BArdzo pragnę mieć drugie dziecko,ale piekielnie sie boję

Pierwsze dziecko urodzilam w wieku 19lat.Wiem,ze bylam mloda,ciezko bylo podołać-studia,praca,dziecko..Ale jakoś daliśmy z mężem radę.Moj mąż jest ode mnie starszy o 9 lat.Jest wspaniałym mężem i ojcem,nie muszę go prosić o pomoc przy synku itp,ale to nie o to chodzi... Dziś,gdy juz jestem w pelni dojrzałą kobietą,mam stała pracę,ukończone studia chciałabym mieć drugie dziecko,ale nie wiem czemu okropnie się boję porodu.Moj pierwszy porod byl okropny.wiem,ze zadnej z Was też nie był lekki,ale ja chyba jestem słaba psychicznie..Jak oglądam zdjecia synka jak byl mały to płakać mi się chcę bo chciałabym mieć takiego szkraba w domku;) Moj porod trwał 3 dni.Zgłosiłam się 17września do szpitala na wywołanie.Rozpoczęly się skurcze,ale brak było rozwarcia..Leżałam z tymi skurczami tak przez 3 dni aż łaskawie lekarz stwierdził,że nie ma co mnie męczyć i zrobił cesarkę..a podczas niej dali za mało znieczulenia chociaż kazdego to przeraza to mnie mniej,bo zemdlałam-fakt-bolało jak cholera,rozcieli mnie na zywca,ale mało to pamiętałam z powodu zasłabnięcia.. No i nie wiem,no nie wiem..Czy powinnam udać się do psychologa? Najgorsze,że to staje się moją obsesją:-o W Polsce nie daja znieczuleń a ja się boję.. Mogłabym tez rodzić w prywatnym szpitalu,mogłabym odkładać miesięcznie pewną sumę,ale nie wiem ile kosztuje taki poród w prywatnym szpitalu..Pewnie przez rok musiałabym na niego odkładać.. No i mąż-nalega na drugie dziecko:( Ale on tego nie zrozumie,bo nie wie co to znaczy..

ja już ustaliłam z mężem że jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań to drugie dziecko rodze w prywatnej klinice. koszt u mnie w mieście 3200, więc nie tak dużo :) też mialam cieżki długi poród, zakończony złym stanem synka i nie chcę po raz drugi narażać zdrowia mojego dziecka! mi nawet nie chodzi o ból, bo sama wiem ze mogę go znieść ale nie zniosłabym świadomości ze przez głupie 3000 mogę narazić maluszka. jeśli tylko poród Cię blokuje to ja bym nie czekała. poszukałabym dobrego szpitala, takiego gdzie dają znieczulenie (wbrew pozorom są takie), albo poszukałabym prywatnego.

daja znieczulenie, a poza tym mozesz sie wybrac do szpitala i porozmawiac z lekarzem na ten temat. Do tej pory oplate za znieczulenie - 500 zl pobieraly szpitale, z tym ze wyszlo, ze jest to nielegalne, wiec teraz wogole nie robia znieczulen. Nie wiem skad jestes, ale np w Opolu jest szpital ktory robi znieczulenia na rzadanie i bez oplaty...

Hej! Moje dziecko tez urodziło się w złym stanie,bo zbyt długo lekarze zwlekali z cesarką.Miał zwichniętą nózkę,bo nie miał juz tam miejsca:( Urodził sie ważąc 4,500 i mierzył 60 cm.

Jestem z okolic Białegostoku..Rodziłam w Bielsku Podlaskim

ja w końcu sama urodziłam,ale mały był siny, nie oddychał. całe szczęście ze nie doszło do żadnych uszkodzeń i jest zdrowy :) ale co się nadenerwowałam to moje!

eh to i ja dołącze...W sumie narazie synek jest maly bo ma 13 miesiecy ale chcielibysmy miec za jakies 2-3 lata kolejne dziecko no ale tu zaczynaja sie schody bo synek urodzil sie z wada serduszka i strach zwiazany ze drugie dziecko tez mogloby miec wade jest ogromny...Nawet ciezko mi myslec o tym co przechodzilismy z synekiem przed operacja po operacji i w trakcie ...ten strach mnie paralizuje i na razie chyba jednak za wczesnie nie odpoczelam psychicznie po przejsciach z Mikolajem :(

hej ja mam ten sam problem córcia ma teraz 3 lata i 9 miesiecy . mąż bardzo chce mieć drugie dziecko , ja też tego chce ale po prostu się boję . urodziłam 8 dni po terminie mój poród skonczyl się cesarskim cięciem . Myślałam że ja mam tylko taki problem. Nie wiem czego tak się boje poprostu nie wiem córcia była zdrowa , byla w miare grzeczna wiadomo miała swoje złe dni ale ogólnie bylo wszytsko wporządku. teraz jest juz samodzielna. chodzi do przedszkola dlatego chcemy 2 dzidziusia , ale nie wiem czy sie zdecyduje bo naprawde się boję chyba też musze zglosic się do psychologa.