Problem ze zrozumieniem zaproszenia...

Witam, otrzymałam zaproszenie na ślub kościelny znajomych. Zastanawia mnie jednak jedna sprawa. W zaproszeniu nie została ujęta kwestia miejsca wesela. Nie ma nawet żadnej wzmianki na ten temat. Czy to oznacza, że otrzymałam zaproszenie tylko na ślub w kościele? Nie jestem w temacie organizacji ślubów, więc czy tak też się robi, że zaprasza się tylko do kościoła, lecz na wesele już nie?

Robi się tak, jeśli nie jestes bliską osobą, ale wypada Cię zaprosić, bo na przykład razem pracujecie.

z tego widac, ze chyba nie:( najlepiej zadzwon i sie zapytaj.... albo inaczej-jest podany termin do kiedy trzeba dac odpowiedz??? jesli tak, to chyba zostalas zaproszona na wesele, jesli nie, to tylko na slub, bo przeciez idac na slub nie musisz tego nikomu potwierdzac.

zaproszenie TYLKO NA SLUB

na wejściu dajesz organizatorom kilka stówek i to ma być DARMOWA wódka?

Ja tym których zapraszałam tylko na ślub, dawałam zaproszenia na ślub, goście zapraszani również na wesele mieli w zaproszeniu wkładkę na której napisane było gdzie i o której jest wesele, jak również prośba o potwierdzenie przybycia. Ja bym takie zaproszenie zrozumiała jak zaproszenie na sam ślub, bo jak inaczej? Moim zdaniem niegrzecznie byłoby dzwonić i pytać, stwierdzenie że wesele jest ale nie jesteś zaproszona może być krępujące dla młodych. Mi przynajmniej głupio byłby w takiej sytuacji, ale jakoś wszyscy goście zrozumieli.

to ja przepraszam, ze zapytam ale po chooj zapraszac kogos TYLKO na slub???? jaki to ma cel??? pokazanie sie??? pochwalenie???? nie rozumiem:Oalbo wszystko albo nic:O zenada:O

ja tez takie otrzymałam od znajomych z wrocławia tak to jest tylko zaproszenie do koscioła niestety na wesele juz nie

bożeszzz masz rację. na slub do kosciola sie nie zaprasza. Jak ktos chce to idzie, wysyla sie ew. powiadomienie .. ale zaproszenie tylko do kosciola ?? to chyba nie normalne. Albo wcale sie nie daje, albo na wesele normalnie :|

wogole smieszne sa dla mnie zarpsozenia tylko na slub, przeciez na slub moze pryjsc kazdy, a jak wejdzie jakas 70letnia babunia do koscilola to co zostanie wyproszona bo nie ma zaproszenia??/ ja wysylalam zawiadomienia o slubie i te osoby pojawily sie w kosciele jaki masa innych osob ze tak powiem z ulicy tylu babunie badz ciekawscy!! nie uznaje zaproszen na slub

o kuzwa no jak ktos ma mase znajomych dalszej rodziny i sa to osoby z ktorymi kontakt sie utrzymuje to zaprasza sie ich na sam slub jesli maja ochote przyjsc bo nikt nie bedzie robil wesela na 500 osob proste?? czesto tak sie robi i nie ma w tym nic zlego i nadzwyczajnego i osoby zzaprosozne na sam slub przynosza raczej tylko kwiaty nie rozumiem co to za oburzenie

tak macie racje raczej powinno byc zawiadomienie i jak ktos ma ochote przychodzi akurat tu jst zaproszenie ale tak naprawde jeden kit

zawiadomienie o slubie tak, zaproszenie na slub - NIE - proste? zaproszenie na slub to zenada w samej formie:O

O proszę, nie wiem skąd takie opinie skoro wiele zaproszeń teraz jest w takiej formie jak nasze- tzn. zaproszenie na ślub, i w środku można dodać drugą część z zaproszeniem na wesele... Po co na sam ślub? Po to żeby byli z nami, przeżywali ślub razem z nami, mogli się tym nacieszyć, pogratulować nam, po prostu. Mamy troszkę dobrych znajomych, widujemy się różnie ale ze wszystkimi mamy serdeczne kontakty, dlatego też chcieliśmy żeby byli wtedy razem z nami. Wesele robiliśmy malutkie, mniej niż 60 osób było zaproszone, sami najbliżsi. Nikt z gości jak widać nie uznał za nietakt zaproszenia tylko na ślub, bo wszyscy z takim zaproszeniem byli (nie było niektórych zaproszonych na wesele) i nikt nie wydawał się zdegustowany. Nie widziałam potrzeby brania kredytu żeby zrobić wesele na 120 osób (wtedy to już ok. 150 by było), ani odkładania terminu ślubu żeby na to zaoszczędzić (bardzo szybko organizowaliśmy ślub).

nie zaprasza sie na slub tylko ZAWIADAMIA koscioł to miejsce gdzie moze wejsc kazdy wiec slowo zaproszenie jest w tym przypadku z dupy wyciagniete:O

Jakbym dostała zawiadomienie, nie wpadłoby mi do głowy że ktoś może chcieć/oczekiwać mojej obecności na ślubie- zawiadomienie ma charakter informacyjny, ktoś mnie zawiadamia że bierze ślub lub już go wziął, a nie zaprasza na niego.

jak sie chce by ktoś przyszedł tylko do kościoła to się wysyła zawiadomienie co to za tłumaczenie że przy zawiadomieniu ta osoba nie przyjdzie? Jak kogoś nie chcemy to nic nie wysyłamy, zaproszenie na ślub tylko do kościoła to nie fair, sory co to za przyjemność iść oglądać tylko kościoł bez wesela

Jakbym dostała zawiadomienie, nie wpadłoby mi do głowy że ktoś może chcieć/oczekiwać mojej obecności na ślubie no jak to - to by ta osoba nie wysłała zawiadomienia i tyle

Ja tez raz dostałam takie zaproszenie, nie miałam i tak zamiaru isć, wiec nie rozmyślałam, na co zostałam zproszona, ale jakos od razu przyjęłam, ze na ślub I na wesele. Dopiero jak później przeczytałam jeszcze raz, to zobaczyłam, zę nie ma nic o miejscu imprezy, wiec się domysliłam, ze na imprezę zaproszona nie jestem. Było to o tyle dziwne, ze mieszkam jakieś 300 km od tej kolezanki (znamy sie ze studiow) i raczej nie jechałabym takiego dystansu, zeby pójsć do koscioła i wrócic do domu. Jak ktoś w tematyce śluów nie siedzi, to nie rozróznia ślubu od wesela, dlatego takie zproszenie na slub wydaje mi się dosć mylące. jak np. widac na przykładzie autorki. no ale nie jest to az tak wielki problem, żeby się o to bic. Może byc zaproszenie, moze być zawiadomienie, ot kwestia nazewnictwa.

Parę razy to już było wałkowane na kafe - zaproszenie a zawiadomienie... Ślub to PRZEDE WSZYSTKIM ceremonia w kościele, a wesele to towarzyszące spotkanie, dlatego coraz częściej można się spotkać z takim rozwiązaniem, że do głównego druku ZAPROSZENIA NA ŚLUB dodaje się - dla rodziny i przyjaciół - wkładkę z informacją o weselu. bozeszzzzz --> "po chooj zapraszac kogos TYLKO na slub???? jaki to ma cel???" No np. przyjaciół moich rodziców nie zapraszam na wesele, bo nie są mi tak bliscy - ale na ślub tak. I zapewniam Cię, że poczuliby się urażeni raczej wtedy, gdyby nie dostali żadnego zaproszenia ;) ZAWIADOMIENIE natomiast rozsyła się do dalszej rodziny i znajomych, mieszkających w innych miastach czy zagranicą, i tutaj najczęściej tekst jest informacyjny, a nie "zapraszający".

Wiecie co ja dostałam zaproszenie na ślub. I nic w tym dziwnego, bo rozmumiem, że nie wszystkich mozna również na wesele zaprosić. Ale moje zaproszenie było dziwne. Pisało zapraszam ....(mnie)... z osobą towarzyszącą. Hmm.. na ślub do kościoła z osobą towarzyszącą?? Dziwne. Do kościoła raczej z osobą towarzyszącą się nie zaprasza. I nie było wzmianki o weselu. No wiec zaproszenie wygladalo tak jakby ktos chcial mnie zaprosic na wesele, ale w ostatnim momencie sie rozmyslil i wyjal karteczke z info o weselu. Ale troszke glupie mogli wypisac juz raczej nowe zaproszenie.. a nie tak.

Wesele to tylko dodatek do ślubu, ślub jest tu najważniejszą ceremonia, jak sobie kogoś nie życzysz na ślubie bo tylko obgada twoja suknie, garnitur buty to po co ktoś taki ja się nie spotkałam ze ktoś przyszedł na ślub bez zaproszenia, na ogol każdy się obraża że został pominięty.

Tak, to było zaproszenie jedynie na ślub. Ja też kiedyś takie dostałam ale grzecznie odmówiłam. Bo bez prezentu iść głupio, a dawać komuś kopertę za to, że zaprosił mnie do kościoła tez średnio. No ale co kto woli :)