Zycie bez tesciowej ...jednak z jej koszmarnym

no wlasnie co z tego ze mieszkamy osobno i dosc daleko jak wpierdziela sie we wszystko , juz mi brak slow ... dzis zadzwonila abym udala sie do opieki splecznej po zasilek bo nie mamy z czego zyc ...no fakkt nie jest za wesolo ale radze sobie wlasnie weszlismy do nowego domu ktory pochlonal cale oszczednosci , maz pracowal dorywczo bo o prace trudno , ja siedze z dzieciakami ... zameldowana jestem jednak jeszcze u mamy gdzie warunki sa dosc kiepskie , formalnie oboje z mezem nie pracujemy wiec powiedziala ze nam sie nalezy ....moze niby i tak ale ja juz tam nie mieszkam i mieszkancy o tym wiedza ( pozatym jest chyba przeprowadzany jakis wywiad srodowiskowy) maz wyjecjhal na zbiory (a ona na to ze nikt tego nie udowodni ) i zebym szla do opieki ze jak ja nie pojde sie zapytac to ona sam sie pofatyguje ze swoja cora i przyjada i mi ten zasilek z opieki zalatwia no doslownie brak mi slow , jak mozna byc takim bezczelnym przy okazji pochwalili sie ze oni wlasnie taki zasilek zalatwili swojej corce bo sie nalezy skoro nie pracuje ( a to ze willa i dwie audice w garazu ) to nikogo to nie obchodzi bo oni nie pracuja i nie maja z czego zyc ( ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam , co za tupet , takim ludziom zasilek z opieki ) napiszcie cos bo mnie tak wkurzyla ...ja jej tu po prostu nie chce i nie chce aby przyjezdzala i mi nic zalatwiala ( bo nie zamierzam krecic i udawac przed urzednikami ) a przy okazji najesc sie wstydu

Ale jesli ci sie nalezy to czemu nie chcesz skorzystc??? Ja przez pewien czas pobieralam, teraz juz nam nie przysluguje bo przekraczam ten prog minimalny.

a czy wywiad byl przeprowadzany srodowiskowy ( przeciez pewnych rzeczy nie da sie ukryc , wyjazdu meza za granice i tego ze juz nie mieszkam w takich warunkach )

hmmm... powiem ci szczerze że teściowa ma troche racji, jak nigdy nie krytykuje ludzi na kafetrerii ale sama teraz uważam że pieniądze się wam należą i co ? nie chcesz darmowej kasy ? a ten wywiad środowiskowy to śmiechu warte... znam dużo ludzi co pracują na lewo i jeszcze doją od państwa - bo mają takie prawo A teściową najwidoczniej szlak trafia jak slyszy że możecie mieć za free kase ale nic z tym nie robicie - dziwisz jej się ? bo ja nie ;/ Jak to mój ojciec mówi "siedzicie na dupach i nawet wam sie ruszyc nie chce spraw pozałatwiać" ;/

garazu?????

powiedz jej to i po sprawie. szczerosc to najlepsza forma. Moze kobita jest wscibska, ale na moj gust chce Waszego dobra...

to że tam nie mieszkasz to co z tego ? przeciez domownicuy powiedzxą że mieszkasz no nie ? nie wiem o co ci chodzi, doszukujesz się dziury w całym ;/ wszystko się da ukryć i to tak prosto że nawet sobie sprawy nie zdajesz

Sorry, pojebalo mi sie z platnym urlopem wychowawczym :O

na mój gust też chce dobrze, tylko wy jakoś dziwnie reagujecie ;/

chodzilo mi o to ze jak popytaja sasiadow to sie dowiedza ze maz za granica i ze ja juz nie mieszkam u mamy tylko u siebie ( chyba ze tylko pytaja sie domownikow , a nie sasiadow ) glownie mi o to chodzilo a jesli musialabym zglosci sie do opieki z mezem a meza nie ma , wiec musialabym krecic a do tego nie jestem stworzona

jak wolisz żeby wam chociaż o te kilkaset złotych nie było lepiej - twój wybór, zawsze istnieje możliwość że ci poprostu odmówią, ale wątpie - kto mu udowodni że jest za granicą i zarabia ? nikt więc nie rozumiem dalej, ale jak już mówiłam - twój wybór

no to jak nie chcesz kręcić to powiesz prawde. ze zasiłek załatwiała Twoja teściowa, a Ty go wcale nie chcesz i dziękujesz bardzo. i juz.

ty jesteś normalna, przecież nielegalny dochód to dochód, nie stać ich na życie a mają nowe mieszkanie, opieka winna odbrze popytać sasiadów i ci przyłożyć porządna karę za kłamstwo tj. za ukrycie nielegalnego dochodu, jeszcze oprócz opieki winien wami zając się urząd skarbowy, a oni sie nie patyczkują ,walą porządne kary.