Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola 35

przyjaciółka chciała rozbić moje małżeństwo

Polecane posty

Gość oni już się dogadali za Twoimi
plecami a teraz robią Cię w bambuko nie masz przyjaciółki i wkrótce możesz nie mieć męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nie złapała go na zradzie ,podobno czytała smsy i że on odmawiał .. ile w tym prawdy tylko on wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, za kim Ty teskisz ? Za baba ktora najchetniej utopilaby Cie w lyzce wody? Ktora chciala rozbic ci malzenstwo? Nie eroumiem Cie. :O Ja na Twoimmijescu trzymalabym sie z dala od takiej osoby a Ty chcesz w to brnac. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne znów cię
kobieta rzuciła, czy ciągle odreagowujesz po poprzedniej porażce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobieta rzuciła, czy ciągle odreagowujesz po poprzedniej porażce?" i to i to :( :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne znów cię
to widać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:25 komiczne komik1112@tlen.pl'; "a kolezanka rafinowana" wiesz na czym polega rafinacja? :D komiczne, zaczynasz się już tak wkręcać jak zawsze szczery :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Rafinowana? LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 35
Po wszystkich wypowiedziach doszłam do wniosku, że lepiej jak dam sobie spokój z byłą przyjaciółką. A tak do jasności: moja była przyjaciółka ma sponsora 60letniego. Czy łączy ich coś więcej niewiem ale to też nie moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to ładnie z twojej strony, że jej tak pięknie dupsko na forum obrabiasz:) ale masz rację zemsta musi być ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież jest poszkodowany wsadzał po 60letnim dziadku biedaczyna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 35
Nie było romansu także zaco mam go "karać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałaś, że nie wiesz czy nie było... ale na pewno coś z nią knuł... tylko się zdecydować nie mógł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 35
Prawdą jest tez że ona wykorzystywała mnie finansowo. I jak pomyśle to potwierdza się że jak już nie miałam tyle kasy to poszukała sobie kogoś innego. Wlaśnie tego 60latka który ją do dzisiaj sponsoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko finansowo rozbiła twoje małżeństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat lotosu 13
sorry, ale skoro czytałas smsy, gdzie twoja przyjaciółka namawiała meza, to nie tylko powinnas je ukradkiem czytac. To twój maz powinien Ci był powiedziec: "heloł, twoja psipsiółka robi cie w bambuko w ohydny sposób". Co to za maz, któremu laska składa propozycje, a on milczy i pozwala wam sie nadal "przyjaznic"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 35
ja ją w żaden sposób nie ukarałam. Wręcz przeciwnie. Próbowałam z nią rozmawiać ale ona nogdy nie umiała mi konkretnie powiedzieć o co jej chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widać też masz problem z tym o co właściwie ty masz do niej pretensje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 35
kwiat lotosu 13: tak masz racje. Powinien był mi powiedzieć od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu Ania
powiem Ci tak.... mysle ze mogla miec romans z Twoim mezem, nawet jesli wydaje Ci sie ze jestes przekonana, ze jest inaczej! Zznam nie jedna taka syt. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka nie dopuści do siebie takiej myśli bo wtedy musiałaby mieć pretensję głównie do męża a tak to zawsze jakiś powód się znajdzie, żeby na wszelki wypadek przyjaciółki się pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nawet jesli wydaje Ci sie ze jestes przekonana, ze jest inaczej!" o fuck :D uściślijmy: jej się wydaje, że pozostaje w przekonaniu o ty, że myśli o swoich przypuszczeniach na temat własnych dywagacji o swojej głębokiej pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×