4- latki z 3 - latkami w przedszkolu!!!!!!!!!!!!!!!

Czy Wasze dzieci chodzą do grup mieszanych wiekowo? Mój czterolatek z trójką innych został przyłączony do grupy 21 trzylatków !!!! Przecież te 4 latki cofną się do tyłu zamiast iśc do przodu rozwojowo !!!!!!!!

chodzi do grupy 2,5-4. Taki przedział jest. Kolejna grupa to 5-6 latki. Jakoś nie widzę żeby się cofała w rozwoju.

a gdzie byl twoj 4ro latek jak miał 3 latka?

może żle określiłam że się cofie ale napewno nie rozwija tak jak dziecko które przebywa z rówieśnikami

jesli chodzil z 3 latkami i chodzi 2gi rok do 3 latkow to nie jest ok-albo twoje dziecko jest cofniete-wtedy ok ze repetuje juz od przedszkola jesli natomiast zapisałas teraz go do przedszkola jako 4ro latka a poszedł do 3 latkow to sie nie dziw a raczej dziekuj bogu ze w ogole chodzi u nas jest tak ze jak ci nie przyjma 3latka to 4ro latka w zyciu juz nie

był w domu , teraz do przedszkola poszedł tylko z tego powodu ż jako 5 latek musi iść obowiązkowo

moje dziecko tez tak chodzilo takie sa przedzialy wiekowe w przedszkolach.Osobiscie nie widze w tym nic "cofajacego" hehehe

to sie ciesz ze ci go w ogole przyjeli

jak 3 latki wystartuja to juz ida swoja grupa i nie ma tam miejsca za rok na nowego 4ro latka dlatego zapisali twoje dziecie do 3 latkow

moim zdaniem i tak dyrekcj powinna poinformować wcześniej że dziecko będzie chodziło do 3 latków to szukało by się w iinym przedszkolu,, po drugie zaprzyjażniona przedszkolanka powiedziała ,że w 3 latkach jest inny program naucznia i prawie 4,5 latkowi najzwyczjniej będzie się nudzić w takiej grupie

jesli nie ma dla nowego 4 latka to jak zrobi sie miejsce dla 5 latka?

To teraz ani sie waż rodzić nastęne dziecko, bo przy =/- 5 latach różnicy to ci się ten straszy coooooofnie. A na podwórku tez pilnujesz wieku dzieci z którymi się bawi?

nie zrobi-pojdzie do 4ro latkow (za rok) a potem do szkoły

tak czy siak dla dziecka to jest krzywdzące . Jewśli dziecko przychodzi z przedszkola i mówi samo od siebie że nie chce chodzić z maluchami to coś w tym jest

4 latek bawiący sie z 3 latkiem ma się cofnąć w rozwoju???????? bu hahahahaahahah skąd u takie pomysły???? Najlepiej pilnuj z jakimi dziecmi wiekowo bawi sie Twoje 3 letnie dziecko. Masakra ile ty kobieto masz lat ze zadajesz tak idiotyczne pytania. Nasze dzieci na pewno się cofną po wprowadzeniu zamian w szkolnictwie jakie nam zafundowało minieterswo edukacji. Minimun nauczania, dzieci w zerowkach zero nauki a dzeci w II klasie podstawówki są na poziomie zerówek z przed dwoch lat, To jest dopiero cofanie

nie może iść z 4 latków bo musi mieć przygotowanie do szkoły

jakie przygotowanie do szkoły? dzieci w zerówce sie teraz bawia! pierwsza klasa to pikus przeciez dzieci co nie chodza do przedszkola ida do pierwszej klasy -rocznik 2006 np

widzę że większośćmam to chyba urażone mamy 3 latków

wczesniej był żłobek teraz przedszkole ( ma ponad trzy latka )i tez w grupie sa nie tylko równolatki Ona Sobie świetnie radzi Opiekunka na grupie powiedziła ze jak czteroletni chłopczyk próbował zabrac jej zabawke to powiedziła mu ODDAWAJ myslisz ze dziewczynki nie bawia sie samochodzikiem ponoć podstawiła mu noge / ale ze ma dobre seruszko po chwili dała mu ten samochodzik i bawili sie razem Przedszkolanka powiedziała ze odrazu widac ze to dziecko wczesniej żłobkowe Ale fakt taki ze w złobku bardzo chorowała Licze po cichu ze tym razem przejdzie choróbska lżej

uwierz ze nie jestem mama 3 latka

zależy jakie przedszkole u nas 6 latki poznają litery , liczby i uczą się czytać

skad wiesz co robia 6cio latki jak masz 4ro latka- ucz go w domu w takim razie dodatkowo

wiem bo syn chodził w zeszłym roku do 6 latków

no niestety 6cio latki nie powinny poznawać literek. wiele przedszkolanek jest nadgorliwych i później w szkole pół klasy umie, pół nie i albo część się nudzi albo druga połowa nie nauczy się dobrze

w zerówkach od tamtego roku juz wprowadzono minimum nauczania. Moj syn zanim poszedł do I klasy umiał płynnie czytac, pisać i liczyc do 100. I odbywało sie to na zasadzie zabawy i takie cos mi sie podobało. To co teraz się dzieje to porazka dla ministra edukacji i całej

i bardzo dobrze, że wprowadzili. W żadnym kraju nie ma tak przeładowanego programu nauczania jak u nas. Wielu znajomych emigrowało i są w szoku, bo do szkoły dzieci idą "ciemne" i powoli rok się uczą literek, później w II klasie składają te literki w wyrazy itd. :) Spokojnie, powoli i co najważniejsze uczą się najpotrzebniejszych rzeczy, a nie takich bzdur jak u nas Pamiętam jak koleżanka wyjechała w 7klasie do USA i okazało się, że tam w szkole średniej dopiero poznają ułamki :) Była w szoku, bo gdyby mi mała bariera językowa z wiedzą była bardzo z przodu

klasa mojego syna w tamtym roku miałą gosci z Bułgari Czech i jeszcze z jakiegos innego kraju, porazka dzieci na etapie III klasy były poziomen zeróki Analfabetyzm!!!!! Ja jestem zadowolona z układu jaki był przynajmniej wiem na co moje dziecko stac a Wy róbta co chceta!!!