Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakistakiii

Tak czy nie?

Polecane posty

Gość Tak czy nie?
chemia to podobanie się. Jeśli on będzie jej się pokazywał w aseksualnych ciuchach to klapa. Na mnie tak odpychająco działa u faceta np. pulower założony na koszulę - wygląd dziadka, za duże spodnie lub za krótkie nogawki, dres w komplecie góra i dół:P białe adaidasy do jeansów, uprawianie sportu w ciuchach eleganckich, buty z długimi wygiętymi do góry czubkami. i jeszcze u łysoli do tego siwawych nie obcięte na 0,2 włosy, tylko sterczące resztki czego tam było nie wspomnę o zaczesce:P Także podstawa to nienaganny wygląd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
Po co ci ona kutasie jak jej nie kochałeś niech sobie poszuka porządnego i dobrego z duszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zcxftghcxz
chemia nie ma nic wspolnego ze stylem ubierania :D mozesz byc swietnie ubrany, ba! mozesz nawet byc super przystojny wg kogos, a w tej konkretnej dziewczynie chemia moze wcale nie zagrac. bo chemia to cos niedefiniowalnego, cos ezoterycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona zlotowlosa
Weź się stuknij autorze. Dziewczyna rzuciła, ostatnia myślą-może o mnie zawalczy, a on zamiast walczyć odczekuje tydzień, żeby nie było, że...mu zależy? To jakieś chore jest. Jak zależy, to walisz od razu, a jak nie, to nie. Odczekują tylko męskie cipy, które o niczym nie mają pojęcia, a ich poczucie własnej wartości ciora ryjem po dnie oceanu. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
nie wydaje mi sie zeby ona chciala zebym o nia walczyl...chociaz ostatnio mam coraz wiecej watpliwosci. Wczoraj wyslala smsa ze i tak mnie kocha...ja jej na to ze nie potrzebuje milosci jak do kolegi. A ona ze i tak bedzie mnie kochac. I chyba byla zawiedziona jak jej napisalem ze nie bede o nia walczyc. Na pewno wazny jest czas. Rozmawialem z nia szczerze i powiedziala ze to jak sie ubieram nie ma wlasciwie znaczenia, wazne zeby chlopak byl czysty itd. No coz co kobieta to inne wymagania. I caly czas chodzi o ta chemie. W niej juz ona zgasla ale czy jest szansa na nowa ja rozbudzic? Czy to proces z ktorego nie ma odwrotu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona zlotowlosa
Jesteś tępy jak kulka lożyskowa. Odpieprz się od tej dziewczyny. Z drugiej strony ona też musi być tępa, skoro tyle z tobą wytrzymała. A te frazesy o czasie to sobie zatrzymaj, bo pierdolisz. Skąd się biorą tacy tępi faceci, jak rany?! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiMójApelDoMężczyzn
zawsze jest szansa, że miłość wróci skoro kiedyś ciebie kochała... może przypomnij sobie jak ją zdobyłeś za pierwszym razem i postaraj się teraz być jeszcze lepszy i sprytniejszy, bo o kobietę trzeba walczyć sposobem:) i druga sprawa, jeśli czekasz aż ona łaskawie z podkulonym ogonem do ciebie wróci, to się mylisz... rób coś bo ja stracisz bezpowrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombel22
jak to się stało,to proste po prostu za bardzo sie starałeś i dawałes jej do zrozumienia że ci zależy jeśli chcesz się starać to uzyskasz skutek odwrotny do zamierzonego,spotkaj się z innymi kobietami najlepiej na oczach byłej,wtedy sama bedzie chciała wrócić zaufaj mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona zlotowlosa
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiMójApelDoMężczyzn
ale zaśmieję się też jak złotowłosa :D bo tak jakoś czuję, że nic z tego nie będzie. Nie jesteś typem zdobywcy, nie umiesz walczyć, baby cie przyzwyczaiły, że się przed tobą płaszczą - dlatego: KLAPA!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
a tam piertole, tego swiata poł kwiata :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
babel mam nadzieje ze to ironia w kazdym razie wiem ze skuteczna. I wiem ze jesli dowiedzialaby sie ze jestem z inna to ukuloby ja to. Ona zawsze byla strasznie wrecz chorobliwie zazdrosna i wydaje mi sie ze nadal jest. Ale ja nie chce byc z nia dopoki nie bedzie z jej strony popedu do mnie. A wlaczyc pewnie bede...ale na razie do konca miesiaca siedze za granica takze bedzie musiala i tak poczekac...Tylko co zrobic zeby stara milosc wrocila...zeby znowu zobaczyla we mnie faceta...Napisala ze dla niej jestem chlopaczkiem a nie facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombel22
w żadnym wypadku to nie jest ironia,nie czytasz ze zrozumieniem "baby"chcą meżczyzny a nie chłopaczka jak sama to określiła bo mężczyzna to ktoś kto poprowadzi ją przez życie,"silny" nie ulegający emocjom potrafiący nad sobą panować w każdej sytuacji.Ona teraz cię testuje bo moze i na początku byłeś mężczyzną a później ewoluowałeś w chłoptasia zamiast zrobić to na odwrót.Takie jest moje zdanie jeśli wzbudzisz w niej to uczucie i pokażesz jaki masz być sukces gwarantowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
dzieki za rade...to faktycznie chyba tedy droga. Ale z drugiej strony to ja potrzebuje dac sobie czasu nie dlatego ze licze na to ze wroci sama i przeprosi tylko po to zeby stac sie tym facetem. Miala racje mowiac ze jestem chlopczykiem, teraz to widze. Teraz widze ze kobieta nie moze byc z takim facetem jak ja tzn nie na tym etapie. Mysle ze jak w koncu zmienie sie i stane sie tym facetem to moze cos z tego byc. Tylko kto wie czy ja ja jeszcze bede chcial. Wzbudzanie zazdrosci to dobry sposob ale czy ona jest w stanie wzniecic porzadanie? watpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiMójApelDoMężczyzn
pojechałeś do pracy za granicę czy jesteś na wakacjach? macie teraz kontakt? czy ona wie , że wyjechałeś? ile się nie widzieliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiMójApelDoMężczyzn
a ty jej pożądasz? czy to tylko przyzwyczajenie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
wydaje mi sie ze porzadam...ale to skomplikowane. Wyjechalem za granice pracowac, siedze tu do konca tygodnia, mamy kontakt przez gg ewentualnie smsy ale ja si do niej nie odzywam. Tylko jak ona napisze to gadamy. Sama chciala odemnie odpoczac...Nie widzielismy sie od poniedzialku, wtedy wyjechalem. Jak wyjezdzalem wszystko bylo ok, tzn wydawalo mi sie bo ona potem napisala ze udawala ze jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
ups przeprasza pomylilem sie. Siedze tu do konca wrzesnia, wiec bedzie miala czas zatesknic. Jesli nie to nie ma sensu dalej tego ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
Niech z nią będzie porządny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiMójApelDoMężczyzn
moja rada: nie odpisuj... wykasuj gg... wyłącz komórkę, lub nie odpisuj... rzeczywiście niech sobie przemyśli, zatęskni, na siłę i na odległość i tak nic nie wymyślisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
tzn nie bede z siebie robil wielce obrazonego dzieciaka i palil za soba wszystkich mostow...po prostu traktuje ja juz ozieble i z dystansem, zadnych zbednych rozmow itd niech sobie nie mysli. Powiedzialem jej po rozstaniu ze nadal ja bardzo kocham itd. ale juz starczy. Wkoncu to ona wybrala a nie ja. Odpisuje jej ale staram sie zeby nie byl tam zadnych emocji. To chyba dobre rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
Nie doceniłeś tego co masz to teraz znajdź sobie tlenioną solarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiMójApelDoMężczyzn
dobre, ale najlepiej jak do tego dodasz jeszcze kilkugodzinną lub kilkudiową zwłokę w odpisywaniu - mnie by to "ugryzło" i dało do myslenia, że np.kogoś masz no właśnie a może zamiast wracać do tego co już było, poznaj sobie inną pannę?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
ale ja nie kocham innej tylko ja. A serio mowisz o tej zwloce w odpisywaniu? Czy to zart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjiiiiiiiiiluuu
dziwny z ciebie facio, bo sam sie przyznajesz do tego ze nie byles dobrym chlopakiem a teraz obwiniasz ja za to ze cie zostawila. Zostawila bo chciala zebys cos zrozumial ale widac ze ty pewnych rzeczy nigdy nie pojmiesz i najlepszym wyjsciem w tym wypadku bedzie jak sie rozstaniecie. Jak mozna byc obojetnym wobec kogos kto nas zostawia bo my jestesmy obojeni wobiec niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiMójApelDoMężczyzn
serio:) ...będzie myśleć, że już się uporałeś z rozstaniem albo, że kogoś masz...:) możesz np. odpowiedzieć na drugi dzień zaczynając od słów: "przepraszam, ale byłem na imprezie a telefon został w domu/hotelu... dlatego dopiero odpisuję...";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT MA
Mam nadzieję że znajdzie sobie innego moze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drekinxxx
zostawila cie panna bo nie okazywales jej zainteresowania a teraz czego oczekujesz ze cie zacznie przepraszac? I prosic zebys do nie wrocil? Zabolalo cie ze odeszla , nie spodziewales sie takiego obrotu spraw, myslales ze zawsze bedzie cie kochac taka sama milosci? Jezeli ktos nie odzwzajemnia naszego uczucia i jest obojetny wobec nas to chyba normalne ze po pewnym czasie odejdzie w poszukiwaniu nowgo szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludowik
ja jej nie obwiniam, ja ja nawet rozumiem. I nie zostawila mnie zebym zrozumial ze robilem zle, no moze to przy okazji ale zostawila mnie bo nie czuje juz miety...A co do tego odpisywania to sprobuje ale o imprezach i dziewczynach nie bede wspominal zeby wyszlo bardziej naturalnie. Nie chce zeby sie pokapowala ze scieniam i biore ja na zazdrosc. Jeszcze jakies rady macie? No kobitki co na was dziala...? Smialo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×