zwężona miednica wskazaniem do cesarki

Mam pytanie, jeśli ktoś zna odpowiedź lub była w podobnej sytuacji proszę o odpowiedź-Półtora roku temu urodziłam synka poprzez cc. Męczyłam sie przez 12 godzin miałam potworne skurcze główka dziecka była przyparta do szyjki macicy więc nie pozwolili mi się ruszać z łóżka, dopiero po 12 godzinach i po daniu w "Łapę" ordynatorowi zrobili mi cesarkę. Dziecko było duże 4400-ale o tym wiedzieli po zrobieniu usg. Teraz jestem ponownie w ciąży, termin mam w grudniu, dowiedziałam się od swojej gin że tym razem na 100% też będzie cc-ponieważ mam zwężona miednicę a to jest jednym ze wskazań do cc. Moje pytanie brzmi skoro tak to dlaczego nie zrobiono mi cesarki poprzednio wcześniej tylko czekano na to 12 godzin???I czy teraz też będzie podobnie? Czy będą czekać na rozwarcie min 2 palce( takie miałam max przy pierwszym porodzie kiedy juz byłam ledwo żywa)

umów sie z lekarką na konkretny termin i niech Cie ciachnie. tym bardzije ze od ostaniej mineło stosunkowo niewiele czasu, to tez powód do kolejnego cięcia. wskazania do cesarki są dość często traktowane uznaniowo przez lekarzy. chyba ze są naprawdę bezwzględne, chociaz znam sytuacje kiedy nawet wtedy kobieta rodziła naturalnie.

lekarze niechetnie robia cesarki - nawet przy moim bezwglednym wykonaniu cc( wskazanie medyczne) lekarze przeprowadzili ze mna wywiad dlllugi wywiad co i jak mi jest itp itd

jak bedziesz miała dobrego lekarza to umówi się z tobą na cc i zrobi poprostu i tyle

Dzięki. Mam zamiar pogadać ze swoim lekarzem na ten temat na najbliższej wizycie. Ech ci lekarze....

A nie masz kilku szpitali do wyboru? Ja kiedyś znalazłam taki, o którym pisano w internecie że nie zwlekają z cesarkami i gdy była potrzebna, to faktycznie wykonali ją u mnie.

http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php Ja szukałam opinii na tej stronie, gdy jeszcze nie sądziłam tak na serio, że będzie u mnie potrzeba cesarki. Jednak rozwarcie się nie powiększało wystarczająco (z dwóch palców na trzy) i po dziesięciu godzinach cięli. Potwierdziło się to co zostało o wybranym przeze mnie szpitalu napisane i cieszyłam się z wyboru.

ja tez mam waska miednice i przy 1-szym porodzie trzymali mnie 12 godzin, teraz niestety miednica sie nie poszerzyla :) i lekarka mowi ze jestem na granicy pomiedzy sn a cc. wolalabym rodzic sn ale jesli maja robic cesarke to mam nadzieje ze bedzie to szybko, po co przeywac niepotrzebny bol?

mammmmmma a na kiedy masz termin? No właśnie mi tez o to chodzi żęby niepotrzebnie sie męczyć skoro i tak mam mieć cesarkę. Najgorsze było to, że przy pierwszym porodzie wszyscy mówili że nie urodzę- lekarze i położne , a ordynator znany zresztą ze swego chamstwa uparł się i kazał czekać, to był koszmar...

Idż do swojego lekarza i powiedz mu o swoich obawach. Mi zrobili cc po 15 godz i 30 min. to byl koszmar nawet probowali wypchnac dziecko. jesli masz dobrego lekarza to on sie z Toba umowi wyjasni wszystko i w odpowiednim czasie zrobi cc. powodzenia:)