobi to z rozkosza bo wiele mężczyzn potrafi(nie wiadomo czemu)obudzic pożadanie w kobiecie. I tu dochodzimy do stwierdzenia ze kobieta mówi nie a robi tak.

-kat89, o to mi wlasnie chodzi, ze nie bardzo zalezy to od kobiety tylko od faceta i w jaki sposob to przekazuje. Ja naprzyklad wiem ze gdy ladna kobieta ( a nie ma kobiet nie ladnych) rozmawia ze mna i jest zainteresowana dalsza rozmowa ze mna w pewnym momencie ulegnie (inaczej nie okazala by zainteresowana i poprostu odeszla). Nie wiem czy jest to stan mojego podniecenia/porzadania ktory ona obserwuje? Nigdy nie ukrywam jezeli ktorejs pragne, i czasami w bardzo widoczny sposob okzauje podniecenie :). Wiem ze mowi "NIE" ale tak naprawde chce tego i wie ze bedzie "TAK" bo podnieca ja moje porzadanie i podniecenie. Kocham kobiety i fakt ze wszystko analizuja, bedac analitykiem nie robie nic tylko obserwuje i wyciagam wniski. Wydaje mi sie ze kobiedy pragna buy pozadane, kobiety czerpia z tego energie. Jestem prawie 100% pewien ze kazda kobieta ktora mowi 'NIE" tak naprawde mowi "NIE TERAZ", pokaz mi jak bardzo mnie pragniesz, jak bardzo mnie chcesz :)

no mądrze to przeanalizowałeś i powiem ci ze cos w tym jest, że kobiety lubia byc pożadane,lubią gdy facet stara sie je rozpalić i dlatego tak czesto mówia nie a wychodzi zupełnie inaczej:)

-kat89 Najciekawsze jest to ze dziala to na prawie wszystkie kobiety. (wydaje mi sie ze ty tez bys ulegla :)) Dzieki za potwierdzenie mojej analizy.

ja jeszcze nikomu nie uległam:P

Wydaje mi sie ze nie trafilas jeszcze na tego kto by potrafil rozpalic w tobie ten plomien :) Pozadanie jes niesamowite, nawet gdy tylko chwilowe, jest w stanie uczynic cuda :)