Gdy matka dziecka ukrywa odchody

W sądzie mówi, że je suchy chleb i popija wodą. Widziałem jak z konkubentem jedli chleb z masłem i popijali maślanką. Jak to udowodnić? Czy można wnieść z nienacka, aby wypróżniła się w sądzie i niech biegły powie co jadła? Pomóżcie. Proszę.

:D:D:D:D:D:D

faktycznie chleb z masłem i maślanka to takie rarytasy:o

to normalne chamstwo ty jej nie po to płacisz co miesiąc alimenty żeby ona za nie kupowała kochasiowi maślankę! dlatego my kazaliśmy córce mojego męża iść do roboty i zacząć wreszcie zarabiać na siebie bo nie mamy zamiaru sponsorować śniadanek dla jej mamuśki i jej gacha współczuję ci bardzo tej sytuacji

Dzięki edyta :) Też tak zrobie. Czy orientujesz się może czy to prawda, że od 15 lat można już legalnie pracować? Słyszałem, że tak - ale nie jestem pewny.

w Chinach pracują już 5 letnie dzieci, czyli masz dzieci nieroby....do roboty je wysuń....na taśmie produkcyjnej najwięcej zarobi.....i da radę na dwa etaty

A nie myślałeś o wynajęciu detektywa aby udowodnić kłamstwa procesowe i obżarstwo za twoje pieniądze?

"Pytam sobie tak", rozwódki tak mają. One wszystkie kłamią w sądzie, że biedne są i na wszystko im brakuje. Powinieneś się cieszyć, że była ma nowego faceta.

odchody? po co je ukrywa? pewnie strasznie u niej śmierdzi :o

Nie. To nie prowokacja. To był teścik. Prosty test wykrywający idiotów forumowych. Idiotami na tym forum są (m.in.) panie i panowie: bele de jour edyta 38 czemu od 15 płacący kaziu dsfsfsdf prowokacja!!! Test zaqliczyła/zaliczył jedynie pani/pan: z nienacka to sie nie da - I być może pan płacący (ale tu nie ma pewnośći co do znaczenia tej roześmianej twarzy pod jego odpowiedzią) Do zobaczenia ;)

pytam sobie tak - własnego testu nie zdałeś/aś, haha... :D