Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o rany na poczatku

praca - pluję sobie w brodę, bo miałam pracę

Polecane posty

Gość o rany na poczatku

w której nic się prawie nie robiło. Meczylam sie tam, siedzialam w drzwiach w przeciągu, każdy kto wchodził i kto byl w pokoju patrzył mi w monitor , ale placili. Zmieniłam na inną z mobbingiem, gdzie mnie wyrzucili. I teraz jstem bez pracy a tam wrócić chyba już nei mogę.:( Boże, jaka ja jestem głupia :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30
Wytlumacz to osobom, ktore wciaz na Kafe narzekaja ze nudza sie w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna czy jak?
a podaj jakieś szczegóły tych obu stanowisk pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej co straciła pracę
Chyba nie masz nic przeciwko temu, żeby pracować w Agencji towarzyskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:33 [zgłoś do usunięcia] energiczna 30 Wytlumacz to osobom, ktore wciaz na Kafe narzekaja ze nudza sie w pracy takim jak ja :-) ale prawdą jest że nuda w pracy jest zabójcza i wypala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
energiczna 30 -wiesz energiczna tam tak bylo, są takie miejsca, że się wysiaduje...w dodatku w tej, na ktorą zmieniłam dali mi w kość i odcięli od pracy ale tym razem złośliwie :(:( Taką pracę zmarnowałam, gdzie mi(jak na razie)złego słowa nie powiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej co straciła pracę
Z pewnością praca w AGENCJI TOWARZYSKIEJ będzie Ci odpowiadać. Poznasz tam fajne koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"takim jak ja ale prawdą jest że nuda w pracy jest zabójcza i wypala" Własną krwią się pod tym podpisuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
nienormalna czy jak? -szczegóły są takie, że mam ok.10lat pracy, studia podyplomowe i jestem w trakcie kursu z wyceny spolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie
robilam co chcialam jesli nie bylo pracy, wolne moglam miec nawet wtedy,kiedy juz urlopu nie mialam, wiele do roboty nie bylo poza goracymi okresami w tej branzy czyli jakies 4 miesiace na rok wiekszej pracy, a tak to luzik no i zachcialo mi sie czegos innego, to sobie polepszylam tak,ze nie przepracowalam tam roku nawet z powodu mobbingu i teraz jestem bezrobotna :o ach jakbym chciala cofnac czas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie
teraz pracuje w agencji towarzyskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jezeli Cię nuda wypala w pracy aż wydzielasz z siebie co2 to rozpal się na nowo w pracy np. przy jesiennej pielęgnacji zieleni albo przy budowie autostrad czy innych inwestycji. " dzięki :-) za dobre słowo i również życzę wiele dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli zauważyłaś zjawisko mobbingu to zgłos to do odpowiednich instytucji najlepiej zagranicznych bo polaczki niczego nie załatwią. trzeba skarżyć na polaczków bo to bydło , złodziejskie , leniwe a mnóstwo kierownictwa z nadania nie wiadomo czyjego do swej roli się nie nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie mobbing jest trudny do udowodnienia a że kierownictwo z nadania to też pełna zgoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś praca jest, jutro jej nie ma. A mobbingowi trzeba zapobiegać! Nie daj się, zacznij szukać innej pracy!!! Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
tomsmialy -dziekuje za dobre slowo. Mowie Wam, jestem w zlej formie psych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
rewq- z mobingiem sie nie wygra, jesi czlowiek nie jest tak silny jak kierownictwo, bo kazdy musi pracowac i nei chce marnowac sil na sadzenie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30
rewq i czarne glany - kompletnie nie rozumiem Waszego podejscia. Jesli mi kiedys zdarzalo sie nudzic w pracy, zaraz znajdowalam sobie zajecie - a to pomagalam kolezankom, a to uczylam sie nowych programow, a to robilam prywatne projekty - a jesli sie nie dalo, wymyslalam w glowie powiesc. Nie chce Was urazic, ale wydaje mi sie, ze winna jest nie praca, a Wasze malo kreatywne podejscie. Jesli chcecie - zamiencie sie ze mna. W mojej pracy 12 godzin na dobe na pewno nie bedziecie sie nudzic!!! Nie zdazycie wypic kawy, liczone bedzie Wam kazde pojscie do lazienki. Osobiscie wydaje mi sie, ze "z dobrobytu sie Wam w glowach przewraca" :P Ja osobiscie mam tak dosc swojej firmy (dodam, ze niemozliwoscia jest sie tu zwolnic do lekarza, ze czesto odwolywano mi urlopy czy weekendowe wyjazdy, bo musialam spedzic kolejny dzien w pracy), ze jesli - jak mam nadzieje - uda mi sie, niebawem zmienie ja na nowa. Z pensja 2000, nie 3600. Ale z szansa na normalne zycie... Wiec pomyslcie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
energiczna-ja bylam glupia, bo w niektorych miejscach tak po prostu jest. Teraz mialam rozmowe, boje sie zadzwonic, spytać. Nie wiem juz co powiedziec, bo mi zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 12:20 [zgłoś do usunięcia] energiczna 30 rewq i czarne glany - kompletnie nie rozumiem Waszego podejscia. Jesli mi kiedys zdarzalo sie nudzic w pracy, zaraz znajdowalam sobie zajecie - a to pomagalam kolezankom, a to uczylam sie nowych programow, a to robilam prywatne projekty - a jesli sie nie dalo, wymyslalam w glowie powiesc. Nie chce Was urazic, ale wydaje mi sie, ze winna jest nie praca, a Wasze malo kreatywne podejscie. " Dziękuje za dobre słowo :classic_cool: co do kreatywności to niewiele możesz powiedzieć bo mnie nie znasz :-) ja już wiele rzeczy w pracy robiłem - kursy na CD, czytanie ustaw itp. ale te możliwości po prawie 2 latach się wyczerpały. Nie mam koleżanki której mógłbym w pracy pomóc . " Wiec pomyslcie troche." Zapewniam Cię że jestem osobą myślącą ... a prace po 12 godzin juz w swoim zyciu wykonywałem i nie tylko taką . Więc pozwól że się troszkę teraz ponudzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiscie wydaje mi sie, ze "z dobrobytu sie Wam w glowach przewraca" totalna bzdura :-) mi się w głowie nie przewraca i to nie ja odpowiadam za zły podział obowiązków w firmie :-) tak więc pohamuj swoje OCENY panienko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nie zdazycie wypic kawy, liczone bedzie Wam kazde pojscie do lazienki " przecież tu piszesz - masz czas na kafe więc nie jest chyba tak źle chyba że masz dzisiaj wolne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsferer
Moze byście przestali narzekać jak to sie w pracy nudzicie. Przez wzgląd na miliony ludzi w tym kraju, którym nawet na chleb nie starcza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
bylam glupia, bo nie mialam wczesniej pracy, w ktorej tak bylo :( Nie mial mi kto powiedziec, ze tam da sie zyc. Po prostu myslalam, ze zaraz im bede zbedna skoro nie ma dla mnie roboty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale ja o tym nie trabie 24h na dobe , nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30
rewq - a tak, mam urlop :D Owszem, nie odpowiadasz za zly podzial obowiazkow w Twojej firmie. Ale odpowiadasz za organizacje wlasnego czasu wolnego. No coz, ja zawsze uwazalam, ze kazdy, kto sie nudzi, musi miec bardzo ubogie zycie wewnetrzne, skoro liczy, ze to inni zapewnia mu obowiazki :D A tak na marginesie "ffsferer Moze byście przestali narzekać jak to sie w pracy nudzicie. Przez wzgląd na miliony ludzi w tym kraju, którym nawet na chleb nie starcza " Popieram. A moze nie znacie takich przypadkow? Ja znam niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" No coz, ja zawsze uwazalam, ze kazdy, kto sie nudzi, musi miec bardzo ubogie zycie wewnetrzne, skoro liczy, ze to inni zapewnia mu obowiazki " No widzisz :-) nie wiem dlaczego próbujesz mnie obrazić i skąd znasz moje życie wewnętrzne . Takie mądralińskie osoby jak ty w rzeczywistości są dość płytkie skoro oceniają ludzi na podstawie forum :-( Jestem w pracy złotko i wierz mi że to właśnie powoduje że wielu rzeczy nie mogę tu robić bo JESTEM w PRACY - zapewniam że w wolnym czasie nie brak mi inicjatywy . Jeżeli tego nie potrafisz zrozumieć to współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30
rewq - "pozwól że się troszkę teraz ponudzę" Nudz sie - ale nie narzekaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
energiczna 30 rewq i czarne glany - kompletnie nie rozumiem Waszego podejscia. Jesli mi kiedys zdarzalo sie nudzic w pracy, zaraz znajdowalam sobie zajecie - a to pomagalam kolezankom, a to uczylam sie nowych programow, a to robilam prywatne projekty - a jesli sie nie dalo, wymyslalam w glowie powiesc. Nie chce Was urazic, ale wydaje mi sie, ze winna jest nie praca, a Wasze malo kreatywne podejscie. Nie wiem w jakim celu miał miejsce osąd mojej kreatywności, skoro absolutnie nic o mnie nie wiesz. W każdym razie wszystkie obowiązki jakie muszę wykonać dziennie, mogę zamknąć w 30 minutach. Nie posiadam koleżanek, ani kolegów, którym mogłabym zaoferować pomoc. Nie masz pojęcia ile zajęć na siłę już sobie znalazłam w pracy. Charakter mojej pracy nie wymaga ode mnie projektów, więc tym bardziej nie mogę działać na szkodę pracodawcy i wykonywać ich prywatnie. Jeżeli myślisz, że nie wiem jak to jest nie mieć czasu wyjść do WC, pracować pod straszną presją, nie wyrabiać się z obowiązkami to gwarantuję Ci, że się mylisz. Dobrze wiem. Na szczęście w obecnej pracy mogę mieć wyścig szczurów w głębokim poważaniu i zwyczajnie wyluzować. Jeśli idzie o "dobrobyt" Ja Tobie do portfela nie zaglądam, więc bądź uprzejma i nie zaglądaj do mojego. Nie jest Twoim interesem za co płaci mi mój pracodawca i ile mi płaci. Gwarantuję Ci natomiast, że nie działam na jego szkodę i jest ze mnie zadowolony. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×