Brak ubezpieczenia w czasie ciąży, a wizyta u lekarza/szpitalu.

Mam pytanie, jutro wracamy do Polski po paru latach spędzonych za granicą, wiadomo, że tak od razu nie załatwię ubezpieczenia i stąd moje pytanie, czy jeśli coś by się działo z Maluchem albo ze mną to mogę iść tak po prostu do szpitala czy też lekarza i mnie przyjmą bez opłat i gadania? Bo jak normalnie się idzie to wymagają chyba książeczki z pieczątką? przynajmniej tak było jak wyjeżdzałam :D No i druga sprawa czy mogę się zgłosić w 6 miesiącu na bezrobocie czy nie ma sensu, bo mnie nie zarejestrują? (Do tej pory pracowałam).

zgłaszałam sie w 6 miesiacu do urzedu- przyjeli mnie bez problemu- padlo jedynie pytanie czy jestem zdolna do podjecia pracy W czasie ciazy nawet bez ubezpieczenia podlegasz bezpłatnej opiece lekarskiej - musisz miec tylko zaswiadczenie ze jestes w ciazy.

A proponowali Ci jakiś staż, czy pracę? Bo szczerze mówiąc zastanawiam się czy nie dać sobie już spokoju i odpocząć przed porodem, tym bardziej, że w moim zawodzie trochę już mi ciężko pracować, chociaż urząd pracy z pewnością niczego w tym kierunku mi nie zaproponuje, bo to chyba byłby cud jakiś ;) Rozumiem, że irlandzka karta ciąży (ze szpitala) będzie wystarczająca jako takie zaświadczenie? Bo zanim pójdę do lekarki to też minie pewnie tydzień, może dwa.

-czone z urzędu.