Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala czarna ***

cukierki w przedszkolu

Polecane posty

porucznikowa- nie pierdas głupot, nikt dzieciom nie osładza smutków tylko odwraca uwagę od nowej i stresującej sytuacji, dzieci się zajmuja słodyczami zmiast marudzić i płakac na przykład. Zresztą na pewno nie dostały tyle slodyczy, żeby się niemi napchać tylk po cukierku-dwóch. A jak dzieci siedzą na sali z panią to chyba nic im sie nie dzieje i nie muszą zaraz do mamuni leciec i sie pzytuac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pliszka

Marudy...nakarmcie dzieci słodyczami A potem posiedzcie z nimi np 5 h....to zrozumiecie. Nadpobudliwosc= krzyk, bijatyka,bieganie, IRRACJONALNE ZACHOWANIE.  Karmią slodyczami.i te panie które prócz słodyczy nie mają dzieciom nic do zaoferowania dziecko pokocha Panią A raczej to co od niej dostaje będzie krzyczał np. Pani Małgosia wiedząc że ma w torbie cukierki A nie ze fajnie z nimi spędzi czas . NapychaniE słodyczami to sposób starszych wypalonych nauczycielek. RODZICE POMYSLCIE TROCHE CZASAMI TO WASZE DZIECKO JE SLODYCZE I TO CODZIENNIE..A GDZIE JEGO ZDROWIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×