wesele -oczepiny

ile zebraliscie na wesele? my 37 tysiecy a bylo 120 osob

;/

jestem z wojewodztwa slaskiego i naprwade tyle zebralismy

e to fajnie macie - ale ile wydaliscie na wszytsko lacznie

nie duzo, wesele robilismy sami ( kucharka itp.) jedzenia mnostwo trzy dni zabawy i wydalismy 32 tysiace

My wydaliśmy na wesele 80 osobowe 26 tys, dostaliśmy 50 tys ale tylko dlatego, że mamy bogatą rodzinę i nawet kuzynki po 1000zl dawaly

a i robilismy 1 dniowe w restauracji, w drugi dzien tylko obiad w domu dla najbliższej rodziny no i tych z daleka co zostali po weselu na kilka dni

ostro bo rodzina mowi ze wesele to sie nigdy niezwraca

mnie mama tez mowila ze napewno sie nie zwroci, a jednak:) a w to ze zebralas 50 tysiecy to raczej nie wierze bo srednio para musiala dawac 1300 zl w co nigdy nie uwierze!! u nas w niektorych kopertach bylo 3000 ale w niektorych 100 zl. wiec nie bajeruj kochana

My chcieliśmy skromnie bo wcześniej kupiliśmy mieszkanie i nie zapraszaliśmy wszystkich, tylko najbliższą rodzinę i przyjaciół. Nie liczyliśmy na kasę, nawet jak rodzina pytała czy chcemy kasę czy prezent to mówiliśmy że jest nam to obojętne a i tak od wszystkich dostaliśmy pieniądze bo wygodniej jest dać kopertę niż myśleć co by kupić i przyjechać z pudłami, z odkurzaczem czy telewizorem.

A ja zrobiłam wesele na 60 osób. Każdy mnie pytał co chcę dostać kasę czy prezent. A ja nie tak jak Wy, że kasę to mówiłam, że prezentów się nie wybiera i co dostaniemy to będziemy ucieszeni na pewno najważniejsza jest obecność. I naprawdę miałam takie podejście. Nie zależało mi na pieniądzach, bo ich zawsze będzie brakowało i tak, ale mam pracę i mąż ma pracę więc się utrzymamy. Dostaliśmy kilka kopert i prezentów. I to prezenty okazały się najbardziej praktyczne. Bo kasę oczywiście władujemy w rachunki, opłaty i nic sobie za to nie kupimy do domu chyba, że coś najtańszego. A tak to mamy porządne koce, pościel, ładne talerze, mikrofalówkę, czajnik, odkurzacz, blender. Wszystko się przydało, bo dopiero zaczynamy wspólne życie. Nic nie wymagaliśmy, nie podpowiadaliśmy. I wyszło idealnie. I cieszę się zarówno z prezentów - bardzo udanych i pieniędzy też. Zawsze będzie coś na start. Ale nie ważne ile jakie to ma znaczenie? Równie dobrze mogłyby być kwiaty i miłe życzenia plus wspaniała zabawa razem z gośćmi. Najbardziej cieszy mnie oglądanie DVD z wesela i to, że każdy dobrze się czuł. Nic nikomu nie narzuciliśmy. I jestem zadowolona. Nie musialam stresowac się tak jak niektórzy co ja zrobię z kilkoma mikserami, a co jak dadzą za mało? jaki wierszyk napisac. Ja dałam wolny wybór nie narzucałam nic. A jakbym dostała kilka takich samych prezentow to co? mialabym kilka cos by sie wymyslilo, ale na pewno to nie byłby kłopot. Prezent nie moze być kłopotem i jest to mily gest nawet jak prezent się powtarza.

od naszych rodziców dostaliśmy po 10 tys więc nie bajeruje, z reszta po co miałabym pisać głupoty na forum skoro nikt mnie nie zna? :o Odpowiedziałam na pytanie autorki. My sami teraz idziemy na wesele do najlepszego przyjaciela męża i mamy zamiar dać 2000zł więc to zależy od sytuacji materialnej. Jeśli kogoś nie stać to niech da i 200zł i problemu nie będzie

A ja.. -- my te pieniadze ulokowalismy bardzo starannie bo prowadzimy razem biznes wiec zainwestowalismy z mezem