Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oksana..2010

Moj facet nie przychodzi do mnie do domu...

Polecane posty

Gość Oksana..2010

moj facet wogole do mnie nie przychodzi..ciagle to ja jezdze do niego.a on wogole!!! jak mu mowie o tym to mowi ze on zazwyczaj ma wolna chate i mieszka w domku a ja w bloku i z rodzicami..nie wiem czemu przez 1.5 roku byl u mnie moze z 7 razy maxymalnie. jak sadzicie dlaczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyobraz sobie ze jak ja
sie spotykalam ze swoim to przez 3 lata mnie nie zaprosił do siebie tylko non stop przesiadywał u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
ale ja go zapraszalam to byl u mnie czasami ale tak to wogole nie przychodzi..dziwne to dla mnie bo wczesniej bylam w zwiazku 5 lat i facet normalnie do mnie przychodzil a ten nie.. nie mam pojecia czemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
ale przeciez nie zawsze uprawiamy sex...nie raz by mogl przyjsc pogadac z moimi rodzicami i ogolnie..do bylej jakos chodzil i zostawal u niej na noc..a u mnie nic..sama nie wiem co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo, może dlatego że on mieszka w domku i mamy więcej prywatności w jego pokoju na piętrze, trochę to rozumiem ale czasem chciałabym żeby on przesiadywał w moich 12 metrach kwadratowych nawet ze starymi za ścianą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym powiedział mi ze się krępuje, m in z tego samego powodu który opisał staszek... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
czyli to ze nie przychodzi to nie oznacza ze mu na mnie nie zalezy i nie planuje ze mna nic na powaznie??zaznacze ze ma taka prace ze zazwyczaj jest w domu na weekend..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajahagsgsgsjk
moze nie lubi twoich rodziców? albo ci byli dla niego niesympatyczni, moze zadaja za duzo pytan??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
nie mojego ojca praktycznie nie zna..bo widzial go moze 2 razy...eh a moja mama moze i zadaje duzo pytan ale sam mowil ze jest sympatyczna..nie mam pojecia dlaczego nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajahagsgsgsjk
moze jest niesmialy i czuje sie niezrecznie u ciebie? nikt wam nie wchodzi do pokoju z nienacka? albo nie wolają cie co 15 sek? ja nie lubilam chodzic do exa domu bo tam bylo jak w zakladzie pogrzebowym.. jak tylko przekraczałam prog to czułam jakies dziwne napiecie i chłód, ci ludzie...sposób w jaki sie do siebie odzywają, do tego kompletnie mnie ignorowali.. kiedys nawet matka exa zazadala zebym nie palila papierosów u niego w pokoju bo wszedzie są drewniane rzeczy i moge ich spalić! dodam ze cala rodzina kopcila szlugi jak parowozy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
nie napewno nie chodzi mu o to...nie mam pojecia czemu..a moze nie traktuje mnie powaznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgty
ja jestem niesmiala i zawsze sie krepuje przychodzic do kolezanek jak mieszkaja z kims, do faceta tez bym w analogicznej sytuacji nie chciala, pewnie bym sie bronila rekami i nogami moze on ma tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modziutka57
może u ciebie w domu po prostu śmierdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robin...
fakt... czasem tak bywa, że u kogos w domu strasznie cuchnie i dlatego niektórzy nie chcą po prostu tam przychodzić. to tak, jakby ktos zaprosił cię do śmietnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
niesmialy to on nie jest...poprostu jest czasami jakis dziwak :) ale jak byl z byłą to chodzil do niej...a jak go zapytałam to mowi ze juz sie nachodzil przez 5 lat do bylej i juz mu sie niechce..wstawac rano i zle tak jak nie u siebie...itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
zawsze, gdy już przyjdzie to nasika mi za lodówkę... już wiem skąd te smrody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
załosne te podszywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny mariaan
moze walą mu skarpety i wstydzi sie tego przy twoich rodzicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
rzeczywiście może tak być. czasem też puści cichego, ale melodyjnego bącurka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm. Ciesz się, bo mój ex z ktorym bylam 4 lata zaprosil mnie do domu moze z 4 razy, w tym 2 razy bo w lany poniedziałek ktos go oblał i szedl sie przebrac, a raz bo zglodnial :| Moj obecny zaprasza mnie ciagle i on u nie tez lubi byc :) oboje mieszkamy w domach jednorodzinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
mojego bylego dziewczyna mieszkala w domku i on tez a ja w bloku i pewnie to go zniecheca..wsumie w domku zawsze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oksana..2010
czy moze ktos ma ten sam problem co ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×