Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość njedhf

bol w krzyzu, poradzcie.

Polecane posty

Gość njedhf

powiedzcie mi, jakies 3 miesiace temu wynosilam z mezem na smietnik stary kibel....tak wiec wiecie, wazyl troszke i jeszcze ciut. Nosilam go lekko pochylona, potem bolaly mnie plecy. Do dzisiaj boli mnie w krzyzu, a jak sie schylam to tym bardziej...czy przeczekac az samo minie??czy co mam z tym zrobic??Dodam ze przynajmniej 3 razy dziennie musze tez dzwigac wozek z dzieckiem po schodach wiec to tez dla mnie problem, bo wtedy bol sie nasila. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie pytanie
wynosiłaś kibel, to gdzie będziesz srać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njedhf
ojej..no pytam powanie. Nawet teraz siedzac w fotelu mnie boli. Niewiem czy do lekarza z tym isc??a moze jakies mascie??Ale jakie i czy pomoga nastale czy tylko na chwile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź odpowiedź
najlepiej idź do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogucik Józef
mogłaś wypierdolić kibel przez balkon na podwórko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamama
najprawdopodobniej przesunął ci się dysk idź do lekarza niech dadzą skierowanie do ortopedy,neurologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamama
maście nic Ci raczej nie pomogą zapisz się najlepiej odpłatnie bo na NFZ długie kolejki na rehabilitacje i fizjoterapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop sa saaa
kręgosłup to nie żarty :( z takimi urazami powinno się od razu iść do lekarza i na rehabilitację, bo jeśli przesunął Ci się dysk, to po jakimś czasie zalewa go chrząstka i trudno go wepchnąć na swoje dawne miejsce... a że jeszcze dźwigasz wózek, to w ogóle nie masz co liczyć na szybką poprawę. Weź się za to porządnie, bo nabawisz się dyskopatii a to paskudna przypadłość. życzę zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×