Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grgrgregrwg

prosze powiedzciie jak mam sobie pomoc??

Polecane posty

Gość grgrgregrwg

mam 24 lata -choruje na rzs bolesna chorobe czuje sie coraz gorzej wkrotce bede miala operowane biodra(endo) -nie mam pracy, nie mam kasy ogolnie nie stac mnie nawet na lekarza prywatnie musze czekac miesiacami w kolejkach] -pochodze z biednej rodziny sama z powodu choroby nie jestem w stanie pracowac mam orzeczenie i rente(500zł) z czego 100 idzie na leki, na dojazdy na uczelnie 150, na rozne takie w stylu bułka do szkoły itp tez idzie sporo kasy, reszta rozpływa sie odrazu a to zrobie zakupy do domu a to kupie cos do ubrania i po kasie, na szczescie nie mam opłat pt,prad gaz itp ale czasem musze sporo z renty oddac rodzicom gdyz jak juz mowiłam to biedny dom i wspieram -przytyłam po lekach 165 i 67 kg czuje sie tłusta i wstretna -nie mam znajomych przez to ze prawie nie wychodze z domu(choroba bolesnie mi to uniemozliwia) -moj jedyny chłopak okazał sie psychopata, pijakiem oraz toksycznym dupkiem szantazujacym mnie i nie zwrcajacym uwagi na to ze to mi szkodzi(choroba) -nie dostałam sie na wymarzone studia dzienne -brakuje mi perspektyw, nie mam planów boje sie -czuje sie samotna i nic nie warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgregrwg
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś na pewno potrafisz
może mogłabyś wykonywać jakąś pracę chałupniczą, tłumaczyć, udzielać korepetycji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia szara rzeczywistosc
jutro tez jest dzień dziś pogoda wprawia w doła nie zazdroszczę Ci, współczuję... ale musisz wierzyc, że się ułoży - choroba minie, pokochasz kogoś wartościowego a zła sytuacja materialan się zmieni. Musisz wierzyc, bo co innego zostało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
co do kasy to na razie chyba nic nie zrobisz, bo jak zdrowia nie ma to do roboty nie pojdziesz. Twoj chłopak jest poyebem i w ogole nie warto się nim przejmować. Że trochę się przytyło po lekach, to jeszcze nie tragedia ;) Wyzdrowiejesz to i znajomi się znajdą, i wszystko będzie gites. I nie mów że jesteś nic warta bo to nie pomaga 🖐️ a co do samotności to nie powiem Ci jak to rozwiązać, bo mam ten sam problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroteczkaaaaa
Jak byś chciałą pogadać to daj znać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×