Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mysz

godzenie sie w łóżku

Polecane posty

Gość mysz

tez tak macie? u mnie niestety tak jest wiem ze to zle ale zawsze po klotni mi go brakuje i wlasnie tak to sie konczy, jak temu przeciedziałac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj mu
daj może psu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
jarecka i co za kazdym razem? przeciez to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietakastrasznaaa
a ja się nie zgadzam, że jest najlepszym lekarstwem. Problemy trzeba rozwiązywać, a nie chwilowo zagłuszać seksem, bo wtedy i tak powrócą, gorzej jak ze zdwojoną siłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
tylko ze my razem nie mieszkamy, no a problemy wracają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika942
mysz Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneee
a my zawsze najpierw dojdziemy do porozumienia, porozmawiamy, powiemy sobie jak to strasznie bardzo sie kochamy i dopiero wtedy seksik...ale fakt po pogodzeniu sie zawsze tak to sie konczy. Lubie wtedy ten seks...jestesmy oboje na siebie napaleni jak nigdy :) musze czesciej wymyslac powody do klutni ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3762767677
a kto pierwszy "wysuwa ręke do zgody"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
róznie... ale nie wyciaga ręki do zgody tylko najpier ciszaa kilka dni a ponziej jak sie spotkamy to sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to już koniec
Pewnie ten z rozporkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to już koniec
Myszka czy to znaczy że jeszcze nie mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowie ze sex to rozwiazanie trzeba najpierw zalagodzic w lozku konflikt a pozniej rozwiazac problem gdy juz emocje opadna. i absolutnie nie za kazdym razem tylko czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
nie mieszkamy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to już koniec
Wiesz, kiedy już zamieszkacie razem z tym lub innym, gdy wkurzysz się na niego i się pokłucicie te ciche dni będziesz z rozkoszą wydłużać w nieskończoność aby go ukarać. Z początku dzień- dwa, potem tydzień w końcu dwa a gdy przeciągną się do miesiąca albo wcześniej nagle dowiesz się że ma kogoś. Jakaś durna baba przytuli go, zrozumie, wysłucha co ma do powiedzenia. Więc nie przeciwdziałaj tylko pielęgnuj i skracaj do minimum. A po tym udanym seksie rozkosznym głosikiem pytaj go - No to jak kochanie zgadzasz się! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
ale chodzi o to ze on strzela fochy na dlugo, i często, jak ciagle bede wyciagac reke to nie ma to sensu, a jak ma pojsc do innewj to i tak pojdzie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3762767677
ak ciagle bede wyciagac reke to nie ma to sensu, a jak ma pojsc do innewj to i tak pojdzie;( A może to autorka pójdzie do innego? Co to w oogóle za sposób myslenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to już
Może go lekceważysz i gość się czuje niepewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
nie, kiedy wiem ze to moja wina wyciagam reke ale jesli focha o byle co to nie mam zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to już
To goń szczyla i wyrwij jakiegoś rozsądnego chłopaka który wie czego chce od życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
myslałam nad tym, juz mam dosc tych ciaglych cichych dni ale dwa lata to nie tak latwo zapomniec..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz to już
no, a 8 lat jeszcze trudniej a po 16 ze względu na dzieci a po 25 z przyzwyczajenia. Hm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
az mi smutno;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×