Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eric Cartman

JAKIE JA MAM OSTATNIO ŻYCIE :O:O:O

Polecane posty

W domu rodzinnym marudni rodzice wiecznie w depresji uważający że im zimniej tym zdrowiej więc nie ma co grzać. W domu w którym mieszkam sublokator który od 2 tygodni non stop jęczy jakby go zażynali, płacze, płacze, płacze bo go laska rzuciła. Chłopak którego nawet nie lubie i denerwuje mnie tak że szlak mnie trafia na sam dźwięk jego głosu. Przyjaciółka wariatka, rozchwiana emocjonalnie bardziej niż ja. Nic dziwnego że ostatnio z radością ide do pracy tylko dlatego że nikt tu nie zwraca na mnie uwagi, nikt nic odemnie nie chce i przez 8 godzin mogę siedzieć i słowa nie powiedzieć. Nic też dziwnego że po pracy wole siedzieć na ławce i gadać do bezdomnych psów, niż widzieć się z którymś z tych wariatów z mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale zachowuje się teraz jak panienka, nic tylko pije płacze i pije. Spać przez to nie mogę. Okazuje się że jednak ściany są cieńsze niż myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoooo serio Apokalipso? No muszę :O W sumie jak ma dziewczyne dobrze sie z nim mieszka, bo nasz kontakt ogranicza się do 'cześć', 'co tam?'. Dobry chłopak w sumie to jest. A na wynajęcie całego mieszkania mnie nie stać, mój chłopak to taka cipka nie ma ochoty wyprowadzać się od rodziców, poza tym nie wyobrażam sobie z nim mojego życia więc definitywnie jeśli mam wybierać mniejsze zło wolę mieszkać z płaczącym rozchisteryzowanym informatykiem-fanatykiem, niż z moim cipkowatym chłopakiem. I jak ja mam być normalna? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×