Jak podawac jedzienie roczniakowi

Moja mala ma juz roczek ma 4 zabki i zupelnie nie mam pojecia czy moze juz jesc np w kawalakach ogorka kiszonego.

może, obierz go jej ze skórki na początek jak sie boisz. Moja była słabiej uzębiona w tym wieku i radziła sobie dziąsłami :)

Daj mu całego ogórka i niech sobie sam gryzie jeśli da radę, a jak nie to wyssie sok. Ja moim dawałam jak mieli 9 miesięcy ogórki kiszone takie domowej roboty. Nie umieli gryźć. Ale oczywiście wszystko pod nadzorem twoim. Nie zostawiaj dziecka samego podczas jedzenia.

a jak polknie za duzy kawalek to przeciez stanie na zoladku:/ Takie male dziecko chyba nie zmieli tego ogorka tak jak dorosly ze wzgledu na twardosc.. ja niewiem

Zmieli, nie martw się. Tylko patrz czy sobie radzi. Jak się boisz to zacznij od np pomidora. Moje jadły ogórki mając 8-9 mc, w całości czasem obrane czasem nie i na początku to je bardziej ssały i memłały. Z czasem dziecko nabiera wprawy pomimo niewielkiej ilości zębów i sobie radzi.

otóż bierzesz jedzenie, wpychasz smarkaczowi do gęby i czekasz aż przeżuje. jeśli protestuje, zaklejasz pełną gębę plastrem. wtedy na pewno nie wypluje :)

ok zaraz jej dam:) zobaczymy, a powiedzcie mi np zupy jak jej gotuje to miesko musze przecierac przez sitko?

wow! udało się. moja mała właśnie zjadła michę bigosu na obiad :D

rocznemu dziecku? Zartujesz chyba :P Polecam twarde jabłko (bez skory), cale albo w dużym kawałku. Dziecko bedzie miało dużo radochy piłując je zębami.

ale bigos i jabłka to chyba nie pasują :(

to zartujesz dotyczyło przecierania mięsa. Czemu jabłka nie pasują? Poczytaj schematy żywienia dzieci co?

ja dawalam w calych kawalkach jak maly mial 6 miesiecy - kawalek miesa z kurczaka, czy gotowana marchewke albo brokula. jak boisz sie ze ustanie na zoladku to nie dawaj nic twardego po prostu.ale ma roczek to juz powienien sobie nizel radzic.

ale bigos z jabłkami??? weź ty się ogarnij. a zjesz śledzia z truskawkami?

Taak. Zgadzam się... Jabłka nie pasują do bigosu.

ja swojego dzieciaka karmię sondą do żołądka. mój wujek przed śmiercią też była tak karmiony

to dlaczego jabłka nie? Stworzysz nowe danie :P

poczułam się jak u Kafki. Umiecie czytać?

nie