Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alice29

kłamstwo w kwestionariuszach zawodowych

Polecane posty

Gość alice29

Coraz częściej spotyka się sytuacje, że potencjalny pracownik nie pisze prawdy w kwestii swojego doświadczenia. Zastanawia mnie, czy takie oszustwa są łatwe do wykrycia i jakie niosą za sobą konsekwencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci z punktu widzenia pracownika - zaraz po szkole pracowałam na czarno w barze przez 4 miesiące, bo szef zwodził z umową, później zalazłam pracę w sklepie i miał być tydzień na próbę (potem miała byc umowa na miesiąc) po tygodniu był już 12 dzień miesiąca i szef stwierdził że już się nie opłaci teraz umowy podpisac dopiero od początku miesiąca, ok. Zgodziłam sie bo co miałam do gadania, minął misiąc okazało się że jakiegoś świstka podobno mi brakuje, załatwienie go zajęło mi tydzień bo nie dostałam wolnego dnia by móc jechać do miejscowosci w której m ieszkałam wcześniej. No i znów prawie środek miesiąca. Zrezygnowałam z pracy bo widziałąm że na umowę nie mam raczej co liczyć. No i w końcu znalazłam uczciwego pracodawcę, powiedziałm co umiem ale że nie mam na to papierów. Więc tak z punktu widzenia pracownika, jesli pracowałam na czarno to nie mam jak tego udowodnić, a umiejętności mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy - jesli pracowal na umowe o prace to ma swiadectwo pracy i tam jest wszystko, jesli tylko zlecenia i o dzielo to nie ma papierka na to ale nawet swiadectwo pracy mozna podrobic, bo przeciez do pracodwacy zanosi sie xero a nie oryginal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella.k
a ja niestety mam na odwrót: ukrywam swoje doświadczenie, wiedzę i umiejętności... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×