dziewczyny pomozcie, nie wiem co robic

:( czy kiedykolwiek wasza kobieca intuicja was zawiodla? moj zwiazek wisi na wlosku bo wydaje mi sie, ze on i jego kolezanka flirtuja ze soba i maja sie ku sobie i jak to nie ukroce dojdzie do zdarady. on ciagle sie zarzeka, ze ona nie jest w jego typie, nie rozmawia z nia a ja ciagle swiruje. w koncu sie rozstalismy. miesiac temu a ja juz tesknie i sama nie wiem czy rozwalilam cos przz wlasna glupote

Mnie intuicja nigdy nie zawiodła, ale powinnas czekac ze zerwaniem do czasu az by Cie na prawdę zdradził, bo tak nie wiesz czy cos ich laczylo czy to tylkoo Twoje wymysły.. Tak nie mialas pewnie podstaw by z nim zrywac, chyba, ze on zerwal bo nie zniosl Twojej zazdrosci

Rozmawiałaś z nim o tym w ogole??

niewiem jak to miedzy wami bylo ale moze rzeczywiscie to byla tylko kolezanka. skoro mowisz ze z nia nie rozmawia to moze i mowil prawde. zastanow sie on naprawde dawal ci powody zebys tak myslala czy moze to tylko twoja chora zazdrosc. przemysl to i pogadaj z nim jezeli mu zalezy na tobie to wroci tylko musicie sobie wszystko na spokojnie wyjasnic

...jak to nie ukróce dojdzie do zdrady... będzie chciał zdradzic to zdradzi i nic na to nie poradzisz

skoro się rozstaliście to chyba już jest po związku prawda ? sama jestem kobietą i z doświadczenia wiem że my kobiety potrafimy widzieć tego czego nie ma ...dorabiamy sobie jakieś ideologie ....gdybamy itd....nie mając na poparcie żadnego dowodu a co do intuicji cóż często bywa w takich wypadkach zawodna bo same się bardzo często nakręcamy nie potrzebnie trzeba było sobie odpuścić i czekać na rozwój wypadków jakiś dowód zdrady a tak zamęczałaś faceta być może bezpodstawnymi oskarżeniami i facety nie wytrzymał ja na szczęście jestem już w takim wieku że potrafię wyhamować swoją wyobraźnię :D

no wlasnie, sama juz nie wiem czy to moja wybujala wyobraznia czy fakty. :( w sumie juz po zwiazku, ale wciaz probujemy jakos dojsc do porozumienia, on pisze, dzwoni. a ja poki co sie miotam :(