jak wy myjecie te cholerne niekapki?

mam niekapki Aventu i te cholerne dziubki zbieraja caly syf i nijak nie moge ich domyc. Macie jakies sposoby?

halo, nikt nie ma niekapkow z aventu?

ja mam ten sam problem staram sie dosyc czesto wymieniac ten "dzióbek" na nowy poza tym srodek czyszcze wykalaczka do uszu albo zwykla i tylko to daje zadowalajace efekty + wyparzenie w mikrofali od czasu do czasu

a jak wyparzasz w mikrofali?

zwykłym pędzelkiem malarskim, choć idealnie też nie jest, ale to najlepszy sposób, a tez ich wypróbowałam mnóstwo

Ja tak jak kafeterianka myję pędzelkiem.

dzieki dziewczyny

kupic nowy-nie wspomne o kubkach z rurką :O

a ja wkladam do zmywarki i domywa sie elegancko. a jak nie do zmywarki to mam szczotke do butelek z koncowka do soczkow,ktora bez problemu miesci sie w srodku dziubka. z kubkiem z rurka poodobnie,tyle,ze czesc z rurka myje normalnie reka i wkladam te rurke pod wode,zeby troche jej do srodka nalecialo,mysle,ze dosc jasno sie wyrazilam i zrozumiesz co chcialam przekazac :P

do SMOCZKOW mialo byc :)

Ja rozwiazałam ten problem i kupiłam kubek niekapek 360 stopni bez ustnika z LOVI.Obojętnie w którym miejscu krawędzi pociągnie to mu leci.Wszystkie części się rozkładają i można elegancko umyć.Części można dokupić osobno.

Synkowi tez kupilam ten 360 stopni pil z niego ladnie fajnie sie go mylo no ale przy jegoosamodzielnej nauce bylo tak raz rzucil nim porzadnie o podloge i z niekapka zrobil sie kapek hehe... Teraz pije z tego z rurka kubka i jest masakra umyc ta rurke osad z soczkow herbatek sie zbiera i nie umiem cholerstwa domyc..probowalam wszystkiego i wpuszczam do rurki wody i dalej nic nie wiem juz jak to domyc:/ wychodzi na to ze najlepiej zmieniac co chwile na nowy bo oczywiscie samej rurki nie widzialam zeby mozna bylo dokupic