Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zraniona zona

Caly czas gapil sie na inna

Polecane posty

"I to niestety sie sprawdza,że jak raz zdradził, to nie ostatni.Poczytaj trochę, sama zobaczysz." tak jasne - a jak ktoś srał w gacie (będąc dzieckiem) to nadal będzie srał, poczekaj sama a zobaczysz... głupi tok myslenia - dla niektórych trauma, wyrzuty sumienia, prawie rozpad związku są takim przeżyciem, że nigdy już nie pomyślą nawet o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie podpisuje sie pod postem klaudki27. trzeba bylo od razu powiedziec - nawet nei wyobrazam sobie meczyc sie caly ten czas, pozwolilas mu zepsuc ci caly wypoczynek na plazy plus jeszcze caly tydzien. jakbys mu powiedziala prosto z mostu: co sie gapisz? to bys nie byla teraz w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, za jakich palantów wy wychodzicie, baby? w głowie mi się to nawet nie mieści:D ten zdradził, ten się gapił cały dzien na plazy, tamten nie wrócił na noc... albo kompletnie nie znacie tych swoich mężów,albo po prostu wcześniej było to dla was akceptowalne i wszystko byście zniosły, byle przed ten ołtarz z nim w białej sukni pójść...:o nie wiem, wg mnie to jest płacz nad rozlanym mlekiem - cham jest chamem i chamem pozostanie ubolewałabym tez nad brakiem inteligencji emocjonalnej i zdrowego rozsądku facet inteligentny umie się pogapić tak, że zona nawet nie zauwazy:P a prymityw... no cóż, wybaluszy oczy, reke wsunie w kąpielowki i się gapi jak głupi tak, mówię o Twoim mężu, Autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz przeczytałam, ze mówiłas mu i nic. No to trudno - ja bym zebrała rzeczy i po prostu sobie poszła z plaży, oczywiście mówiąc mu dlaczego. Niestety, czasami trzeba facetowi wylać przysłowiowe wiadro wody na głowę żeby "przetrzeźwiał". Opłaca się to robic, jeśli sa to sytuacja incydentalne, bo jeśli to norma, to nie ma sie po co gimnastykować - facet do zmiany i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"każda z nas Zdaje sobie s prawę z tego (a przynajmniej powinna), że nasi męzowie (i to WSZYSCY ) " myślę, że znalazłaby się tutaj silna grupa, mogąca spokojnie zająć się skuteczną obroną krzyża przed całą warszawską policją, która zaprzysięgnie się, że ich faceci nie oglądają się za babami nigdy ! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość He-he-he
zraniona zono - moze jednak zbyt wielka wage przywiazujesz do tego zdarzenia. Faceci to wzrokowcy i nawet tym bardzo zakochanym zdarza sie wzrokiem podazyc za inna...zwlaszcza gdy slonce, plaza.... Mysle,ze nie warto robic problemu, zawsze mozesz w ramach zemsty zagapic sie na jakiegos faceta na ulicy. W koncu my kobiety tez zauwazamy przystojniakow, choc moze robimy to bardziej dyskretnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie problem w tym, ze nie ma takich facetów, NORMLANYCH facetów, mało tego - chyba w ogóle nie ma takich ludzi, a jesli nawet, to kwetsia czasu :) Oczywiście piszę tutaj o zdrowym, taktownym "podziwianiu świata" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"myślę, że znalazłaby się tutaj silna grupa , mogąca spokojnie zająć się skuteczną obroną krzyża przed całą warszawską policją, która zaprzysięgnie się, że ich faceci nie oglądają się za babami nigdy ! " ;) - ta sama grupa wyposazona jest w transparenty "jestem pewna ze maz mnie nie zdradza" "maz mnie bije ale wiem ze milosc potrafi go zmienic" itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Kaludko jak możesz tak mówić!!!!??? Przecież ich faceci sami im o tym powiedzieli!!! Że inne kobiety ich w ogóle nie interesują!!!! I jeszcze dodali, że porno też nie oglądają, bo ich nie podnieca !! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne- nie wierz, smiej się, ale moj mąż się nie "ogląda";) bo co znaczy "oglądać się"? Obrócić się z zachwytem za przechodzacą obcą kobietą w mojej obecności, tak? I wpaść na słup telegraficzny?;) Nie, tego nie robi. Po prostu. Przypuszczam, że z szacunku do siebie i przede wszystkim mnie, ale rowniez dlatego, ze juz jest po tej 30tce i umie panować nad zachowaniami nastoletnimi. oczywiscie, na pewno spojrzy na jakas babke, zwlaszcza ze ja namietnie lubie plaże topless:P, ale jakos nigdy nie widzialam zeby sie gapił dłuzej niz trwa sekundowe zawieszenie wzroku. zreszta, na mnie tez lustrują na takich plażach, wiec jestesmy kwita jakby co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W koncu my kobiety tez zauwazamy przystojniakow, choc moze robimy to bardziej dyskretnie!" - tak kobiety to mistrzynie dyskrecji... facet jak sie oglada za kobieta to robi wszystko zeby jego zona tego nie zauwazyla podczas gdy kobieta dwoi sie i troi zeby tylko wzbudzic zazdrosc w swoim mezczyznie a zatem nie odpusci zadnego komentarza na temat zgrabnego tylka jego kolegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to ze sie gapil - bo kazdy sie czasem popatrzy za kims ladnym, my tez sie czasem popatrzymy, a miedzy soba jeszcze przezywamy jak mrowka okres. chodzi o to ze facet byl tam z toba a tobie robil przykrosc i wstyd. bardzij by mnie mierzilo, ze w tej chwili nie liczyl sie z twoimi odczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He-he-he, ale wiesz, to nie do końca o to chodzi. Najprawdopodobniej to, że się gapił jak wół w namalowane wrota nie miało większego znaczenia dla związku, ale ... postawiło autorke w sytuacji, na która nie pozwili sobie żadna szanująca się kobieta. Jeśli mąz się gapi, rozsądnie, to niech się gapi - ale warunek jest jeden: ma tego nie widzieć ta baba (bo raczej nieciekawie uchodzić w oczach innej na jelenia - mówię tu o nas, żonach ), mam tego mnie widzieć ja i otoczenia (patrz tekst i jeleniu ;) ) generalnie jest tak w życiu, ze trzeba umieć rozsądnie gospodarować nadmierną szerością w stosunku do partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona zona
Ale najbardziej wkurzyl mnie tekstem, ze chcial z nia zagadac, ale nie poszedl, bo wiedzial, ze ja sie wkurze,dobrze ze chociaz pomyslal, bo nie wiem co bym mu zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie jest tak w życiu, ze trzeba umieć rozsądnie gospodarować nadmierną szerością w stosunku do partnera no chyba że faktycznie nie ma się nic do ukrycia tego nie wzięłaś pod uwagę?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała, oczywiście, ze nie chodzi o oglądanie się połączone z wpadaniem na słup - no tak robią tylko kretyni :) Mówimy tu o tym, ze jest naturalne, że mężyźni lubia spojrzeć nie tylko na żonę. I Twój zapewne też, tyle że taktownie, bo Cie szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdarza Wam sie czasem, ze przebywajacy w otoczeniu osobnik obojętnie jakiej płci czym bardzo przyciąga i chcecie się lepiej przyjrzeć? Pewnie w przypadku mężczyzn trafia tylko na osobnika płci żenskiej, ale ja - jako kobieta - mam czasem odruch, że sobie pozerkam i na inną kobietę. W zasadzie nawet częściej wypada na kobiety Tyle, ze właśnie dyskretnie, na tym polega cały trick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne- nie wierz, smiej się, ale moj mąż się nie "ogląda"" ekipa obrońców niebezpiecznie powiększa się :P Mi - wierzę Ci kochanie - pięknym kobietom zawsze wierzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała, zawsze ma się coś do ukrycia :) Tylko niepełnosprawny unysłowo, za którego myślą inni mogą nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale najbardziej wkurzyl mnie tekstem, ze chcial z nia zagadac, ale nie poszedl, bo wiedzial, ze ja sie wkurze palant z niego wiesz? i jeszcze Ci o tym powiedział... jakby Ciebie z nim nie było to na kawę by ją zaprosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A serio - ja w obecności żony, mogę ewentualnie zerknąć na fajną dupkę - bez ostentacji... zresztą często razem komentujemy wygląd atrakcyjnych kobiet... ale niektórzy faceci to debile... znam takich, co to lubią partnerce wspomnieć, jakby to np komin przeczyścili jakiejś tam przechodzącej panience (choć tu też wszystko zależy od podejścia partnerki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no chyba że faktycznie nie ma się nic do ukrycia tego nie wzięłaś pod uwagę?" :D dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa czepiasz sie:P pewnie, że się popatrzy (nie mylic z "oglądaniem"), ale wydaje mi sie ze jakos odkad jestesmy w UK zdarza sie to wybitnie rzadko:P nie ma zbytnio na kogo, po prostu;p ja po prostu nie jestem zazdrosna, ani na plazy, ani w klubie, ani nigdzie. no nie wiem, może jakaś dziwna jestem - ale chyba głównie dlatego, ze luby nie daje mi powodów ku temu. poza tym mam bardzo duże ego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym zagadaniem do niej to jakieś jaja... :D:D i po co by do niej zagadał? jak Ci to wyjaśnił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tiki+++
Komiczne-niegdy nie mów nigdy.Rozumiem,ze mówisz po swoim doświadczeniu. Jednak znam takich wśród znajomych, ktorzy zarzekali się że juz nigdy więcej, nie zdradzą choćby nie wiadomo co, że to pierwszy i ostatni raz, że nie chcą stracić żony, narzeczonej... i co? jedni wytrzymywali rok, jeden nawet 9 lat, ale zdradzili ponownie, tylko ze byli ostrożniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby to np komin przeczyścili jakiejś tam przechodzącej panience (choć tu też wszystko zależy od podejścia partnerki) masz znajomych kominiarzy?? dużo biorą?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"znam takich, co to lubią partnerce wspomnieć, jakby to np komin przeczyścili jakiejś tam przechodzącej panience (choć tu też wszystko zależy od podejścia partnerki)" - no to gratuluje tymze partnerkom ;) doskonaly wybor, wstrząsniete ale nie zmieszane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×