Czy jak wypije kieliszek wódki z pieprzem to przetrawi mi skórke od pomidora?

Chyba stanela mi na zoladku skórka od pomidora a musze być zdrowa, czy wodka z pieprzem pomoze? Niestety nie mam zadnych kropli zoladkowych

wodke wsadz sobie w buty

prosze o jakies rady

po co kieliszek, wypij całą, na pewno wtedy pozbędziesz się tej skórki

jak tylko o to chodzi to wystarczy sama wódka,chyba że lubisz jak jest dosmakowana :D

nie mam pepsi ani coli a do sklepu boje sie pojsc bo mnie mdli

Wypij odgazowaną cole.Na pewno pomoże.

Jest jeszcze drugi sposób. Pij normalną wodę w ilościach bardzo dużych stojąc w toalecie. jest to takie domowe płukanie żołądka. Skórka powinna "się zwrócić". Mi to zawsze pomaga.

Wmówiłaś to sobie.

o co kaman z tą skórką pomidora? jem dużo pomidorów a nigdy nie było mi po nich niedobrze, przeciez to nie trucizna ani nic :O czy ktoś mi to wytłumaczy :D

wody z kilkoma czubatymi lyzkami soli, po lyku bedziesz pawiowac jak sie patrzy, identycznie w szpitalu robią przed plukaniem.

zrób sobie tzw. sodówkę. Do szklanki wlej 3/4 wody, łyżeczka sody oczyszczonej, łyżeczka cukru. Tylko uważaj, pij szybko bo od razu buzuje gazem. To najlepszy sposób na skórkę od pomidora. Też tak kiedyś miałam

jak się coś przyczepi do ścianki żołądka - to niestety, nic nie pomoże. Miałam tak już i ze skórką pomidora i z listkiem pietruszki z zupy, i z taką łupinką z popcornu..... Okropność, Za każdym razem niestety wymiotowałam 3 dni - aż świństwo wyszło. Zawsze oczywiście jest możliwość, że się samo odczepi - czego życzę!

Odette ma rację. Płukanie żołądka jest najlepszym sposobem. Zawsze pomaga. Wodę można lekko posolić. Po wypiciu kilku dużych kubków wody dobrze jest włożyć do gardła palec. Efekt murowany. Pozdrawiam.

za skórke z pomidora

serio nie wiesz? :O czy tylko udajesz?:O chodzi o to, że jak ktoś niedokładnie pogryzie, to taka skórka może 'przylepić się' so żołądka, powodując niestrawność, mdłości, bóle takie skórki przez to, że są niezwykle cienkie sa bardzo 'niebezpieczne' i trzeba ostrożnie z nimi ;)

a zapomniałam o occie. Wlej łyżeczkę octu i wymieszaj to wszystko

Bajki opowiadacie!

32 jak ktoś nie miał tego na żołądku to może opowiadać że to bajki

Zapytaj lekarza, czy to możliwe.

tez mi sie to dziwne wydaje :O przeciez w zoladku są kwasy trawienne itd a niby co to przeszkadza ze jakis mały pyrdek sie przylepi? i tak bedzie strawiony. wydaje mi sie ze takie mdlosci to moga byc naprzyklad stad ze sie nie umylo albo bez zwiazku w ogole z tym nieszczesnym pomidorem. i naprawde nie wiem o co kaman :O nie udaje nigdy sie z tym nie zetknelam :D

Niestety - ale bywa tak, jak tu opisane. Kto tego nie przeżył - niech się cieszy, bo uczucie okropne!

Ale czy ktoś to zdiagnozował?! Dla mnie to mit!!!

soszagłębianka!!!!!!!!! dopiero sie skapłam że tu jesteś. mam sprawde do ciebie

I tez w sumie dziwię się jak to możliwe - ale jeśli po 3 dniach zwróciłam nienaruszony, cały listek pietruszki - to znaczy, że jednak się nie strawił.

może sie cofnął z jelita ewentualnie byłabym skłonna przyjąć że sie to np przykleja gdzieś w przełyku w dolnej częsci lub zwieraczu tym przed żołądkiem gdzieś

very interesting not a jaką?

very interesting dobrze mówi... Polać jej!:P

Jeśli coś zatrzyma się w żołądku i niczym kamyk uwiera, to uważam, że najlepszy sposób, to tylko i wyłącznie dużo pić, tak aby to diabelstwo rozmiękło i poszło dalej. Można też spróbować, ale jeszcze przed piciem zjeść coś zbitego - suchego np. bułkę, może popchnie. Jesli nie to pić, co godzinę szklankę wody, najlepiej przegotowanej, nie gorącej.

jak się coś przyczepi do ścianki żołądka - to niestety, nic nie pomoże . Miałam tak już i ze skórką pomidora i z listkiem pietruszki z zupy, i z taką łupinką z popcornu..... Okropność, Za każdym razem niestety wymiotowałam 3 dni - aż świństwo wyszło. Zawsze oczywiście jest możliwość, że się samo odczepi - czego życzę! hahahahahahah a skad wiesz ze przyczepil ci sie listek pietruszki i łupinka? no co za brednie. człowiek sie czyms zatruje a pozniej mowi ze mu sie listek pietruszki przykleil :O